Basz ponownie jeździł Lamborghini Huracanem na testach

Polski mistrz świata w kartingu Karol Basz w tym tygodniu znowu poprowadził wyścigowe Lamborghini Huracan na testach. 24-latek coraz bardziej przymierza się do kariery w samochodach z dachem.

W zeszłym roku Basz jeździł Lamborghini Huracanem Super Trofeo na torze Vallelunga, teraz dosiadł Huracana GT3 na innym włoskim obiekcie - Mugello. Auto przygotował renomowany zespół Antonelli Motorsport. W klasie GT3 ścigają się jedne z najszybszych samochodów na świecie. Producenci przygotowują na jej potrzeby w pełni wyścigowe modele budowane od zera z myślą o rywalizacji na torze, więc nie są to przerabiane drogowe modele, tak jak to ma miejsce w przypadku chociażby Porsche Supercup. Poszczególne marki wystawiają w niej fabryczne lub pół fabryczne ekipy, a wśród aut GT nieznacznie szybsze są tylko te ścigające się w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jazdy Lamborghini Huracanem GT3 były możliwe dzięki firmie Europart, która już od ponad półtora roku aktywnie wspiera starty Basza. Nasz rodak testował na Mugello przez całą środę, razem z ponad 30 innymi kierowcami, którzy przygotowywali się do kolejnych zawodów GT3. Polak praktycznie od razu poczuł nowy samochód i pod koniec dnia jeździł już na poziomie zawodników mających kilkuletnie obycie w wyścigach GT. W informacji prasowej Basza czytamy, że „zebrane w trakcie tego dnia doświadczenie jest kolejnym krokiem do pełnego sezonu startów za kierownicą samochodu klasy GT3".

„Jazda Lamborghini Huracanem GT3 była wspaniałym doświadczeniem”. - ekscytuje się Karol. „Samochód jest niesamowicie szybki, jednak włoscy inżynierowie wykonali bardzo dobrą robotę i praktycznie od pierwszego okrążenia da się go wyczuć i notować niezłe czasy".

„Testy przebiegły bez żadnych problemów, ja poprawiałem się z kółka na kółko, więc jestem zadowolony i mam nadzieję, że coraz częściej będzie można mnie oglądać w aucie GT3".

„Teraz jednak skupiam się na kartingowych Mistrzostwach Europy i rundzie w belgijskim Genk, która rozstrzygnie losy tytułu. Bardzo dziękuje firmie Europart za umożliwienie testu, a także Antonelli Motorsport za bardzo dobrze przygotowany samochód oraz firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, a także wszystkim fanom za niesłabnące wsparcie”.