Motorsport » Sporty motocyklowe » MotoGP: Wywiad z Vinalesem
MotoGP: Wywiad z Vinalesem
2015-07-17 - redbull.pl Tagi: Suzuki, MotoGP, Wyścigi motocyklowe, Vinales
Maverick Vinales jest najlepszym debiutantem w tegorocznym sezonie MotoGP. Choć początki nie były łatwe, zaledwie 20-letni zawodnik Suzuki ma już na koncie start z pierwszego rzędu (do domowego GP Katalonii) i po 9 z 18 wyścigów plasuje się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej, wyprzedzając m. in. zespołowego partnera Aleixa Espargaro.
Przeczytajcie o wrażeniach byłego mistrza Moto3 z pierwszej połowy debiutanckiego sezonu w królewskiej klasie w wywiadzie, który udzielił Red Bullowi.
Red Bull: To dla ciebie trzeci sezon w trzeciej innej kategorii. Jak trudne były te wszystkie zmiany?
Maverick Vinales: „Było bardzo ciężko, to fakt. Myślę, że przejście z Moto3 do Moto2 nie było tak trudne, jak awans do MotoGP. W Moto2 było całkiem łatwo, ale kiedy przyszedłem do klasy królewskiej… Tutaj wszystko jest strasznie skomplikowane, elektronika, mnóstwo różnych mieszanek opon i wiele, wiele innych". Jak bardzo musiałeś zmienić swój styl jazdy?
„Szczerze mówiąc, nie tak bardzo, jak się tego spodziewałem. Ogólnie w Moto2 motocyklem jeździło się dość łatwo, wchodzenie w zakręty nie było aż tak trudne. Kiedy przesiadłem się na Suzuki, okazało się, że nie muszę zbyt wiele zmieniać".
Co jest zatem twoim największym problemem?
„W sumie to nie mój, a nasz problem. Silnik. Tracimy sporo mocy w stosunku do rywali. Te straty musimy redukować poprzez jak najlepszą jazdę w zakrętach. Tam nadrabiamy, ale tracimy na prostych. Jeśli więc uda nam się poprawić silnik, może być całkiem nieźle. Jeśli chodzi o samą jazdę, to są to początki wyścigów. Po starcie zwykle spadam o kilka pozycji, a późniejsza walka o odrabianie strat pochłania mnóstwo energii. Pracujemy nad tym, bym był szybszy na pierwszych okrążeniach, dzięki czemu potem byłoby mi łatwiej".Jesteś całkiem wysoko w mistrzostwach, masz na koncie sporo punktów. Spodziewałeś się tak dobrych wyników?
„Nie, oczywiście nie. Kiedy pierwszy raz wsiadłem na Suzuki podczas testów w Walencji, pomyślałem sobie, że jeśli od czasu do czasu zdobędziemy punkt lub dwa, to będzie bardzo dobrze. Teraz jesteśmy jednak regularnie w czołowej dziesiątce, często walczymy o szóste czy siódme miejsce. Ogólnie jesteśmy całkiem konkurencyjni i nadal ciężko pracujemy, by było jeszcze lepiej".Jaki jest twój cel na resztę sezonu?
„Oczywiście chcę dalej się uczyć, nie popełniać błędów, lepiej zrozumieć motocykl MotoGP i zostać na koniec Debiutantem Roku".
Cały wywiad znajdziecie TUTAJ.
Red Bull: To dla ciebie trzeci sezon w trzeciej innej kategorii. Jak trudne były te wszystkie zmiany?
Maverick Vinales: „Było bardzo ciężko, to fakt. Myślę, że przejście z Moto3 do Moto2 nie było tak trudne, jak awans do MotoGP. W Moto2 było całkiem łatwo, ale kiedy przyszedłem do klasy królewskiej… Tutaj wszystko jest strasznie skomplikowane, elektronika, mnóstwo różnych mieszanek opon i wiele, wiele innych". Jak bardzo musiałeś zmienić swój styl jazdy?
„Szczerze mówiąc, nie tak bardzo, jak się tego spodziewałem. Ogólnie w Moto2 motocyklem jeździło się dość łatwo, wchodzenie w zakręty nie było aż tak trudne. Kiedy przesiadłem się na Suzuki, okazało się, że nie muszę zbyt wiele zmieniać".
„W sumie to nie mój, a nasz problem. Silnik. Tracimy sporo mocy w stosunku do rywali. Te straty musimy redukować poprzez jak najlepszą jazdę w zakrętach. Tam nadrabiamy, ale tracimy na prostych. Jeśli więc uda nam się poprawić silnik, może być całkiem nieźle. Jeśli chodzi o samą jazdę, to są to początki wyścigów. Po starcie zwykle spadam o kilka pozycji, a późniejsza walka o odrabianie strat pochłania mnóstwo energii. Pracujemy nad tym, bym był szybszy na pierwszych okrążeniach, dzięki czemu potem byłoby mi łatwiej".Jesteś całkiem wysoko w mistrzostwach, masz na koncie sporo punktów. Spodziewałeś się tak dobrych wyników?
„Nie, oczywiście nie. Kiedy pierwszy raz wsiadłem na Suzuki podczas testów w Walencji, pomyślałem sobie, że jeśli od czasu do czasu zdobędziemy punkt lub dwa, to będzie bardzo dobrze. Teraz jesteśmy jednak regularnie w czołowej dziesiątce, często walczymy o szóste czy siódme miejsce. Ogólnie jesteśmy całkiem konkurencyjni i nadal ciężko pracujemy, by było jeszcze lepiej".Jaki jest twój cel na resztę sezonu?
„Oczywiście chcę dalej się uczyć, nie popełniać błędów, lepiej zrozumieć motocykl MotoGP i zostać na koniec Debiutantem Roku".
Cały wywiad znajdziecie TUTAJ.
źródło: redbull.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
MotoGP: Wywiad z Vinalesem
Podobne: MotoGP: Wywiad z Vinalesem




Podobne galerie: MotoGP: Wywiad z Vinalesem
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Suzuki