12 Hours of Sebring: Treluyer, Fassler i Jarvis zwycięsko w pojedynku Audi. Pech ekipy Giermaziaka

Benoit Treluyer, Marcel Fassler i Oliver Jarvis wygrali pierwszą rundę tegorocznego sezonu American Le Mans Series. W wyścigu oglądaliśmy pojedynek dwóch samochodów spod znaku Audi: Allan McNish, Tom Kristensen i Lucas di Grassi stracili tylko niecałe 8 sekund po połowie doby. Nie udał się występ zespołu NGT - w Porsche Kuby Giermaziaka rozbite zostało tylne światło i Polak musiał zjeżdżać aby je naprawić. Samochody LMP1 zespołu Audi zamieniały się na prowadzeniu na dystansie całego wyścigu i dopiero w przedostatniej godzinie zmagań zwycięska załoga definitywnie wysunęła się na czoło. Później Benoit Treluyer już tylko kontrolował przewagę wypracowaną nad Tomem Kristensenem. Reszta stawki w klasie P1 stanowiła wyłącznie tło - podium uzupełnili Neel Jani/Nick Heidfeld/Nicolas Prost. Była to jednocześnie najszybsza załoga prywatna. Sukces udało się odnieść dzięki problemom Muscle Milk Pickett Racing HPD ARX-03c, który "zarobił" dwie minutowe kary stop-go i utratę jednego z kół. Klaus Graf, Lucas Luhr i Romain Dumas dotarli do mety dopiero na 4 pozycji (na 7 aut, które ustawiły się na starcie w klasie P1). Dubletem zakończył się start zespołu Level 5 Motorsports w klasie P2 w samochodach HPD ARX-03b. Najszybsi byli Scott Tucker, Ryan Briscoe i Marino Franchitti. Za ich plecami na mecie znalazło się auto załogi Tucker (był członkiem obu zespołów)/Ryan Hunter-Reay/Simon Pagenaud. Najwięcej walki było w klasie samochodów GT. Tam rywalizacja rozstrzygnęła się dopiero na 14. minut przed przekroczeniem linii mety. To wtedy prowadzący samochód Ferrari zespołu Risi Competizione wyjechał z toru w zakręcie 10 i został wyprzedzony przez Corvette którą jechali Oliver Gavin, Tommy Milner i Richard Westbrook. Załoga Chevroleta dwukrotnie musiała się oddublowywać (m.in. kara za kontakt z wolniejszym autem), ale tempo było na tyle dobre, by odrobić straty i wygrać. Podobnie jak w niedawnej Daytonie 24h teraz także zanosiło się na dobry wyścig zespołu NGT w składzie Carlos Gomez/Mario Farnbacher/Kuba Giermaziak. Polski kierowca prowadził aż do 237 okrążenia. Potem jednak zespół dostał karę za tankowanie auta, które zostało podniesione na swoim stanowisku. Na serwis Porsche wróciło po rozbiciu prawej tylnej lampy. Ostatecznie załoga dotarła na metę dopiero na 10. pozycji w GTC i 35. w generalce.

Wyniki 1. rundy ALMS - 12 Hours of Sebring
poz./kl.	zawodnicy	samochód	czas
1 P1	Fassler/Treluyer/Jarvis	Audi	12:00:11.638s
2 P1	di Grassi/Kristensen/McNish	Audi	+ 7.679s
3 P1	Prost/Heidfeld/Jani	Lola-Toyota	+ 5 okr.
4 P1	Graf/Luhr/Dumas	HPD	+ 6 okr.
5 P1	Beche/Cheng/Belicchi	Lola-Toyota	+ 10 okr.
6 P2	Tucker/Franchitti/Briscoe	HPD	+ 18 okr.
7 P2	Tucker/Hunter-Reay/Pagena	HPD	+ 19 okr.
8 P2	Kimber-Smith/Zugel/Lux	Zytek-Nissan	+ 22 okr.
9 PC	Cheng/Guasch/Ostella	FLM	+ 28 okr.
10 PC	Marcelli/Cumming/Johansso	FLM	+ 28 okr.
15 GT	Gavin/Milner/Westbrook	Corvette	+ 31 okr.
24 GTC	MacNeil/Bleekemolen/von Moltke	Porsche	+ 49 okr.
35 GTC	Gomez/Farnbacher/Giermaziak	Porsche	+ 63 okr.