Motorsport » Sporty samochodowe » 24H Le Mans: Audi nr 2 zwycięża w cieniu śmiertelnego wypadku

24H Le Mans: Audi nr 2 zwycięża w cieniu śmiertelnego wypadku
2013-06-23 - G. Filiks Tagi: Audi, Wyniki, 24h Le Mans, Wyścig
Tom Kristensen, Allan McNish i Loic Duval za sterami Audi R18 e-tron quattro nr 2 odnieśli kapitalny triumf w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jednak 81. edycja legendarnych zawodów zostanie zapamiętana niestety ze śmiertelnego wypadku Allana Simonsena, do którego doszło na samym początku zmagań.Dla Kristensena było to już dziewiąte zwycięstwo na Circuit de la Sarthe. McNish wygrał 24h Le Mans trzeci raz, zaś Duval, który wywalczył dla swojej załogi start pole position, zasmakował triumfu w najbardziej prestiżowym wyścigu długodystansowym świata po raz pierwszy.
Audi wygrało zawody dwunasty raz w ostatnich 14 latach.
Prowadzenie na początku objęło Audi nr 1, ale przez awarię alternatora straciło w boksach 12 okrążeń i podczas siódmej godziny rywalizacji Duval odzyskał pozycję lidera dla załogi nr 2.
Problemy techniczne wypchnęły trio Benoit Treluyer/Andre Lotterer/Marcel Fassler poza czołową dwudziestkę. Audi nr 3 spadło tymczasem na szóste miejsce. Najpierw Oliver Jarvis przebił oponę, później potrzebna była naprawa karoserii. Kłopoty dwóch Audi pozwoliły dojść do głosu Toyotom, które awansowały na pozycje 2-3. Sebastien Buemi modelem TS030 Hybrid oznaczonym numerem 8 pod koniec nawet się oddublował i wspólnie z Antonym Davidsonem oraz Stephane Sarrazinem wywalczył całkowicie zasłużone drugie miejsce. Wóz Japończyków nr 7 miał mniej szczęścia.
Cztery godziny przed finiszem Nicolas Lapierre oddał nim trzecią pozycję Jarvisowi, a następnie wypadł z zakrętów Porsche Curves. Chociaż wylądował na ścianie opon, o dziwo zdołał wrócić do boksów, gdzie mechanicy sprawnie naprawili samochód i uratowali załodze nr 7 - w skład której wchodzili jeszcze Kazuki Nakajima oraz Alexander Wurz - czwarte miejsce.Audi nr 1 dojechało piąte, szósty był prototyp HPD nr 21 zespołu Strakka. Jonny Kane, Danny Watts i Nick Leventis wygrali zmagania wśród prywaciarzy LMP1 dzięki dramatom obu Loli stajni Rebellion Racing. Tą z numerem 13 niedzielnego poranka mocno uszkodził Andrea Belicchi, wywołując wyjazd samochodu bezpieczeństwa, wóz nr 12 spadł na tył stawki przez defekt skrzyni biegów.W klasie LMP2 brylował team OAK Racing. Zgarnął dublet. Najlepszy był Morgan nr 35, mimo że podczas ostatniej godziny jazd Bertrand Baguette obrócił go na deszczu.
W GTE Pro przez większość zawodów dominował Aston Martin, który po śmiertelnej kraksie Simonsena jechał dla uczczenia pamięci swojego kierowcy.Pięć i pół godziny przed końcem potężnego dzwona zaliczył kolejny samochód brytyjskiej marki. Frederic Makowiecki prowadząc w swojej klasie wypadł modelem Vantage V8 z pierwszej szykany Mulsanne i zakończył występ załogi nr 99.
Pozycja lidera GTE Pro trafiła do siostrzanego Aston Martina nr 97, ale i on nie utrzymał się na czele. Z czasem do głosu doszło Porsche 911 RSR nr 92. Richard Lietz pod koniec pozostał nim na oponach typu slick mimo ulewy i zdobył 4-minutową przewagę. Pomógł fakt, że Stefana Mucke w Vantage V8 nr 97 wstrzymało czerwone światło w pit-stopie. Niemiec został przeskoczony też przez Porsche nr 91.Corvetty i Ferrari nie liczyły się w walce o zwycięstwo.
W GTE Am zdobywca pole position Simonsen rozbił się już na czwartym okrążeniu. Jego śmiertelny wypadek spowodował godzinną neutralizację - tyle trwała naprawa rozerwanych barierek przy łuku Tertre Rouge.
Po odpadnięciu Astona Martina Vantage V8 nr 95, prowadzenie przejęło Ferrari 458 Italia nr 61. Marco Cioci i Matt Griffin liderowali nim przez sześć godzin, ale gdy do auta wsiadł Jack Gerber, wykonał kilka bączków i pozbawił swoją załogę szans na triumf. Ostatecznie wygrało Porsche 911 RSR nr 76 stajni Imsa, którym jechali Jean-Karl Vernay, Raymond Narac oraz Christophe Bourret.
