Wideo: Spektakularny wypadek w australijskiej Formule Vee

Słyszeliście kiedyś o Formule Vee? Pewnie nie - i prawdopodobnie nigdy byście nie usłyszeli, gdyby nie widowiskowy wypadek, jaki wydarzył się ostatnio w australijskiej edycji tej serii wyścigowej jednomiejscowych bolidów.Niejaka Kathy Lisson po najechaniu od tyłu na samochód rywalki mimo niewielkiej prędkości spektakularnie rolowała. Strachu najadła się i ona, i Stephanie Esterbauer, której przeleciała tuż nad głową. Do zdarzenia doszło w trakcie restartu zawodów. Na filmiku tego nie widać, ale Australijka wcześniej sama została uderzona przez innego kierowcę.

Jej kraksa wygląda trochę jak mini wersja wypadku Roberta Kubicy w GP Kanady sprzed dziesięciu lat. I tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie. Chociaż 46-latka uderzyła kaskiem o asfalt, jest tylko poobijana.