Motorsport  »  Sporty motocyklowe  »  MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana
MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana

MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana

2015-11-05 - G. Filiks     Tagi: MotoGP, Wypadki, Lorenzo, Walencja, Malezja, Marquez, Rossi, Valencia, Sepang
Start Valentino Rossiego z końca stawki w finałowym wyścigu tegorocznego sezonu MotoGP w Walencji nadchodzącego weekendu jest już pewny po tym, jak odwołanie słynnego Włocha od kary za kontrowersyjną kolizję z Markiem Marquezem podczas ostatniego GP Malezji nie przyniosło efektu.

Rossi rywalizujący o dziesiąte w karierze mistrzostwo świata z zespołowym partnerem z Yamahy - Jorge Lorenzo, nad którym ma 7 punktów przewagi, dostał trzy punkty karne za celowe spowodowanie wypadku z Marquezem na torze Sepang.
MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymanaMotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana
Rutynowany "The Doctor" od jakiegoś czasu zarzucał ustępującemu czempionowi, że przeszkadza mu w pojedynku o tytuł i w końcu odepchnął go nogą, powodując upadek asa Hondy.

Rossi musi ruszać z ostatniego miejsca w Walencji, ponieważ razem ma cztery punkty karne.

36-latek złożył apelację do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS). Ten dzisiaj nie uwzględnił wniosku o zawieszenie wykonania kary. Cała apelacja jednak nie została rozstrzygnięta. Ale jeżeli Trybunał jeszcze zmieni Rossiemu karę, albo ją anuluje, zrobi to po GP Walencji.

Rossi żałuje swojego czynu

Rossi przed GP Walencji potwierdził, że żałuje starcia z Marquezem.

„Niestety nie mam wyboru".
- powiedział. „Po prostu żałuję wyjechania szeroko, zamiast podążania swoją linią jazdy".
„Oprócz tego, lepiej rozmawiać o wyścigu, który przed nami".


W czwartek zgodnie z zapowiedziami wszyscy zawodnicy MotoGP znaleźli się na rozmowie za zamkniętymi drzwiami u zarządzającego serią Carmelo Ezpelety i prezydenta Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) - Vito Ippolito.Obaj mieli polecić, aby nie wzniecać dłużej kontrowersji wokół incydentu.

„Carmelo i FIM powiedzieli, aby już nie mówić nic więcej o przeszłości i zawodach na Sepang. Zgadzam się z nimi". - dodał Rossi.

Lorenzo przeprasza za gest na podium

Lorenzo wcześniej ostro krytykujący Rossiego, też spokorniał i przeprosił za pokazanie kciuka skierowanego w dół na podium GP Malezji, gdy wręczano puchar koledze z teamu.

„To był błąd. Żałuję go. Nie dałem sportowego przykładu, zwłaszcza młodym ludziom oglądającym MotoGP na całym świecie".
- powiedział.
MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymanaMotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

MotoGP: Kara dla Rossiego podtrzymana