Motorsport » Sporty samochodowe » Vergne zdopingowany imponującym debiutem w Formule E

Vergne zdopingowany imponującym debiutem w Formule E
Jean-Eric Vergne jest pobudzony swoim "fantastycznym" debiutem w elektrycznej Formule E minionego weekendu w Urugwaju.
Francuz, który stracił miejsce w Formule 1 po sezonie 2014, choć nigdy wcześniej nie jeździł bolidem FE, sensacyjnie wygrał kwalifikacje na ulicznym torze w mieście Punta del Este i walczył o zwycięstwo także w samym wyścigu, zanim dwa okrążenia przed metą nie wyeliminowała go awaria zawieszenia. Jednak bardziej niż rozczarowany odpadnięciem, Vergne jest zachęcony tym, jak świetnie radził sobie w nowej serii wyścigowej.
„Nie miałem żadnych oczekiwań". - mówił nowy kierowca amerykańskiego zespołu Andretti Autosport. „Wystartowałem po to, aby się zabawić i faktycznie dobrze się bawiłem. „Byłaby całkowita perfekcja, gdybym wygrał zawody, lecz zawieszenie jakoś się złamało i było po wszystkim. Trochę szkoda. Ale takie są wyścigi.
„Nie uderzyłem w żadne krawężniki, nie dotknąłem ściany ani nic takiego. Sądzę, że te bolidy mają delikatne zawieszenie. Słyszałem, iż zmienią je na następny wyścig".
Vergne decyzją kibiców otrzymał dodatkowe doładowanie, tzw. "Fanboost", jednak wcale mu nie pomogło.
„Nie zadziałało". - wyznał. „Tak naprawdę to spowolniło silnik!
„(...) Myślę bądź co bądź, że pokazałem się fantastycznie, zwłaszcza zdobywając pole position. Wywalczyłem je zasłużenie i miło jest być znów z przodu stawki".
Francuz, który stracił miejsce w Formule 1 po sezonie 2014, choć nigdy wcześniej nie jeździł bolidem FE, sensacyjnie wygrał kwalifikacje na ulicznym torze w mieście Punta del Este i walczył o zwycięstwo także w samym wyścigu, zanim dwa okrążenia przed metą nie wyeliminowała go awaria zawieszenia. Jednak bardziej niż rozczarowany odpadnięciem, Vergne jest zachęcony tym, jak świetnie radził sobie w nowej serii wyścigowej.
„Nie miałem żadnych oczekiwań". - mówił nowy kierowca amerykańskiego zespołu Andretti Autosport. „Wystartowałem po to, aby się zabawić i faktycznie dobrze się bawiłem. „Byłaby całkowita perfekcja, gdybym wygrał zawody, lecz zawieszenie jakoś się złamało i było po wszystkim. Trochę szkoda. Ale takie są wyścigi.
„Nie uderzyłem w żadne krawężniki, nie dotknąłem ściany ani nic takiego. Sądzę, że te bolidy mają delikatne zawieszenie. Słyszałem, iż zmienią je na następny wyścig".
„Nie zadziałało". - wyznał. „Tak naprawdę to spowolniło silnik!
„(...) Myślę bądź co bądź, że pokazałem się fantastycznie, zwłaszcza zdobywając pole position. Wywalczyłem je zasłużenie i miło jest być znów z przodu stawki".
źródło: autosport.com, fot. fiaformuale.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Vergne zdopingowany imponującym debiutem w Formule E
Podobne: Vergne zdopingowany imponującym debiutem w Formule E




Podobne galerie: Vergne zdopingowany imponującym debiutem w Formule E
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć