Merhi też ściągnięty przez Manora do WEC

Roberto Merhi jest kolejnym byłym kierowcą Manora w Formule 1, który został zatrudniony na 2016 rok przez zespół o tej samej nazwie w mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych.

Byli szefowie Manora w F1 - John Booth i Graeme Lowdon - po opuszczeniu ekipy kilka miesięcy temu, postanowili założyć team w WEC w kategorii LMP2. Wcześniej ściągnęli do niego Willa Stevensa, teraz ogłosili zakontraktowanie też Merhiego, który w zeszłym roku wziął udział bolidem Manora w 13 zawodach królowej sportów motorowych.

„Jestem naprawdę podekscytowany(...)" - powiedział 25-letni Hiszpan. „Będę jeździł w wyścigach długodystansowych pierwszy raz, a LMP2 to bardzo mocna klasa. Już wyczekuję wskoczenia do prototypu Oreca 05 i zobaczenia, co możemy osiągnąć razem". Merhi w F1 nie finiszował wyżej niż na 12. miejscu przez dysponowanie zupełnie niekonkurencyjnym samochodem, ale osiągał sukcesy w juniorskich seriach wyścigowych jednomiejscowych bolidów. W 2011 roku został mistrzem Formuły 3 Euro Series, a trzy lata później znalazł się na najniższym stopniu podium klasyfikacji generalnej Formuły Renault 3.5. „Roberto to utalentowany kierowca, posiadający mnóstwo szybkości i doświadczenia". - komplementował go Booth.

Manor w WEC wystawi dwa pojazdy. Pozostali czterej zawodnicy zespołu to Tor Graves, James Jakes, Matt Rao oraz Richard Bradley.

Pierwsza runda nowego sezonu odbędzie się w trzeci weekend kwietnia na torze Silverstone.