Mistrz świata w rallycrossie przechodzi do WTCR

Johan Kristoffersson, który zdominował Rallycrossowe Mistrzostwa Świata (WRX), kończy starty w nich. Ale jednocześnie rusza na podbój innego prestiżowego cyklu. W 2019 roku spróbuje sił w Pucharze Świata Samochodów Turystycznych (WTCR).

Szwed wygrał w popisowym stylu dwa ostatnie sezony WRX. Tego roku uzyskał naprawdę niewiarygodny wynik. Na 12 rozegranych zawodów, okazał się najlepszy podczas 11. Niedawno został jednak bez zespołu. Volkswagen, dla którego jeździł, postanowił opuścić Mistrzostwa - śladem wszystkich innych marek samochodowych, jakie były w nie zaangażowane.

Teraz okazało się, że w następnym sezonie Kristofferssona zobaczymy w WTCR. 30-latek pozostaje w rodzinie Volkswagena, ponieważ poprowadzi Golfa GTI TCR, którego podstawi mu wspierany przez niemiecki koncern zespół Sebastiena Loeba. Wyścigi samochodów turystycznych nie są dla Johana żadną nowością. W nich także już zdążył odnieść pewne sukcesy. Dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Skandynawii (drugi tytuł zdobył w tym roku, startując jednocześnie w WRX i STCC), ma na koncie też m. in. mistrzostwo serii International Superstars.

„Z niecierpliwością czekam na starty w WTCR". - mówi Kristoffersson. „Po czterech latach spędzonych w rallycrossie, przede mną pierwszy pełny sezon w wyścigach samochodów turystycznych na arenie międzynarodowej od 2013 roku".

„Większość torów to dla mnie zupełnie nowe terytorium, dlatego stanowią ogromne wyzwanie".

„Wyczekuję także współpracy z moimi nowymi partnerami zespołowymi, szczególnie z mistrzem świata wyścigów samochodów turystycznych Robem Huffem. Co więcej, Sebastien Loeb Racing to doświadczony team - i jestem zachwycony, że zostaję w rodzinie Volkswagena".

Do WTCR przyjdzie w przyszłym roku więcej ciekawych nazwisk. W Pucharze wezmą udział również Andy Priaulx, czy Augosto Farfus.W minionym sezonie najlepszy w nim był 56-letni rutyniarz Gabriele Tarquini.