Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Porsche Supercup: Kierowcy VERVA Racing Team o wyścigu w Monako
Kuba Giermaziak

Porsche Supercup: Kierowcy VERVA Racing Team o wyścigu w Monako

Kierowcy VERVA Racing Team zaliczyli słabe kwalifikacje przed wyścigiem w Monako. Szczęśliwie Polacy w wyścigu zaprezentowali znacznie lepszą dyspozycję i poprawili swoje pozycje wywalczone w sesji kwalifikacyjnej.

Kuba Giermaziak startował do wyścigu w Monte Carlo z 11 pozycji. Juz na starcie zdołał zyskać jedno miejsce, ale utkwił za dobrze jadącym Michaelem Ammermullerem. Ostatecznie wyścig zakończył się dla reprezentanta Polski siódmym miejscem, ale w klasyfikacji Giermaziak otrzymał 10 punktów za szóstą lokatę, ponieważ przed nim sklasyfikowano kierowcę jadącego gościnnie. Patryk Szczerbiński wykazał się wielką wolą walki, ponieważ tuż po starcie został zepchnięty na 25 lokatę. W trakcie wyścigu Polak zdołał jednak odrobić straty i zameldować się na mecie na 14 miejscu. Odliczając zawodników jadących gościnnie zawodnik VERVA Racing Team zgarnął 5 punktów za 11 lokatę w cyklu. Kuba Giermaziak:
Mój start był bardzo dobry, ale niestety w pierwszym zakręcie nie ma za dużo miejsca, dlatego udało mi się wyprzedzić tylko Belicchiego. Później jechałem za Ammermullerem i byłem od niego szybszy. Na pierwszych kółkach mogłem go naciskać, ale wiadomo, że w Monako wyprzedzanie jest wyjątkowo trudne. Później troszeczkę się oddaliłem, ponieważ popełniłem mały błąd.
Pomogła mi trochę neutralizacja wyścigu. Restart był bardzo dobry, ale w prawym zakręcie za kasynem uciekł mi przód i zamiast atakować Michaela musiałem się bronić przed Belicchim. Nie miałem niestety już szansy skutecznie zaatakować Ammermullera.

Wywalczyłem 10. punktów za szóste miejsce, co po nieudanych kwalifikacjach jest zadowalającym wynikiem. Choć perspektywa mistrzostwa trochę się oddala, to wciąż jeszcze mamy szansę. Rast nie zdobył punktów, więc walka toczy się dalej.


Patryk Szczerbiński:
Podczas startu ruszyłem bardzo dobrze i już niemal zrównałem się ze Scholzem, ale za wcześnie wrzuciłem drugi bieg. Przez to silnik się zdławił i wyprzedziło mnie kilku przeciwników. Później przez około pięć okrążeń toczyłem bardzo ważną walkę z Mayerlem. Dobrze się bronił, ale udało mi się go wyprzedzić. Po wyjeździe z tunelu, na dohamowaniu do szykany zjechał trochę za bardzo na zewnętrzną, więc od razu wykorzystałem szansę i wcisnąłem się w wolne miejsce. Potem bardzo szybko odjechałem i goniłem kolejnych rywali. Następny był Geddie. Wyprzedziłem go w tym samym miejscu i walczyłem dalej.

Zrealizowałem swój cel i po starcie z 21. pola udało mi się zdobyć sporo punktów. Po weekendzie jestem zadowolony. Za każdym razem, gdy wyjeżdżałem na tor, wyraźnie się poprawiałem. Jestem nawet trochę zaskoczony, że w wyścigu uzyskałem lepszy czas, niż w kwalifikacjach. To tylko pokazuje, że na tak trudnym torze debiutantom dość ciężko jest uzyskać optymalne tempo.



źródło: www.vervaracingteam.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Porsche Supercup: Kierowcy VERVA Racing Team o wyścigu w Monako

Newsletter
Galerie zdjęć