Prowadzenie na początku objęło Audi nr 1, ale przez awarię alternatora straciło w boksach 12 okrążeń i podczas siódmej godziny rywalizacji Duval odzyskał pozycję lidera dla załogi nr 2.
Problemy techniczne wypchnęły trio Benoit Treluyer/Andre Lotterer/Marcel Fassler poza czołową dwudziestkę. Audi nr 3 spadło tymczasem na szóste miejsce. Najpierw Oliver Jarvis przebił oponę, później potrzebna była naprawa karoserii. Kłopoty dwóch Audi pozwoliły dojść do głosu Toyotom, które awansowały na pozycje 2-3. Sebastien Buemi modelem TS030 Hybrid oznaczonym numerem 8 pod koniec nawet się oddublował i wspólnie z Antonym Davidsonem oraz Stephane Sarrazinem wywalczył całkowicie zasłużone drugie miejsce. Wóz Japończyków nr 7 miał mniej szczęścia.
W GTE Pro przez większość zawodów dominował Aston Martin, który po śmiertelnej kraksie Simonsena jechał dla uczczenia pamięci swojego kierowcy.Pięć i pół godziny przed końcem potężnego dzwona zaliczył kolejny samochód brytyjskiej marki. Frederic Makowiecki prowadząc w swojej klasie wypadł modelem Vantage V8 z pierwszej szykany Mulsanne i zakończył występ załogi nr 99.
Pozycja lidera GTE Pro trafiła do siostrzanego Aston Martina nr 97, ale i on nie utrzymał się na czele. Z czasem do głosu doszło Porsche 911 RSR nr 92. Richard Lietz pod koniec pozostał nim na oponach typu slick mimo ulewy i zdobył 4-minutową przewagę. Pomógł fakt, że Stefana Mucke w Vantage V8 nr 97 wstrzymało czerwone światło w pit-stopie. Niemiec został przeskoczony też przez Porsche nr 91.Corvetty i Ferrari nie liczyły się w walce o zwycięstwo.
W GTE Am zdobywca pole position Simonsen rozbił się już na czwartym okrążeniu. Jego śmiertelny wypadek spowodował godzinną neutralizację - tyle trwała naprawa rozerwanych barierek przy łuku Tertre Rouge.
Po odpadnięciu Astona Martina Vantage V8 nr 95, prowadzenie przejęło Ferrari 458 Italia nr 61. Marco Cioci i Matt Griffin liderowali nim przez sześć godzin, ale gdy do auta wsiadł Jack Gerber, wykonał kilka bączków i pozbawił swoją załogę szans na triumf. Ostatecznie wygrało Porsche 911 RSR nr 76 stajni Imsa, którym jechali Jean-Karl Vernay, Raymond Narac oraz Christophe Bourret.
24 Hours of Le Mans 2013 - wyścig | |||||
---|---|---|---|---|---|
Załoga (nr) | Zespół/Auto-Silnik | Strata | Klasa | ||
1. | Kristensen/Duval/McNish (2) | Audi | 348 okr. | LMP1 | |
2. | Davidson/Buemi/Sarrazin (8) | Toyota | +1 okr. | LMP1 | |
3. | Di Grassi/Gene/Jarvis (3) | Audi | +1:55.252s | LMP1 | |
4. | Wurz/Lapierre/Nakajima (7) | Toyota | +7 okr. | LMP1 | |
5. | Lotterer/Treluyer/Fassler (1) | Audi | +10 okr. | LMP1 | |
6. | Leventis/Kane/Watts (21) | Strakka/HPD | +16 okr. | LMP1 | |
7. | Baguette/Plowman/Gonzalez (35) | OAK/Morgan-Nissan | +19 okr. | LMP2 | |
8. | Pla/Brundle/H Hansson (24) | OAK/Morgan-Nissan | +20 okr. | LMP2 | |
9. | Rusinow/Martin/Conway (26) | Delta-ADR/ORECA-Nissan | +21 okr. | LMP2 | |
10. | Krumm/Mardenborough/Ordonez (42) | Greaves/Zytek-Nissan | +1:07.075s | LMP2 | |
11. | P-Companc/Kaffer/Minassian (49) | Pecom/ORECA-Nissan | +23 okr. | LMP2 | |
12. | Gachnang/Mailleux/Lombard (43) | Morand/Morgan-Judd | +28 okr. | LMP2 | |
13. | Hartley/Chandhok/Patterson (48) | Murphy/ORECA-Nissan | +29 okr. | LMP2 | |
14. | Dolan/Turvey/Luhr (38) | Jota/Zytek-Nissan | +4:01.549s | LMP2 | |
15. | Ragues/Panciatici/Gommendy (36) | Signatech/ORECA-Nissan | +31 okr. | LMP2 | |
16. | Lieb/Lietz/Dumas (92) | Manthey/Porsche | +33 okr. | GTE Pro | |
