Motorsport  »  Aktualności  »  Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Lopez trzeci raz mistrzem WTCC
WTCC
Jose Maria Lopez świętował minionego weekendu trzeci z rzędu tytuł mistrza świata w wyścigach samochodów turystycznych.

Wobec spodziewanego odwołania rundy WTCC w Tajlandii, Argentyńczyk jest już nie do doścignięcia w klasyfikacji generalnej. Ma 319 punktów, o 120 więcej od drugiego Tiago Monteiro. Kierowca Citroena przenoszący się niebawem do elektrycznej Formuły E, dopiął swego podczas eliminacji na torze Twin Ring Motegi w Japonii - choć nie wygrał w Kraju Kwitnącej Wiśni żadnego wyścigu.

Lopez bądź co bądź zapewne triumfowałby w głównych zawodach, tylko dał się dobrowolnie wyprzedzić okrążenie przed metą zespołowemu partnerowi Yvanowi Mullerowi, aby utytułowany Francuz mógł odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. Wcześniej "Pechito" wygrał kwalifikacje z przewagą 0,8 sekundy nad Mullerem i jeszcze większą nad innymi.

Natomiast w otwierającym wyścigu po starcie z dziesiątego pola finiszował jako czwarty. Po drodze został uderzony przez Nicky'ego Catsburga z Łady, który ujrzał za to czarno-białą flagę, wskazującą na niesportowe zachowanie. Triumfował ruszający z pole position (dzięki odwróceniu kolejności czołowej dziesiątki z czasówki) Norbert Michelisz. Węgier odniósł pierwsze zwycięstwo jako kierowca Hondy, akurat w domowej eliminacji koncernu z Tokio.
Podium uzupełnili jego partnerzy - Robert Huff oraz Monteiro. Ostatni z wymienionych dwukrotnie zajął 3. pozycję.

Najszybszy na obu treningach okazał się niespodziewanie nowy reprezentant Volvo, Nestor Girolami. Ale w kwalifikacjach rodak Lopeza przeżył rozczarowanie, odpadając w Q2 w ostatnich momentach sesji. W otwierającym wyścigu był dziewiąty, a w głównym piąty.Z kolei zupełny debiutant w WTCC, lokalny kierowca Ryo Michigami, za sterami Hondy Civic zajął 15. miejsce w kwalifikacjach, 11. w otwierających zawodach i 17. w głównych.
 
WTCC - skrót otwierającego wyścigu w Japonii
 
WTCC - skrót głównego wyścigu w Japonii

Pierwsza wygrana Vinalesa w MotoGP

Tymczasem w MotoGP pojawił się już czwarty w tym roku nowy zwycięzca wyścigu - Maverick Vinales wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone.

To jednocześnie pierwszy triumf Suzuki w królewskiej klasie Motocyklowych Mistrzostw Świata od niemal dekady.Dwunasta runda sezonu została przerwana po dramatycznym wypadku Pola Espargaro i Lorisa Baza na pierwszym okrążeniu. Szczęśliwie okazało się, że obaj są cali.

Gdy nastąpił restart, Vinales objął prowadzenie wyprzedzając dwóch rywali. Potem tylko stopniowo powiększał swoją przewagę.

Za plecami Hiszpana rozgorzała wielka batalia o pozostałe miejsca na podium. Zdobyli je Cal Crutchlow i Valentino Rossi. Drugi z wymienionych stoczył bój z liderem klasyfikacji generalnej Markiem Marquezem przywołujący wspomnienia z ich słynnej potyczki podczas zeszłorocznego GP Malezji.

Crutchlow, który sensacyjnie wygrał poprzednie GP Czech, przed własną publicznością wcześniej sięgnął po pole position w mokrych kwalifikacjach. Był szybszy o prawie sekundę od najbliższego konkurenta - Rossiego.Marquez ukończył wyścig na czwartym miejscu i prowadzi teraz w tabeli łącznej z przewagą równo 50 punktów nad Rossim.

Obrońca tytułu Jorge Lorenzo znowu nie zachwycił, plasując się na Wyspach na 8. lokacie. Jego strata do Marqueza wzrosła do 64 oczek.
 
MotoGP - skrót GP Wielkiej Brytanii


Debiut Długodystansowych Mistrzostw Świata w Meksyku

Długodystansowe Mistrzostwa Świata pierwszy raz wystartowały w Meksyku, na torze Formuły 1 imienia braci Rodriguez.

Piąta eliminacja sezonu była czwartą wygraną przez Porsche. Po ustąpieniu Audi w kwalifikacjach o zaledwie 0,042 sekundy, w sześciogodzinnym wyścigu siostrzana marka Grupy Volkswagena zwyciężyła z przewagą nieco ponad minuty.Zawody okazały się bardzo emocjonujące. Okrasiły je opady deszczu i mnóstwo incydentów.

Triumfowali urzędujący czempioni - Mark Webber, Timo Bernhard oraz Brendon Hartley. Pomimo kary przejazdu przez aleję serwisową za przecięcie przez Bernharda białej linii wyznaczającej zjazd do niej, późniejszego wypadnięcia Niemca z mokrej trasy - omal nie uderzył w bandę - i bojowej postawy Audi.

