Ta strona wykorzystuje "pliki cookie" zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej informacji o celu ich wykorzystania i możliwości zmiany ustawień cookie znajdziesz w naszej Polityce prywatnościNie pokazuj
Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Volkswagen Castrol Cup: Wyścigowe Golfy wracają na Tor Poznań
Volkswagen Castrol Cup: Wyścigowe Golfy wracają na Tor Poznań

Volkswagen Castrol Cup: Wyścigowe Golfy wracają na Tor Poznań

2013-06-18 - G. Filiks     Tagi: Tor Poznań, Volskwagen Castrol Cup
W dniach 21-22 czerwca na Torze Poznań zostanie rozegrana czwarta runda Volkswagen Castrol Cup. Będzie to druga wizyta pucharowych Golfów na polskim obiekcie tego roku. W stawce 25 zawodników znajdą się kierowcy z 8 krajów. Wśród nich gościnnie wystartują zawodnicy VIP, jak Jerzy Dudek - jeden z najbardziej utytułowanych polskich piłkarzy, który niedawno dołączył do klubu wybitnego reprezentanta Polski, czy Przemysław Saleta - mistrz świata i mistrz Europy w kickboxingu.
  Kwalifikacje do pierwszego wyścigu nadchodzącego weekendu Volkswagen Castrol Cup rozpoczną się w piątek o godzinie 17:00. Wyniki czasówki ustalą kolejność, w jakiej na starcie ustawią się zawodnicy do pierwszego sobotniego wyścigu, który ruszy o godzinie 12:15. Jego wyniki zdecydują o kolejności startowej drugiego, popołudniowego wyścigu (początek o 17:35) z tym, że tradycyjnie już pierwsza ósemka ustawi się na polach w odwrotnej kolejności. W obu sobotnich zawodach kierowcy pokonają 14 okrążeń. Liderem klasyfikacji generalnej jest Jan Kisiel, który objął prowadzenie po świetnej jeździe w obu wyścigach w Brnie. Na drugim miejscu znajduje się Jakub Litwin, dla którego Tor Poznań jest szczęśliwy - w końcu to po inauguracyjnej rundzie właśnie na tym torze szczecinianin objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Teraz z pewnością będzie chciał je odzyskać. Po pechowej rundzie na torze w Czechach, z walki o najwyższe miejsce nie zrezygnuje na pewno trzeci obecnie Mateusz Lisowski. Sytuacja w tabeli pozwala jednak twierdzić, że i pozostali zawodnicy będą walczyć o jak najlepsze pozycje, co gwarantuje emocje podczas obu wyścigów nadchodzącej rundy.
Wypowiedzi przed rundą w Poznaniu:

Martin Wirkijowski (Niemcy, 9. miejsce w klasyfikacji generalnej):
„W ostatnim wyścigu w Brnie mój wynik nie był idealny. Spadłem na 9 miejsce w ogólnej klasyfikacji sezonu. Niestety, w pierwszym wyścigu przebiłem oponę i w drugim wyścigu wystartowałem jako jeden z ostatnich zawodników, co przekreśliło szansę na zdobycie wysokiego miejsca na mecie. Myślę, że pomimo to wiele się nauczyłem. Chciałbym to doświadczenie wykorzystać w następnym wyścigu i ukończyć go w czołówce. Są to dla mnie pierwsze samochodowe mistrzostwa, dlatego nie zaprzeczam, że brakuje mi jeszcze doświadczenia w ustawianiu ciśnienia w oponach, jak również nie znam torów po których jeździmy. W nadchodzącym wyścigu w Poznaniu pokładam duże nadzieje, chociażby dlatego, że znam już trasę. Wcześniej jeździłem wiele kartem, dlatego lubię trasy kręte i wąskie, a Poznań swoją charakterystyką takie trasy przypomina. Konkurencja jest bardzo mocna, ale wszyscy walczymy fair. W kolejnym wyścigu moim celem jest ukończenie go w pierwszej 10. najlepszych kierowców i zebranie jak największej ilości punktów".