17. | Bergmeister/Pilet/Bernhard (91) | Manthey/Porsche | +2:10.631s | GTE Pro | |
18. | Mucke/Turner/Dumbreck (97) | Aston Martin | +34 okr. | GTE Pro | |
19. | Frey/Niederhauser/Bleekemolen (34) | Race Perf'/ORECA-Judd | +1:27.131s | LMP2 | |
20. | Garcia/Magnussen/Taylor (73) | Corvette | +36 okr. | GTE Pro | |
21. | Beretta/Kobayashi/Vilander (71) | AF Corse/Ferrari | +37 okr. | GTE Pro | |
22. | Bruni/Fisichella/Malucelli (51) | AF Corse/Ferrari | +1:57.110s | GTE Pro | |
23. | Gavin/Milner/Westbrook (74) | Corvette | +39 okr. | GTE Pro | |
24. | Rossi/K-Smith/Lux (41) | Greaves/Zytek-Nissan | +41 okr. | LMP2 | |
25. | Farnbacher/Goossens/Dalziel (53) | SRT Viper | +42 okr. | GTE Pro | |
26. | Narac/Vernay/Bourret (76) | Imsa/Porsche | +1:51.302s | GTE Am | |
27. | Perazzini/O'Young/Case (55) | AF Corse/Ferrari | +43 okr. | GTE Am | |
28. | Gerber/Griffin/Cioci (61) | AF/Ferrari | +1:26.507s | GTE Am | |
29. | Dempsey/Foster/Long (77) | Dempsey/Porsche | +2:51.114s | GTE Am | |
30. | Bornhauser/Canal/Taylor (50) | Larbre/Corvette | +46 okr. | GTE Am | |
31. | Goethe/Campbell-Walter/Hall (96) | Aston Martin | +47 okr. | GTE Am | |
32. | Wittmer/Kendall/Bomarito (93) | SRT Viper | +1:58.599s | GTE Pro | |
33. | Dagoneau/Downs/Younessi (40) | Boutsen/ORECA-Nissan | +48 okr. | LMP2 | |
34. | Gibon/Milesi/Henzler (67) | Imsa/Porsche | +32.348s | GTE Am | |
35. | Bertolini/Faisal/Qubaisi (66) | JMW/Ferrari | +51.765s | GTE Pro | |
36. | Ried/Roda/Ruberti (88) | Proton/Porsche | +1:28.639s | GTE Am | |
37. | Collard/Perrodo/Crubile (75) | Prospeed/Porsche | +50 okr. | GTE Am | |
38. | Potolicchio/Aguas/Bright (81) | 8star/Ferrari | +54 okr. | GTE Am | |
39. | Porta/Brandela/Raffin (39) | DKR/Lola-Judd | +68 okr. | LMP2 | |
40. | Prost/Jani/Heidfeld (12) | Rebellion/Lola-Toyota | +73 okr. | LMP1 | |
41. | Beche/Belicchi/Cheng (13) | Rebellion/Lola-Toyota | +1:27.020s | LMP1 | |
42. | MacNeil/Rodrigues/Dumas (70) | Larbre/Corvette | +80 okr. | GTE Am | |
43. | Tucker/Franchitti/Briscoe (33) | Level 5/HPD | +106 okr. | LMP2 | |
44. | Thiriet/Badey/Martin (46) | TDS/ORECA-Nissan | nie ukończyli | LMP2 | |
45. | Makowiecki/Senna/Bell (99) | Aston Martin | nie ukończyli | GTE Pro | |
46. | Nicolet/Merlin/Mondolot (45) | OAK/Morgan-Nissan | nie ukończyli | LMP2 | |
47. | Imperatori/Hownson/Tung (47) | KCMG/Morgan-Nissan | nie ukończyli | LMP2 | |
48. | Dalla Lana/Lamy/Auberlen (98) | Aston Martin | nie ukończyli | GTE Pro | |
49. | Holzer/Kraihamer/Charouz (32) | Lotus-Praga | nie ukończyli | LMP2 | |
50. | Mowlem/Burgess/Hirschi (30) | HVM Status/Lola-Judd | nie ukończyli | LMP2 | |
51. | Mallegol/Bachelier/Blank (54) | AF/Ferrari | nie ukończyli | GTE Am | |
52. | Krohn/Jonsson/Mediani (57) | Krohn/Ferrari | nie ukończyli | GTE Am | |
53. | Graves/Hamilton/Nakano (25) | Delta-ADR/ORECA-Nissan | nie ukończyli | LMP2 | |
54. | Giroix/Haezebrouck/Ihara (28) | Gulf/Lola-Nissan | nie ukończyli | LMP2 | |
55. | Weeda/Rossiter/Bouchut (31) | Lotus-Praga | nie ukończyli | LMP2 | |
56. | Simonsen/Nygaard/Poulsen (95) | Aston Martin | nie ukończyli | GTE Am |
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
24H Le Mans: Audi nr 2 zwycięża w cieniu śmiertelnego wypadku
Podobne: 24H Le Mans: Audi nr 2 zwycięża w cieniu śmiertelnego wypadku




Podobne galerie: 24H Le Mans: Audi nr 2 zwycięża w cieniu śmiertelnego wypadku
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Audi
Newsletter
Galerie zdjęć