Scirocco R-Cup: Lisowski zachwycony obozem

Mateusz Lisowski zakończył pięciodniowy obóz dla zawodników wyścigowej serii Scirocco R-Cup. Cykl przygotowawczy w niemieckim Oberjoch był okresem wytężonych ćwiczeń fizycznych, które mają zaowocować jak najlepszym przygotowaniem kondycyjnym do inauguracji sezonu na Hockenheim (29-30 kwietnia). Polak miał także okazję poznać swoich nowych rywali, z którymi przyjdzie mu się zmagać w dziesięciu tegorocznych wyścigach serii Volkswagena. - Trenerzy dali nam niezły wycisk, ale jak dla mnie obóz był świetny - uznał Mateusz Lisowski. - Harmonogram każdego dnia był wypełniony po brzegi, głównie zajęciami z różnych dyscyplin sportu: narty biegowe, 6-kilometrowy bieg pod górę, siłownia, gra w piłkę, jazda na rowerze. Oprócz tego zwiedziliśmy siedzibę Volkswagena i zobaczyliśmy, jak budowane są nasze Scirocco. - Odrobinę czasu wolnego mieliśmy tylko wieczorem, ale każdy był tak zmęczony, że marzył wyłącznie o śnie - wspomina 20-letni wieliczanin. - Poznałem innych zawodników pochodzących praktycznie  z całego świata - wszyscy w wieku od 18 do 25 lat. Atmosfera jaka panowała na obozie była bardzo przyjazna, bo jak to bywa w wyścigach - rywalami jesteśmy tylko na torze.