Hermann Berger (Austria, 11. miejsce klasyfikacji generalnej): „Volkswagen Castrol Cup to puchar, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Organizacja stoi na światowym poziomie, zawodnicy są bardzo szybcy, a walka na torze jest twarda, ale w granicach fair play. W poprzednich wyścigach stoczyłem mnóstwo ciekawych pojedynków i właśnie za to kocham ten sport. Z drugiej strony nie jest dla mnie łatwo nawiązywać walkę na całkowicie nowych torach. Z aren zmagań jeździłem tylko na Red Bull Ring. Sprawia to, że muszę maksymalnie koncentrować się podczas treningów, aby jak najlepiej poznać tor i móc z powodzeniem walczyć w wyścigach. Ciągle uczę się także zachowania mojego pucharowego Golfa na wyścigowych oponach Hankook. Podsumowując te wszystkie fakty mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z mojego miejsca w klasyfikacji generalnej tym bardziej, że od miejsca piątego czy szóstego nie dzieli mnie tak wiele punktów. Z niecierpliwością czekam na wyścigi w Poznaniu. To pierwszy raz w tym sezonie, gdy wystartuję na torze, który już poznałem, dlatego liczę na miejsca w pierwszej dziesiątce, które dadzą mi kolejne punkty do klasyfikacji!"

Michał Słomian (Polska, 16. miejsce klasyfikacji generalnej): „Stwierdzenie, iż szczęście w tym sezonie mi nie dopisuje, byłoby lekkim niedopowiedzeniem... Przystępując do rywalizacji celowałem w podium, ale na sześć dotychczasowych wyścigów, ukończyłem tylko trzy, w tym te rozegrane na Słowacji, gdzie co prawda dojechałem do mety, jednak z wynikami zdecydowanie poniżej oczekiwań - było to poniekąd konsekwencją wypadku, który wydarzył się podczas otwierającego sezon weekendu wyścigowego w Poznaniu. W efekcie w klasyfikacji generalnej jestem obecnie poza pierwszą dziesiątką i przede mną ciężka walka o poprawę pozycji. Najbliższa eliminacja, podobnie jak i ostatnia w sezonie, zostanie rozegrana w Poznaniu. To tor bardzo dobrze znany każdemu polskiemu kierowcy, bardzo przyjemny do jazdy, ze "starą" charakterystyką, a ja nie przepadam za nowoczesnymi torami. Traktuję to jako dobrą kartę na rozpoczynającą się drugą połowę roku i liczę, że szczęście się wreszcie do mnie uśmiechnie, pozwalając mi walczyć o czołowe pozycje w kolejnych wyścigach".

Mateusz Tyszkiewicz (Polska, 20. miejsce klasyfikacji generalnej): „Nie mogę się już doczekać kolejnej rundy Volkswagen Castrol Cup, która odbędzie się na torze Poznań. Ten weekend wyścigowy będzie bardzo emocjonujący. Jest to półmetek sezonu. Wszyscy zawodnicy już czują samochód i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Tor jest bardzo ciekawy. Jest kilka miejsc, w których można dużo stracić i dużo zyskać. Zakręty są zdradliwe i techniczne. Dla mnie ta rudna będzie tym ważniejsza, że będziemy na tym torze po raz drugi w tym sezonie. Do tej pory każdy tor był dla mnie nowością. Nie znaczy to, że będzie prościej, ponieważ jest to tor, który jest znany wszystkim zawodnikom, ale będzie to dla mnie dużo bardziej komfortowa sytuacja, ponieważ nie będę musiał się go uczyć na treningach. Niestety, do tej pory wyścigi układały się bardzo pechowo. Połowy nie udało się ukończyć. Przebita opona bądź kontakt z innymi zawodnikami pozbawiał mnie szansy dojechania do mety, co ma odzwierciedlenie w klasyfikacji generalnej sezonu. Patrząc na swój czas, gdy pierwszy raz wyjadę na nowy tor, a czas jaki zrobię w kwalifikacjach i później w wyścigach, obserwuję jak duża jest poprawa, co optymistycznie nastawia do dalszej walki. Mam nadzieję, że w drugiej połowie sezonu szczęście się do mnie uśmiechnie i w każdym wyścigu będę dojeżdżał do mety, co na pewno będzie miało przełożenie na wyniki, a co ważniejsze będę miał więcej przejechanych okrążeń co w obecnej sytuacji jest dla mnie najważniejsze".



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Volkswagen Castrol Cup: Wyścigowe Golfy wracają na Tor Poznań

Volkswagen Castrol Cup: Wyścigowe Golfy wracają na Tor Poznań
Prix 2013-06-18 23:33
Dudek już jechał w Poznaniu tym autem. Teraz pewnie pojedzie lepiej niż za pierwszym razem. Ciekaw jestem czy Kubica dałby się namówić na taki start. Może ktoś przy pomocy VW, takiej serii, zaistnieje na szerszych wodach.