Volkswagen Scirocco R-Cup - Maciej Steinhof po wyścigach na Oschersleben

Krakowianin Maciej Steinhof nie miał szczęścia na niemieckim torze Oschersleben. Mimo ostrej walki nie zdołał odzyskać prowadzenia w klasyfikacji generalnej. Zawodnik ma jednak wciąż szanse na tytuł mistrza wyścigowego pucharu Volkswagen Scirocco R Cup.

Na niemieckim torze Oschersleben odbyły się 2 wyścigi. Do pierwszego z nich Maciek ruszał z 5. pozycji. Jak zawsze był szybki na starcie i na torze, dzięki czemu przebił się na 3. miejsce. Wygrał zaproszony do klasyfikacji Legend Niemiec Rene Rast, na co dzień zawodnik Porsche Supercup. Drugi był lider generalki - Niemiec Kris Heidorn. W niedzielę Maciek startował z 6. pozycji (pierwsza ósemka jechała w odwrotnej kolejności). Tuż za sobą miał Heidorna. Obaj kierowcy walczyli ze sobą przez cały wyścig. Na jednym z zakrętów Heidorn przedobrzył, wypadł na chwilę z trasy i ostatecznie skończył 10. Maciek przyjechał na 7. pozycji, odrabiając 4 pkt do lidera. Wygrał ponownie Rast, a drugi był Niemiec Jann-Hendrik Ubben, który wysunął się na pozycję wicelidera generalki. To był trudny weekend - powiedział Maciek Steinhof. Nie wszystko poszło tak, jak zaplanowałem. W czasie pierwszego wyścigu byłem szybki, jednak popełniłem dwa błędy i nie mogłem walczyć o wygraną. W niedzielę skupiłem się na walce z Heidornem, przez co straciłem kontakt z czołówką. Starałem się za wszelką cenę przyjechac przed Niemcem, by odbrobić punkty. To się udało. Jeśli w czasie ostatniego wyścigu na Hockenheim (16.10) wygram, Ubben bedzie drugi, a Heidorn trzeci, zostanę mistrzem. Będę walczył do końca!