Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad

Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad

2014-05-08 - Mateusz Żuchowski     Tagi: Wywiad, Felix Baumgartner
Rozmawiamy z największym śmiałkiem, nie tylko wśród kierowców wyścigowych.

Życie Felixa Baumgartnera po jego rekordowym skoku obróciło się o 180 stopni - stał się żywą legendą i symbolem dla wielu ludzi na całym świecie. Najdłuższy, najdłużej trwający i osiągający największą prędkość skok w historii ludzkości był ukoronowaniem kariery Austriaka, pełnej niewyobrażalnych wyczynów. Teraz skoki zamienił sobie na tylko trochę mniej ekstremalne hobby - wyścigi samochodowe. Już w trzeci weekend czerwca wystartuje on na legendarnym torze Nurburgring w jednym z najbardziej prestiżowych 24-godzinnych wyścigów świata. Zasiądzie tam za sterami wyczynowego Audi R8 LMS Ultra - jednego z najbardziej utytułowanych bolidów wyścigowych ostatnich lat. Portal V10.pl jako jedyny w Polsce uzyskał ekskluzywną szansę na rozmowę z Felixem przed jego startem. Korzystając z pomocy pytań przygotowanych przez czytelników V10.pl, z bohaterem rozmawiamy o wyścigach, Polsce i byciu wzorem dla innych. Zaczynamy jednak oczywiście od pamiętnego skoku.
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
To pytanie na pewno zadaje Ci każdy jako pierwsze: co myślałeś w tamtej chwili, gdy miałeś zrobić krok ku temu rekordowemu skokowi?

Ah tak, rzeczywiście wszyscy mnie o to pytają. Myślę już na jakimiś bardziej odkrywczymi odpowiedziami, ale nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej niż to, że czułem się super. Podczas skoku byłem oczywiście na tyle skupiony, że nie miałem czasu na rozrywkę w postaci podziwiania widoków, ale po wyjściu z kapsuły miałem chwilę na zobaczenie czegoś niezwykłego - niebo nade mną było czarne, wyraźnie była widoczna też okrągła krawędź Ziemi. To było niesamowite przeżycie, zanim jeszcze zaczął się skok!

No właśnie, a to przecież on był dopiero przeżyciem! Odnośnie jego zastanawia mnie jedna prosta, ludzka rzecz - czy się bałeś?

Do tej misji przygotowaliśmy się tak naprawdę pięć lat, podczas których wykonaliśmy wiele prób i analiz. Na wszystko mieliśmy plan zapasowy, a wiele planów zapasowych miało jeszcze swoje plany zapasowe. Rozpracowaliśmy ryzyko do tego stopnia, że sam skok nie wywoływał u mnie strachu. Miałem tylko psychiczny problem z długim przebywaniem w skafandrze - na początku wywoływał już po chwili u mnie klaustrofobię, a miałem w nim wytrzymać parę godzin... Nad tym było najwięcej pracy.
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Nie miałeś żadnych momentów kryzysu? Pamiętamy, że w jednej fazie skoku zacząłeś strasznie się kręcić w kółko.

