Stevens kierowcą Manora w WEC

Will Stevens po utracie posady kierowcy zespołu Manor w Formule 1, dostał się do teamu o tej samej nazwie w mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych.

Brytyjczyk jeździł dla Manora w F1 ubiegłego roku, zamykając stawkę ze względu na zupełnie niekonkurencyjny bolid. Pod koniec sezonu w ekipie doszło do rozłamu i jej dotychczasowi szefowie John Booth oraz Graeme Lowdon opuścili stajnię, a następnie założyli zespół w WEC.

Teraz ogłosili, że Stevens znów będzie ich zawodnikiem.

24-latek poprowadzi prototyp LMP2 - pojazd Oreca 05 z silnikiem Nissana. Wystąpi nim m. in. w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Manor wcześniej zatrudnił swojego dawnego kierowcę z Brytyjskiej Formuły 3 Tora Gravesa.

Team pierwotnie zamierzał wystawić jeden samochód, ale ostatecznie będzie się ścigał dwoma.

Manor w F1 skompletował zupełnie nowy skład kierowców na sezon 2016, angażując mistrza DTM oraz protegowanego Mercedesa - Pascala Wehrleina oraz posiadającego duże wsparcie finansowe sponsorów czwartego zawodnika ostatniego sezonu GP2 - Rio Haryanto.