Motorsport » Sporty samochodowe » Karting: Basz znów na podium, ale nie ścigał się z Vettelem
Karting: Basz znów na podium, ale nie ścigał się z Vettelem
Karol Basz wbrew spekulacjom w mediach nie ścigał się z asem Formuły 1 Sebastianem Vettelem podczas kartingowych zawodów Winter Cup we włoskim Lonato. Polski mistrz świata w już nieistniejącej kategorii KF za to znów stanął na podium w nowej klasie OK.
Zobacz także: Vettel będzie się ścigał z Baszem w kartingu? »W 2016 roku Winter Cup nie rozpoczął kartingowego sezonu. Mimo to zawodnicy tłumnie pojawili się na starcie, aby nabierać formy po przerwie zimowej. Oczywiście w stawce nie mogło zabraknąć Basza i zespołu Kosmic Racing, którzy po raz kolejny pokazali wysoką formę.
Walka nie była jednak łatwa. Treningi rozegrano w deszczu, natomiast pozostała cześć zawodów odbywała się na suchym torze, co w pewnym stopniu utrudniło znalezienie optymalnych ustawień. Większym problemem dla naszego rodaka okazało się jednak zatarcie silnika w pierwszym biegu kwalifikacyjnym, co zaowocowało zaledwie jedenastą pozycją startową przed niedzielną częścią rozgrywek.
Basz jak zwykle się nie poddał i w prefinale udało mu się pokonać aż sześciu rywali, by z kolejnymi dwoma rozprawić się już podczas finałowego wyścigu. Dzięki temu zakończył zmagania na 3. pozycji i wraca do domu już z drugim w tym roku pucharem. Stanął na najniższym stopniu podium również w zawodach WSK Champions Cup na torze Adria dwa tygodnie wcześniej.
„To był dość trudny weekend, choć udało nam się go zakończyć w całkiem niezły sposób”. - komentował 24-latek.
„Początkowo pogoda płatała nam figle, a później doszło do zatarcia silnika. Ekipa jednak świetnie pracowała i w niedzielę miałem bardzo dobre ustawienia, dzięki czemu mogliśmy wrócić do walki mimo odległej pozycji startowej".
„Cały czas uczymy się pracy z nowymi silnikami klasy OK, więc każde kolejne zawody to dla nas nowe wyzwania. Jak widać wszystko zmierza jednak w dobrym kierunku i mam nadzieję, że utrzymamy ten trend do końca sezonu".
„Bardzo dziękuję za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, a także ilmio, R8 Motorsport, Euro Part oraz Minardi”.
Zobacz także: Vettel będzie się ścigał z Baszem w kartingu? »
„Początkowo pogoda płatała nam figle, a później doszło do zatarcia silnika. Ekipa jednak świetnie pracowała i w niedzielę miałem bardzo dobre ustawienia, dzięki czemu mogliśmy wrócić do walki mimo odległej pozycji startowej".
„Cały czas uczymy się pracy z nowymi silnikami klasy OK, więc każde kolejne zawody to dla nas nowe wyzwania. Jak widać wszystko zmierza jednak w dobrym kierunku i mam nadzieję, że utrzymamy ten trend do końca sezonu".
„Bardzo dziękuję za wsparcie wszystkim fanom oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, a także ilmio, R8 Motorsport, Euro Part oraz Minardi”.
źródło: informacja prasowa, info własne
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Karting: Basz znów na podium, ale nie ścigał się z Vettelem
Podobne: Karting: Basz znów na podium, ale nie ścigał się z Vettelem



Podobne galerie: Karting: Basz znów na podium, ale nie ścigał się z Vettelem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć