Nissan LMP1 w "retro" malowaniu na 24h Le Mans

Nissan przygotował specjalne malowanie "retro" dla jednego z trzech egzemplarzy swojego oryginalnego prototypu LMP1 na 24-godzinny wyścig Le Mans w przyszłym miesiącu.

O ile normalnie przednionapędowy Nissan GT-R LM NISMO jest czerwony, o tyle w najważniejszych zawodach długodystansowych świata pojazd składu Tsiugo Matsuda, Lucas Ordonez i Mark Szulżickij wystąpi w barwach niebiesko-białych. Skopiowano mu malowanie z Nissana R90CK, dla uczczenia 25. rocznicy zdobycia przez ten wóz pole position do 24h Le Mans w 1990 roku.

„Dziedzictwo wyścigowe jest dla nas ogromnie ważne". - tłumaczył szef motorsportu w Nissanie, Darren Cox.

„W bazie Nissana w Yokohamie na ścianie wisi plakat naszego auta z 1998 roku na pamiątkę wywalczenia nim podium w Le Mans, a niebieskie barwy z Grupy C i ery IMSA z lat 80. oraz 90. są ulubionymi fanów.

24h Le MansNissan R90CK

„Do tego stopnia, że gdy zaczęliśmy dyskusję o możliwości wystawienia trzeciego pojazdu LMP1 w specjalnym malowaniu, właśnie na niebieskie namawiali nas kibice za pomocą mediów społecznościowych".

Nissan R90CK sięgnął po pierwsze pole startowe z Markiem Blundellem za sterami. Na 24h Le Mans w specjalnym malowaniu wystąpią także m. in. dwa egzemplarze Porsche LMP1.

Wyścig, w którym weźmie udział Kuba Giermaziak, odbędzie się w dniach 13-14 czerwca.