To była jedna z sytuacji, którą braliśmy pod uwagę. Właściwie, to była ona nieunikniona. Moim zadaniem było wykonywanie bardzo wolnych i ostrożnych ruchów wyrównujących pozycję - zbyt gwałtowne by jeszcze pogorszyły sytuację. Wiele osób mówiło też, że mój kombinezon nie wytrzyma momentu przekroczenia bariery dźwięku. Oczywiście nie było z tym żadnego problemu. Tak naprawdę, podczas samego lotu w ogóle nie dostrzegłem tego momentu. Dopiero po wylądowaniu dowiedziałem się, że udało się to wykonać. To był jeden z moich głównych celów - jako jedyny człowiek w historii ludzkości przekroczyłem barierę dźwięku bez udziału żadnej maszyny. To całkiem super.
Teraz jednak myślami jesteś już przy innych wyzwaniach. Po zeszłym sezonie w Volkswagenach, w tym roku korzystasz z zaproszenia Audi race experience. Jesteś już po udanym wyścigu, który był kwalifikacjami do najważniejszego teraz dla Ciebie wyzwania - 24-godzinnego wyścigu na torze Nurburgring. Bardzo dobrze poszło Ci już w ostatni weekend podczas wyścigu wytrzymałościowego na tym legendarnym obiekcie: ADAC ACAS H&R-Cup. Zająłeś czternaste miejsce w klasyfikacji ogólnej i jedenaste w swojej klasie.
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Tak, to był szalony wyścig - w stawce było chyba z sześćdziesiąt samochodów, jadących bardzo różnym tempem! Wiele było dużo wolniejszych od naszego Audi. Zespół spisał się oczywiście na medal i udało nam się osiągnąć rezultat przekraczający moje oczekiwania, co dobrze mnie nastraja przed wyścigiem na Nurburgringu.

Jeżdżę jeszcze poniżej swojego maksimum - wiem, gdzie zaoszczędzić sekundę na okrążeniu, ale jeszcze tego nie robię, bo przede wszystkim chcę zrobić jak najwięcej kilometrów, a nie wyciskać maksimum w każdym momencie. Taka jest moja strategia w wyścigu długodystansowym - przede wszystkim dojechać do mety.

Czemu zdecydowałeś się na współpracę właśnie z Audi? Masz jakieś wspomnienia związane z tą marką?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
To Audi wpadło na pomysł mojego startu na Nurburgringu, na który się bardzo ucieszyłem i szybko przystałem. Wiedziałem jednak, że jeszcze dużo nauki przede mną - nie jestem kierowcą wyścigowym, a R8 LMS to już bardzo poważny, wyczynowy bolid z silnikiem o mocy 560 KM. Spędziłem wiele dni na różnych torach w Niemczech i widać postępy, choćby po ostatnich wynikach w wyścigach.

Choć ten wybór był do pewnego stopnia niezależny ode mnie, to bardzo mnie on cieszy, ponieważ już wcześniej byłem fanem wyścigowych aktywności Audi. Gdy byłem dzieciakiem podziwiałem legendarne rajdowe Quattro. Dołączenie do zespołu, który ma za sobą tak wielkie osiągnięcia w wyścigach długodystansowych, jest dla mnie zaszczytem.

Jak się przygotowujesz do wyścigu? Jak często jeździsz teraz samochodem wyścigowym? Czy musiałeś przejść na jakąś specjalną dietę, albo rozpocząć szczególny program ćwiczeń?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Zawsze musiałem mieć odpowiednią kondycję fizyczną, dlatego pod względem ćwiczeń wiele się u mnie nie zmieniło. Nie jeżdżę samochodem wyścigowym aż tak często - zupełnie czym innym jest jazda samemu po torze, a czym innym warunki wyścigowe z atakującymi rywalami. Za to bardzo dużo trenuję na symulatorze. Bardzo pomogło mi to w zapamiętaniu toru - Nurburgring jest wyjątkowo długi; wersja pętli, z której będziemy korzystać, ma 25 kilometrów. Było więc dużo zakrętów do zapamiętania.

Jak Ci się podoba jazda tym autem - R8 LMS Ultra?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Na początku było ciężko, ponieważ ma bardzo dużo mocy. Ale dzięki pomocy trenerów oswajam je i staram się wykorzystać jego ogromny potencjał - Audi R8 to naprawdę fenomenalna maszyna, z której można wycisnąć bardzo dobre wyniki!

Podczas programu Red Bull Stratos towarzyszył Ci mentor - Joe Kittinger, skoczek, do którego od 1960 roku należały rekordy, które pobiłeś. Czy masz też podobną osobę teraz, w wyścigach?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
O tak. Tą osobą jest Joseph „Sepp” Haider, były austriacki zawodnik rajdowy. Zapewnia mi świetny pogląd na całość i wspiera mentalnie. To chyba nie przypadek - jak widać wolę znajdować wsparcie w dużo starszych, uznanych specjalistach.

