Nakajima wierzy w zwycięstwo Toyoty w 24 godzinach Le Mans

Fabryczny kierowca Toyoty na WEC, Kazuki Nakajima ufa, że z nowym prototypem TS030 Hybrid jest w stanie pokusić się o zwycięstwo już w tegorocznej edycji 24 godzin Le Mans. W rozmowie z brytyjskim „Autosportem”, Japończyk wspomniał też o marzeniach dotyczących powrotu do Formuły 1. 27-latek jeździł tam już w latach 2007-2009, reprezentując Williamsa. - Wielką ambicją Toyoty jest wygranie Le Mans, a dla mnie jako kierowcy również - wyznał Kazuki Nakajima. - Teraz współpracując mam nadzieję, że osiągniemy to w tym samym momencie. Oby tak szybko, jak to tylko możliwe. Pierwszy rok stoi pod znakiem testów, ale jednocześnie cały zespół, łącznie ze mną, ma ogromną motywację. Nawet jeśli dopiero zaczynamy, to chcemy wygrywać. - Zawsze powtarzałem, że nigdy nie zrezygnowałem z F1 - przypomniał Japończyk. - Le Mans było już moim celem, ale rzecz jasna, jazda F1 była dla mnie wówczas wszystkim. Po odejściu nie powiedziałem, że to koniec. Le Mans traktowałem jako inne duże wyzwanie. To jeden z największych wyścigów na świecie, zatem jest wyjątkowy.