W klasie LMP2 najlepsi byli Bruno Senna, Filipe Albuquerque oraz reprezentant gospodarzy Ricardo Gonzalez, jadący Ligierem JS P2 z silnikiem Nissana meksykańskiego zespołu RGR Sport by Morand.Skorzystali na awarii hamulców prototypu Oreca 05 teamu G-Drive Racing, gdy pojazd dosiadał Rene Rast.W GTE Pro pierwszą wygraną w sezonie odniósł Aston Martin. Modelem Vantage GTE zwyciężyli Richie Stanaway i Darren Turner. Brytyjski producent luksusowo-sportowych aut mógł miec dublet, gdyby Nicki Thiim nie wpadł drugim jego wozem na bariery.

W GTE Am po wielu zmianach na pozycji lidera pierwsze miejsce zajęło ostatecznie Porsche 911 RSR ekipy Abu Dhabi-Proton Racing, które prowadzili Khaled Al Qubaisi, David Heinemeier Hansson oraz Patrick Long.
Długodystansowe Mistrzostwa ŚwiataDługodystansowe Mistrzostwa Świata
W wyścigu nie wystartowali dwaj kierowcy z LMP1 - Benoit Treluyer i Anthony Davidson. Zawodnik Audi przez kontuzję kręgosłupa, która wcześniej zmusiła go do ominięcia rundy na Nurburgringu, reprezentant Toyoty przez uraz żeber odniesiony w poważnym wypadku podczas testów na Magny-Cours przeprowadzonych parę tygodni temu.
 
Długodystansowe Mistrzostwa Świata - skrót wyścigu w Meksyku


Zwycięstwa Giovinazziego i Nato w GP2 Na Monzy


Antonio Giovinazzi i Norman Nato podzielili się wygranymi podczas rundy serii GP2 na słynnym torze Monza.

W kwalifikacjach najlepszy był lider klasyfikacji generalnej Pierre Gasly - tym razem pokonał partnera z zespołu Prema i głównego rywala Antonio Giovinazziego o 0,054 sekundy - ale w wyścigu głównym junior Red Bulla miał pecha z wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, spowodowanym groźnie wyglądającą kolizją Arthura Pica i Sergio Canamasasa. Ten drugi rolował. Zobaczcie:
 
Neutralizacja z kolei bardzo pomogła Giovinazziemu. Występujący przed własną publicznością wicemistrz Europejskiej Formuły 3 stracił drugą pozycję w czasówce za zbyt niskie ciśnienie w jednej z opon swojego bolidu i musiał startować z 21. pola, mimo tego jeszcze triumfował.Gdy do akcji ruszył safety car, Włoch nagle znalazł się na trzeciej pozycji. Później wyprzedził Gustava Malję i innego reprezentanta gospodarzy Raffaele Marciello.

W sprincie Nato zamienił w prowadzenie czwarte pole startowe, nim kierowcy dotarli do szykany otwierającej okrążenie. Gasly i Giovinazzi uzupełnili podium, przebijając się na nie odpowiednio z piątego oraz ósmego pola.W tabeli łącznej przewaga Gasly'ego nad Giovinazzim zmalała z 17 do 10 oczek. Trzeci Marciello traci do lidera już 36 punktów.

Niespodzianka Kristofferssona w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata

Johan Kristoffersson nieoczekiwanie zwyciężył eliminację Rallycrossowych Mistrzostw Świata (WRX) we francuskim Loheac.Szwed imponująco dominował w niedzielę swoim Volkswagenem Polo. Wygrał wszystkie biegi. W ostatnim prowadził od startu do mety. Finiszował prawie 3,5 sekundy przed Andreasem Bakkerudem (Ford Focus RS).

Na podium stanął jeszcze występujący u siebie Sebastien Loeb (Peugeot 208), wyprzedzając na finałowym okrążeniu znajomego z rajdów i obrońcę tytułu Pettera Solberga (Citroen DS3).Solberg i tak ma powody do zadowolenia, bo przejął prowadzenie w generalce od Mattiasa Ekstroma (Audi S1). As DTM był najlepszy w kwalifikacjach, ale w półfinale przebiła mu się opona i nie awansował do finału.
 
Rallycrossowe Mistrzostwa Świata - skrót finałowego wyścigu we Francji

Pozostałe wiadomości

Mistrz IndyCar - Scott Dixon zdominował eliminację amerykańskiego cyklu w Watkins Glen. Najpierw ustanowił nowy rekord toru w kwalifikacjach - niespodziewanie na twardszych oponach - a potem wygrał "Grand Prix at The Glen" po raz czwarty w karierze. Był to jednocześnie jego 40. triumf w IndyCar. Tymczasem lider klasyfikacji generalnej trwającego sezonu Simon Pagenaud finiszując jako siódmy powiększył przewagę punktową nad Willem Powerem z 28 do 43 oczek. Power odpadł, uderzając w barierę po dotknięciu się z Charlie Kimballem. Przed zawodnikami jeszcze tylko finał tegorocznej rywalizacji - podwójnie punktowana runda na obiekcie Sonoma Raceway.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Podsumowanie weekendu w motorsporcie: Lopez trzeci raz mistrzem WTCC