WTCC: Huff wreszcie wygra u siebie?

Lider w klasyfikacji kierowców Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych, Robert Huff wygrał już sześć z dwunastu tegorocznych wyścigów. W najbliższy weekend Brytyjczyk teoretycznie powinien mieć mentalny handicap, dzięki rundzie na swojej ojczystej ziemi na Donington Park. Jednak kierowca Chevroleta jeszcze nigdy nie wygrał rundy WTCC na Wyspach. - Mój domowy rekord nie jest taki zły - przekonuje Rob Huff. - Trzykrotnie zdobyłem podium, ale nie mam zwycięstwa i myślę, że jest to czas, kiedy je wreszcie wywalczę. Jednakże moim głównym celem w tym roku jest wygranie mistrzostw. Mieliśmy wspaniały początek sezonu i priorytetem na Donington będzie zdobycie jak największej ilości punktów, co jest ważniejsze niż zwycięstwo. 31-latek z Cambridge był już kiedyś bliski wygranej, gdy stawka WTCC rywalizowała na torze Brands Hatch w 2008 r. Wtedy liderującego w pierwszym wyścigu Huffa dopadł pech na ostatnim okrążeniu - opona w jego aucie wybuchła, co uniemożliwiło dalszą jazdę.