Kia Lotos Race - zapowiedź rundy w Moście

Perfekcyjny wyścigowy weekend w wykonaniu kierowcy Kia Lotos Race oznacza, że zyskuje aż 155 punktów. W trakcie sezonu 2016 coś takiego zdarzyło się tylko raz i miało miejsce podczas inaugurującej rywalizację rundy na węgierskim Hungaroringu. Broniący mistrzostwa Karol Urbaniak zwyciężył wówczas kwalifikacje oraz obydwa wyścigi i w każdym z nich był autorem najszybszego okrążenia. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu zapowiadał, że chciałby w tym roku wyrównać, a najlepiej pobić, dotychczasowy rekord 9 wygranych wyścigów. Pierwsze 6 w wykonaniu 17-latka reprezentującego Automobilklub Polski wskazywało na to, że nie powinien mieć problemu z osiągnięciem postawionego celu. Ostatnia runda na torze w Niemczech przerwała jego pasmo triumfów, ale do końca sezonu zostały jeszcze 4 wyścigi i Urbaniak zapowiada… przebudzenie mocy. Bardzo liberalny system punktacji w polskim pucharze Kii Picanto sprawia, że szansę na tytuł wciąż mają nie tylko Urbaniak i Albert Legutko, ale również kolejni kierowcy w klasyfikacji - Paweł Wysmyk (102 pkt. straty do Urbaniaka), Damian Litwinowicz (114 pkt. straty), Kamil Serafin (137 pkt. straty), Jan Antoszewski (152 pkt. straty)... a nawet 13. w tabeli Piotr Humański, który po 8 wyścigach jest w tyle o 285 oczek. Podczas rund w czeskim Moście i na włoskiej Monzy, które pozostały do rozegrania, jest do zdobycia maksymalnie 310 punktów. Zatem wszystko może się jeszcze zdarzyć i Urbaniak będzie musiał włożyć wysiłek w ostatnie 4 wyścigi, aby pozostać pierwszy.
 
Tor w Moście jest jednocześnie jednym z najkrótszych i najbardziej krętych, na których odbywa się rywalizacja Kia Lotos Race. Jego okrążenie liczy 4219 metrów, a składa się aż z 21 łuków. Najdłuższa prosta ma długość niemal 800 metrów, co oznacza, że na pozostałej części toru zakręt wypada średnio niespełna co 163 metry. Podobnie jak w poprzednim sezonie, podczas eliminacji w Czechach małe Picanto spotkają się z gigantami wyścigów, wyczynowymi ciężarówkami serii ETRC. Obydwa mistrzostwa odbywają się pod patronatem FIA.

Urbaniak i Legutko doskonale znają tor w Moście z zeszłorocznych zmagań. Wówczas w kwalifikacjach lepszy okazał się Legutko, który zajął 3. miejsce. Urbaniak był 6. W pierwszym wyścigu zamienili się pozycjami. Zgodnie z regulaminem, do drugich zawodów Legutko startował z pierwszego pola. 12 okrążeń później cieszył się z pierwszej wygranej w Kia Lotos Race. Urbaniak osiągnął wówczas metę jako drugi, 3,4 sekundy za nim. Oficjalne treningi przed rundą Kia Lotos Race na torze w Czechach odbędą się w piątek 2 września. Po raz pierwszy wyścigowe Kia Picanto pojawią się w akcji o godz. 11:20. Drugi wyjazd na trasę zaplanowano na godz. 14:45. Każdy z treningów będzie trwał 20 minut, czyli tyle samo, ile pierwsza sesja kwalifikacyjna, która rozpocznie się w sobotę 3 września o godzinie 8:30. Druga, 15-minutowa, odbędzie się o godz. 11:55. Trwający zaledwie 10 minut finałowy segment czasówki dla 10 najszybszych kierowców z Q2 rozpocznie się o godzinie 15:30. Pierwszy wyścig wystartuje w niedzielę 4 września o godzinie 9:00, drugi o 15:25.