Fernando Alonso dosiadł motocykl MotoGP

Fernando Alonso po zmaganiu się przez cały sezon 2015 Formuły 1 z wybitnie niekonkurencyjnym i awaryjnym silnikiem Hondy, na koniec roku dostał do jazdy zdecydowanie lepszy... motocykl japońskiego koncernu z serii MotoGP.Były 2-krotny mistrz świata F1 dosiadł jednoślad byłego 2-krotnego mistrza świata MotoGP i innego Hiszpana Marka Marqueza na japońskim torze Twin Ring Motegi, podczas imprezy promocyjnej Hondy zorganizowanej ostatniego weekendu. Marquez też uczestniczył w evencie, podobnie jak jego zespołowy partner z MotoGP - Dani Pedrosa, czy Takuma Sato jeżdżący na silniku Hondy w amerykańskiej serii IndyCar.

Alonso miał okazję poprowadzić również m. in. bolid McLarena z silnikiem Hondy, którym legendarny Ayrton Senna w 1991 roku zdobył swój ostatni tytuł w F1. Z kolei Sato poprowadził bolid Hondy, którym w 1968 roku ścigał się w Formule Jeden słynny John Surtees - jedyny człowiek mający na koncie naraz mistrzostwo świata F1 i tytuł czempiona globu w najwyższej kategorii wyścigów motocyklowych.

Tymczasem Marquez mógł sprawdzić się za kierownicą ponad 600-konnej Hondy NSX GT500 z japońskiego cyklu Super GT. Marquez z Pedrosą dodatkowo przejechali się jednośladami Hondy dwukrotnego mistrza świata w wyścigach motocyklowych w najwyższej klasie 500cc z lat 80. Freediego Spencera.