Kia Lotos Race: Tokar pokonał Mireckiego w kwalifikacjach na Torze Poznań

Filip Tokar wyruszy z pole position do pierwszego jutrzejszego wyścigu Kia Lotos Race w Poznaniu. Wicelider klasyfikacji generalnej sezonu 2013 w sobotnich kwalifikacjach o 0,06 sekundy pokonał Bartłomieja Mireckiego, aktualnego mistrza serii i głównego rywala do tegorocznego tytułu. Drugą linię utworzą Aleksander Wojciechowski oraz Stanisław Kostrzak. Znakomite piąte pole startowe wywalczył debiutant Karol Lubas. 16-latek dopiero co wysiadł z gokarta.

Tor Poznań jest areną IV rundy Kia Lotos Race. To obiekt doskonale znany większości zawodników. Mirecki podczas debiutanckiego sezonu w Pucharze Kia Picanto odniósł na nim swoje pierwsze zwycięstwo. Na starcie do pierwszego z dwóch jutrzejszych zawodów stanie 27 kierowców, w tym dwóch gości - dziennikarz Jacek Jurecki (ruszy z 24. pola) i Alessandra Brena na co dzień startująca we włoskim pucharze hybrydowej Kia Venga, który jest także rozgrywany tego weekendu w Stolicy Wielkopolski. 18-latka wystartuje z 21. miejsca.

Kia Lotos Race 2013 - Tor Poznań - kwalifikacje - Q3
	Kierowca	Czas
1.	Filip Tokar	2:03.510
2.	Bartłomiej Mirecki	2:03.574
3.	Aleksander Wojciechowski	2:03.744
4.	Stanisław Kostrzak	2:04.044
5.	Karol Lubas	2:04.200
6.	Michał Śmigiel	2:04.209
7.	Marcin Jaros	2:04.312
8.	Paweł Krężelok	2:04.466
9.	Konrad Wróbel	2:04.619
10.	Michał Gadomski	2:04.633

Filip Tokar (P1) - „Super. Fajnie jest być najszybszym w stawce. Chcę to oczywiście przełożyć na zwycięstwo, bo muszę zdobywać punkty. Nie boję się, wyścigu bo wiem, że nie będzie łatwo. Ale kondycyjnie jestem przygotowany i mam jestem pewien, że z tej strony nie będę miał kłopotów. Zdaję sobie sprawę, że będę jutro 'zającem' i że każdy za mną będzie chciał mnie pokonać. Postaram się jednak, żeby ta sztuka im się nie udała”. Batłomiej Mirecki (P2) - „Już po drugiej czasówce było widać, że trzeba pojechać tu bardzo szybko, by myśleć o dobrym wyniku. 2.03 dla Picanto to jest bardzo wyśrubowany czas na tym torze. Zmieniliśmy przed Q3 parę ustawień w aucie i teraz musimy zastanowić się czy nam służą, czy nie. Z pewnością wiemy już co zrobić, żeby jutro utrzymać wysokie tempo, ale to będzie wyczerpujący wyścig. Jest bardzo gorąco, trzeba mieć kondycję i przy okazji dobrą strategię. To są dwa biegi, które z pewnością dadzą się także solidnie w kość samochodom. To, że jadę z drugiego pola niewiele w sumie zmienia. A przy okazji to ja będę na pierwszych zakrętach tuż za rywalem i będę się starał zmusić go do błędu”