Ferrari rozważa budowę prototypu LMP1 na 24H Le Mans

Ferrari może wrócić na 2015 rok do najwyższej kategorii wyścigów długodystansowych. Włosi chcą skonstruować prototyp LMP1.

Tak przynajmniej twierdzi niemiecki magazyn Auto Motor und Sport. Scuderię miał zachęcić fakt, że wozy LMP1 będzie można napędzać zmodyfikowaną wersją silnika V6 turbo z Formuły 1, jaki wejdzie w przyszłym sezonie. To oznacza mniejsze koszty.

„Nowy motor turbo dla F1 otwiera drogę do pewnych interesujących projektów. Więcej na razie nie mogę ujawnić". - mówił miesiąc temu Stefano Domenicali, szef Ferrari w "Jedynce". Za rywalizacją w najwyższej klasie Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC) przemawia również prestiż tamtejszej stawki. O wygranie 24-godzinnego wyścigu Le Mans walczą producenci samochodów Audi i Toyota, na sezon 2014 dojdzie jeszcze Porsche. Natomiast w Formule 1 głównym rywalem Ferrari jest obecnie producent napojów energetyzujących Red Bull. Według Auto Motor und Sport, legendarna marka „poważnie rozpatruje" zbudowanie maszyny LMP1 na 2015 rok. Decyzja ma zapaść w najbliższych miesiącach.

Aktualnie Ferrari wystawia w wyścigach długodystansowych samochody klasy GT, oparte na autach drogowych. Prototyp po raz ostatni miało w 1973 roku. Klasyfikację ogólną 24H Le Mans "Czerwoni" wygrali łącznie dziewięć razy.