Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Porsche Supercup, Silverstone: Kuba Giermaziak i Patryk Szczerbiński po wyścigu
VERVA Racing Team

Porsche Supercup, Silverstone: Kuba Giermaziak i Patryk Szczerbiński po wyścigu

Zawodnicy VERVA Racing Team mają za sobą kolejny wyścig Porsche Supercup. O ile przed startem Kuba Giermaziak miał zapewne ambicje na wyższą lokatę, o tyle Patryk Szczerbiński zanotował swój życiowy wynik w serii.

Najmłodszy kierowca w stawce pewnie spisywał sie na torze i zameldował się na mecie, jako piąty. Dopiero w końcówce wyścigu uległ Kubie Giermaziakowi, który wykorzystał błąd zespołowego kolegi. Najważniejsze, że obaj kierowcy są nadal w czołówce, a Kuba ma realne szanse na końcowy sukces w serii. Zobaczmy, co zawodnicy VERVA Racing Team mają do powiedzenia po wyścigu na legendarnym Silverstone.

Kuba Giermaziak: „Na starcie straciłem kilka pozycji, a potem jechałem na piątym miejscu i musiałem się bronić przed Kevinem Estre. Wyścig ukończyłem na punktowanym miejscu, ciągle liczę więc na końcowy sukces w klasyfikacji generalnej.

Wielkie gratulacje dla Patryka, bo jechał świetny wyścig. Bardzo cieszy mnie jego postawa. Widać, że nasze przygotowanie do wyścigów jest znakomite i procentuje. W połowie dystansu jechaliśmy w zasadzie równym tempem i nie byłem w stanie go dogonić. Pod koniec popełnił mały błąd, dzięki czemu go wyprzedziłem, ale pokazał dziś, że w stu procentach zasługuje na to, aby być w VERVA Racing Team. Przed nami kolejne wyścigi, w których również będziemy walczyć o podium.”

Patryk Szczerbiński: „Start był fantastyczny. Udało mi się odejść z linii naprawdę bardzo dobrze. Byłem drugi, ale  wkrótce wyprzedzili mnie bardziej doświadczeni rywale - Sean Edwards i Norbert Siedler, więc spadłem na czwarte miejsce. Szczerze mówiąc byłem tak skupiony, że nie pamiętam dokładnie, jak to się stało.
Później naciskał mnie przez kilka okrążeń Kuba, ale udało mi się trochę odjechać. W środkowej fazie wyścigu byłem ciut szybszy, a potem znów jechaliśmy w miarę równo. Niestety na przedostatnim okrążeniu dojeżdżając do zakrętu nie wszedł mi bieg podczas redukcji. Zblokowały się tylne koła. Musiałem skontrować i przez połowę zakrętu leciałem bokiem. Wyrzuciło mnie nawet na pobocze. Wykorzystał to Kuba, a ja musiałem jak najszybciej wrócić, aby nie stracić więcej pozycji. Do końca już się broniłem i dowiozłem moją pozycję do końca. Piąte miejsce to mój życiowy sukces w tej prestiżowej i wymagające serii. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa i mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się stanąć na podium".




źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Porsche Supercup, Silverstone: Kuba Giermaziak i Patryk Szczerbiński po wyścigu