Motorsport  »  Sporty motocyklowe  »  Żużel: Stałe numery startowe dla zawodników w Mistrzostwach Europy
			
			
			
			 
									
					
					Żużel: Stałe numery startowe dla zawodników w Mistrzostwach Europy
							2014-01-09 - G. Filiks     Tagi: Żużel, Mistrzostwa Europy, SEC, Numer startowy
						
						
						Przed sezonem 2014 żużlowcy rywalizujący w Indywidualnych Mistrzostwach Europy sami wybiorą swój numer startowy i pojadą z nim do końca kariery. Do tej pory podczas wszystkich turniejów SEC numery przydzielali organizatorzy. Ta sytuacja zmieni się już w tym roku - piętnastka stałych uczestników cyklu wystartuje z wybranymi przez siebie liczbami.
						Pewny na tą chwilę jest jedynie numer obrońcy mistrzowskiego tytułu Martina Vaculika. Słowak jako najlepszy zawodnik zeszłego sezonu otrzyma na pierwsze zawody żółty plastron z jedynką. Po każdej kolejnej eliminacji zostanie on przekazany liderowi klasyfikacji generalnej SEC. Reszta będzie miała dowolność wyboru z puli od 2 do 999.
						Żużlowcy o swoich numerach startowych będą decydować po kolei, zgodnie z zeszłoroczną klasyfikacją generalną. Z pewnością będzie to ciekawostka zarówno dla samych zawodników, jak i dla kibiców, którzy będą mogli rozpoznać swojego ulubieńca po charakterystycznym, wybranym przez niego numerze - nie tylko w tym, ale i w kolejnych latach.
	
	
	
	
						Numery startowe wybrane przez zawodników to jedna z nowinek, które zdecydowaliśmy się wprowadzić w nowym sezonie". - wyjaśniał Karol Lejman z firmy One Sport, organizatora SEC. „Na kolejne przyjdzie czas niebawem. Część zawodników utożsamia się z konkretnymi numerami, są one częścią logotypów ich teamów. Do tej pory nie mieli okazji startować w zawodach pod tymi liczbami - już jakiś czas temu postanowiliśmy dać im taką możliwość, ustalając to z FIM Europe.„To ciekawe rozwiązanie marketingowe zarówno dla naszego cyklu, jak i dla samych zawodników oraz śledzących ich kibiców - przez najbliższe lata będą mogli utożsamiać się z danym numerem startowym zawodnika".
Inny przedstawiciel One Sport - Jan Konikiewicz dodał: „Wybieranie własnego numeru to interesująca sprawa dla każdego kibica i jest stałym elementem innych sportów motorowych. Zainspirowało nas zarówno MotoGP jak i Formuła 1, gdzie także od nowego sezonu kierowcy będą mogli wybierać swoje szczęśliwe liczby na stałe. W żużlu jak dotąd było to niespotykane, ale już niebawem wszyscy dowiemy się dlaczego akurat dany numer wybrali Nicki Pedersen, Grigorij Łaguta, Tomasz Gollob i Emil Sajfutdinow. Na kolejnych zawodników przyjdzie czas po eliminacjach, które wyłonią pozostałych uczestników tegorocznego cyklu".
Już niebawem poznamy pierwsze numery żużlowców.
					
Inny przedstawiciel One Sport - Jan Konikiewicz dodał: „Wybieranie własnego numeru to interesująca sprawa dla każdego kibica i jest stałym elementem innych sportów motorowych. Zainspirowało nas zarówno MotoGP jak i Formuła 1, gdzie także od nowego sezonu kierowcy będą mogli wybierać swoje szczęśliwe liczby na stałe. W żużlu jak dotąd było to niespotykane, ale już niebawem wszyscy dowiemy się dlaczego akurat dany numer wybrali Nicki Pedersen, Grigorij Łaguta, Tomasz Gollob i Emil Sajfutdinow. Na kolejnych zawodników przyjdzie czas po eliminacjach, które wyłonią pozostałych uczestników tegorocznego cyklu".
Już niebawem poznamy pierwsze numery żużlowców.
źródło: informacja prasowa
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Żużel: Stałe numery startowe dla zawodników w Mistrzostwach Europy
Podobne: Żużel: Stałe numery startowe dla zawodników w Mistrzostwach Europy
				 Żużel: Gollob wybrał numer startowy 20 - na cześć Bońka »
Żużel: Gollob wybrał numer startowy 20 - na cześć Bońka »
					
					 Starty Polaków w weekend: Więcek wygrał w Formule Drift »
Starty Polaków w weekend: Więcek wygrał w Formule Drift »
					
					 Weekend w motorsporcie: Dixon po raz piąty mistrzem IndyCar »
Weekend w motorsporcie: Dixon po raz piąty mistrzem IndyCar »
					
					 Starty Polaków w weekend: Hampel utrzymuje prowadzenie w żużlowych mistrzostwach Europy »
Starty Polaków w weekend: Hampel utrzymuje prowadzenie w żużlowych mistrzostwach Europy »
					
				Podobne galerie: Żużel: Stałe numery startowe dla zawodników w Mistrzostwach Europy
				 Speedway Best Pairs Cup 2014 - Toruń »
Speedway Best Pairs Cup 2014 - Toruń »
					
					 Żużel - Włókniarz-Falubaz, Puchar Fair Play 2013 »
Żużel - Włókniarz-Falubaz, Puchar Fair Play 2013 »
					
					 ME w rallycrossie - Niemcy 2013 »
ME w rallycrossie - Niemcy 2013 »
					
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				 Verstappen wygrywa w debiucie GT3 na Nürburgringu. To nie koniec, a dopiero początek przygody! »
Verstappen wygrywa w debiucie GT3 na Nürburgringu. To nie koniec, a dopiero początek przygody! »
					
					 Tymek Kucharczyk mistrzem Euroformula Open! Historyczny triumf Polaka na Monzy o 0,001 sekundy! »
Tymek Kucharczyk mistrzem Euroformula Open! Historyczny triumf Polaka na Monzy o 0,001 sekundy! »
					
					 Polak w Formule 3! Maciej Gładysz dołączy do zespołu, w którym startował Hamilton, Russell i Leclerc »
Polak w Formule 3! Maciej Gładysz dołączy do zespołu, w którym startował Hamilton, Russell i Leclerc »
					
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Galerie zdjęć
			Newsletter
			
			
			
			
			
			
			






 
						
						 
						
						 Tapety
						
						Tapety   Honda CR-Z AMS - prawie sportowo
Honda CR-Z AMS - prawie sportowo  Porsche Supercup: Hungaroring
Porsche Supercup: Hungaroring  Tapety Volkswagen
Tapety Volkswagen  Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków? Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk
Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim!
Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim! 
 
			
 
 
			