Bardzo pomagają mi też koledzy z mojego zespołu - to bardzo utytułowani kierowcy, jak na przykład wielokrotnie zwyciężający w Le Mans Frank Biela i Marco Werner. To wielki przywilej, że mogę korzystać z ich zdobywanej przez lata wiedzy, przyspieszając swój proces rozwoju.

Czy jesteś w stanie jakoś porównać skoki do jazdy wyścigowej? Czy dostarczają Ci podobnych emocji?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Wyzwanie nie jest aż tak odmienne - wymaga maksymalnej koncentracji, dużo pewności siebie i określonych umiejętności. Różni się właściwie tylko sprzęt i miejsce. Zwróciłem tylko uwagę na to, że w wyścigach dużo więcej zależy od innych osób - projektantów, zespołu mechaników. Skok w zdecydowanie większej mierze zależał tylko ode mnie. Ale z punktu widzenia mojego umysłu różnica nie jest aż tak duża, jestem więc dobrze mentalnie przygotowany do 24-godzinnego wyścigu. Lubię wyzwania i lubię prędkość, więc czuję, że to zadanie dla mnie.

A co po Nurburgringu? Stąd już chyba krótka droga do Le Mans?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Haha... Do Le Mans jeszcze daleka droga. Taka konkurencja i taki szybki tor stanowią jeszcze większe wyzwanie. Ale nie ma rzeczy niemożliwych. Gdybym tylko dostał taką możliwość, na pewno traktowałbym ją poważnie.

To może póki co czas na inne dyscypliny motorsportu, na przykład rajdy?
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Rajdów już próbowałem - jechałem dwa razy w Warszawskiej Barbórce i jak na moje doświadczenie myślę, że szło mi nieźle. Na pewno jeszcze wrócę do rajdów.

To może znowu czas na starty w Polsce? Jest też u nas seria wyścigowa Volkswagen Castrol Cup, która na pewno przypadłaby Ci do gustu.Mam naprawdę bardzo dobre wspomnienia związane z Polską - moje starty w Barbórce dały mi dużo rewelacyjnej zabawy i dużo nauczyły. Obecnie nie mam żadnych planów ze startami w Polsce, ale chciałbym tam na pewno wrócić. Może się to udać już pod koniec roku...

Jesteś chyba najlepszą osobą, żeby o to się spytać - jesteś w końcu wzorem i motywatorem dla wielu. Co byś doradził ludziom, szczególnie młodym, by mogli realizować swoje marzenia, osiągać ambitne cele?


Cieszę się, że mogę być wzorem dla ludzi. Myślę, że ludzie potrzebują takich wzorów, jak skoczkowie albo kierowcy wyścigowi, którzy dzięki swojej ambicji i dyscyplinie osiągają rzeczy pozornie nieosiągalne. Cóż, ja po prostu byłem zawsze taki. Jeszcze jak byłem bardzo mały, próbowałem już robić rzeczy, które były mi absolutnie zakazane, i których nigdy wcześniej nie robiłem. Zawsze sobie myślałem, czy jeśli ludzie mówią, że coś jest niemożliwe, to czy to jest rzeczywiście niemożliwe, czy tylko my myślimy, że jest niemożliwe? Dlatego potrzebni są ludzie, którzy potrafią wyjść z tego schematu i pokazać, że się da. Trzeba szukać sobie nowych wyzwań i realizować cele, które wydają się nierealne do osiągnięcia. Już teraz niektórzy mnie krytykują, że nie powinienem startować w tym wyścigu, mając za małe doświadczenie, ale w ostatni weekend pokazaliśmy im chyba, kto tu jest w błędzie...
Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiadFelix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad
Rozmawiał Mateusz Żuchowski



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Felix Baumgartner: Chciałbym wrócić do Polski! - nasz wywiad

Newsletter
Galerie zdjęć