Porsche LMP1 pobiło rekord okrążenia bolidu F1 na torze Spa

Porsche poprawiło wczoraj swoim zeszłorocznym prototypem LMP1 o blisko sekundę rekord kultowego toru Spa-Francorchamps, ustanowiony przez mistrza świata Formuły 1 Lewisa Hamiltona.Po zakończeniu startów w najwyższej kategorii Długodystansowych Mistrzostw Świata niemiecki producent pokazuje, jak szybki może być model 919 Hybrid, gdy nie obowiązują go ograniczenia zapisane w regulaminie cyklu WEC. Łączna moc samochodu wzrosła z około 900 do 1160 koni mechanicznych. 2-litrowy silnik spalinowy V4 generował 720 KM, dwa systemy odzyskiwania energii 440 KM.

Inżynierowie poza tym m. in. udoskonalili aerodynamikę, zwiększając docisk o 53 procent, zmniejszyli masę auta o 39 kilogramów (do 849 kg), czy wyposażyli wóz w układ hamulcowy brake by wire na cztery koła. Dodatkowo firma Michelin przygotowała przyczepniejsze opony. "Podrasowane" Porsche 919 Hybrid nazwano Porsche 919 Hybrid Evo.

W poniedziałek Neel Jani pokonał nim okrążenie Spa-Francorchamps w czasie 1:41,770 i pobił dokładnie o 0,783 sekundy rekord toru uzyskany przez Hamiltona w ubiegłorocznych kwalifikacjach F1 do GP Belgii.

Szwajcar osiągnął maksymalną prędkość 359 km/h i średnią 245,61 km/h. „919 Evo jest przeraźliwie imponujące. To zdecydowanie najszybszy samochód, jaki kiedykolwiek prowadziłem". - komentował po wszystkim.

„Przyczepność ma dla mnie całkowicie nowy wymiar, wcześniej nie mogłem sobie wyobrazić jej tak wiele. Przy pokonywaniu pojedynczego okrążenia 919 Evo wszystko dzieje się tak szybko, że prędkość reakcji musi być zupełnie inna niż ta, do jakiej przywykłem w WEC".

„Jesteśmy nie tylko szybsi od kierowcy, który zdobył tutaj pole position w F1 w 2017 roku. Dzisiejsze okrążenie było szybsze o 12 sekund w porównaniu do rezultatu, którym zdobyliśmy tutaj pole position w WEC ubiegłego roku!"

„Za nami trzy bardzo intensywne dni na Spa. Dziś wiedziałem od pierwszego okrążenia pokonanego rano, że osiągi pojazdu są super. Inżynierowie wyścigowi wykonali wspaniałą robotę przy ustawianiu auta, a opony Michelin są rewelacyjne. Wielkie podziękowania dla Porsche za tę przygodę".W maju Porsche 919 Hybrid Evo ruszy na legendarny niemiecki tor Nurburgring Nordschleife, aby pokonać okrążenie przed 24-godzinnym wyścigiem w "Zielonym Piekle". Prototyp pojawi się również na Goodwood Festival of Speed, na brytyjskim obiekcie Brands Hatch i na amerykańskiej pętli Laguna Seca.