Rallycrossowe Mistrzostwa Świata opóźniają przejście na elektryczne samochody

Rallycrossowe Mistrzostwa Świata przełożyły wprowadzenie elektrycznych samochodów na sezon 2021.

Cykl World RX planował mieć auta na prąd za dwa lata, ale teraz uznał, że lepiej przeprowadzić rewolucję rok później. Dlaczego? Jak czytamy w oświadczeniu, „aby dać wszystkim producentom rozważającym możliwość startów optymalny czas na opracowanie swoich planów". Pierwotnie marki samochodowe mogły zapisywać się do udziału w elektrycznym rallycrossie do ostatniej środy. Nowy termin, w którym przyjmowanie zgłoszeń ma zostać zakończone, to 29 marca 2019 roku.

Elektrycznym rallycrossem zainteresowany jest na pewno Peugeot. Mówi się, że też Volkswagen, Audi i Ford. Producenci, którzy staną do rywalizacji, wystawią samochody z własnymi silnikami i karoseriami. Standardowymi elementami aut będą monokok, zawieszenie, bateria, czy układ hamulcowy.

Baterie dostarczy Williams, a monokoki Oreca.

Każdy wóz będzie napędzany dwoma silnikami o mocy 250 kW, po jednym na oś.