Weekend w motorsporcie: Alonso i Toyota zwyciężają 24h Le Mans

W ten weekend oczy fanów sportów motorowych były zwrócone na 24-godzinny wyścig Le Mans. Najważniejsze zawody długodystansowe globu uświetnił były dwukrotny mistrz świata Formuły Jeden Fernando Alonso - i wygrał za pierwszym podejściem.
Hiszpan, który startuje naraz w F1 i w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC), zwyciężył wspólnie z Sebastienem Buemim oraz Kazukim Nakajimą. Oczywiście za kierownicą Toyoty LMP1. Japoński koncern po wielu próbach wreszcie przełamał się na Circuit de la Sarthe, aczkolwiek odniesiony triumf jest dziś trochę musztardą po obiedzie biorąc pod uwagę, że w najwyższej kategorii nie ściga się już żaden inny fabryczny zespół. Prototypy prywatnych ekip, nieposiadające hybrydowego napędu, były wyraźnie wolniejsze.

O wygraną walczyły między sobą dwa samochody Toyoty. Gorsza załoga - Kamui Kobayashi, Jose Maria Lopez, Mike Conway - ostatecznie finiszowała z dwoma okrążeniami straty.

Podium uzupełnili Thomas Laurent, Gustavo Menezes i Mathias Beche z prototypu Rebelliona. Mimo 12 okrążeń straty. W kategorii LMP2 pewnie zwyciężyli lider klasyfikacji generalnej Formuły E  Jean-Eric Vergne, Andrea Pizzitola i Roman Rusinow, wystawieni w prototypie Oreca 07 przez zespół G-Drive Racing.

W kategoriach GTE Pro i GTE Am wygrało Porsche, z modelem 911 RSR. W pierwszej na najwyższym stopniu podium stanęli Laurens Vanthoor, Kevin Estre i Michael Christensen, w drugiej Matt Campbell, Christian Ried i Julien Andlauer. Wyścig ukończyły 44 z 60 pojazdów. Sztuka ta nie udała się m. in. drugiemu obok Alonso byłemu mistrzowi świata F1 Jensonowi Buttonowi, którego pogrążyły problemy z silnikiem prototypu LMP1 rosyjskiego zespołu SMP Racing.

Nie powiodło się też m. in. startującemu w LMP2 słynnemu Juanowi Pablo Montoi. Kolumbijczyk miał wypadek na zakręcie... Indianapolis. Aczkolwiek i tak jeszcze uplasował się na piątym miejscu w swojej klasie oraz dziewiątym ogólnie.

Lorenzo bisuje w MotoGP

Nieco w cieniu 24h Le Mans rozegrano kolejne zawody MotoGP. Najlepsi motocykliści wyścigowi świata wystartowali na hiszpańskim torze Barcelona-Catalunya.

Znowu wygrał Jorge Lorenzo. Były 3-krotny mistrz świata długo nie mógł zwyciężyć na Ducati, teraz triumfował jednośladem włoskiego producenta drugi raz z rzędu.Reprezentant gospodarzy najpierw zdobył pole position, a potem ponownie zdominował wyścig, po krótkim pojedynku z aktualnym czempionem globu, liderem tabeli łącznej sezonu, rodakiem i przyszłym partnerem zespołowym w Hondzie, Markiem Marquezem.

Obok nich na podium stanął Valentino Rossi.Zawody były pełne wypadków. Ukończyło je tylko 14 z 26 motocyklistów. Wywrócił się m. in. drugi reprezentant Ducati - Andrea Dovizioso (gdy zajmował trzecie miejsce).

Lorenzo zrównał się z obecnym kolegą z zespołu w generalce. Zajmują pozycje 7-8, mając po 49 oczek straty do Marqueza (który powiększył do 27 punktów swoją przewagę nad okupującym pozycję wicelidera Rossim).

Zobacz także: ERC: Rajd Cypru dla lokalnego kierowcy, Ptaszek dachował »

Kluza z powrotem dominuje w GSMP

Waldemar Kluza broniący mistrzostwa Polski w wyścigach górskich wygrał sobotnią i niedzielną część drugiej rundy tegorocznego sezonu GSMP - Wyścigu Góskiego Magura Małastowska.Kierowca Skody Fabii S2000 objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Ma 25 oczek przewagi nad drugim Michałem Ratajczykiem (Mitsubishi Lancer Evo IX).

Przygoński wraca na najwyższy stopień podium w driftingu

Kuba Przygoński okazał się najlepszy podczas drugiej rundy tegorocznego sezonu Driftingowych Mistrzostw Polski, zorganizowanej na Torze Kielce.Urzędujący czempion pokonał w finale swoją 1000-konną Toyotą GT86 Macieja Jarkiewicza.

Dwie wygrane Tokara w Kia Platinum Cup na Torze Poznań

Filip Tokar wygrał na Torze Poznań obydwa wyścigi trzeciej rundy Kia Platinum Cup.

W kwalifikacjach kieleczczanin przegrał o 0,208 sekundy z liderem tabeli łącznej pucharu Konradem Wróblem, ale potem zwyciężył zarówno sobotnie, jak i niedzielne zawody. W drugich przebijał się z szóstej pozycji.Mimo dwóch triumfów Tokara, więcej punktów z Poznania wywozi Wróbel (zdobył dodatkowe oczka za pole position i najszybsze okrążenia w wyścigach). Tym samym znowu umocnił się na prowadzeniu w generalce. Wyprzedza zajmującego pozycję wicelidera Tokara o 37 punktów.

WSMP

Na torze Poznań wystartowało ponad 130 kierowców z całej Europy. Obiekt gościł wiele różnych serii. W tym również m. in. Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski.