Giermaziak robi kolejne podejście do mistrzostwa Porsche Supercup

Kuba Giermaziak pozostał w Porsche Supercup na sezon 2015, z nadzieją zdobycia wreszcie upragnionego mistrzostwa pucharu.

Polak ubiegłego roku walczył do samego końca o tytuł, ale ostatecznie przegrał z Earlem Bamberem, który po zostaniu czempionem PSC otrzymał rolę fabrycznego kierowcy Porsche i fotel w dodatkowym prototypie LMP1 niemieckiej marki na 24-godzinny wyścig Le Mans.

Giermaziak w swoim szóstym sezonie w Porsche Supercup będzie dalej reprezentantem zespołu VERVA Racing Team należącego do polskiego koncernu naftowego PKN Orlen, a obsługiwanego przez austriacki team Lechner Racing. „Wierzę, że doświadczenie, które wraz ze wspierającym mnie zespołem zdobyliśmy na torach wyścigowych, pozwolą uzyskać jak najlepsze wyniki i uda mi się zakończyć rywalizację na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej kierowców. Na pewno dam z siebie wszystko. Chcę w pełni wykorzystać tegoroczną szansę i postaram się zrealizować obrany przez nas cel”. - zapowiedział Kuba.

Nowy partner w zespole

Giermaziak ponownie dostał nowego partnera zespołowego. 24-letni zawodnik mający na koncie jazdę z Robertem Lukasem, Stefanem Rosiną (Słowacja), Patrykiem Szczerbińskim i Benem Barkerem (Wielka Brytania), teraz będzie startował wspólnie z Connorem de Phillippim. 22-letni Amerykanin, który jest juniorem Porsche, w sezonie 2014 zajął 11. miejsce w Porsche Supercup jako reprezentant drugiej polskiej ekipy - Forch Racing. Nowy sezon Porsche Supercup ruszy za miesiąc 10 maja, tradycyjnie przy rundzie Formuły 1 na torze Barcelona-Catalunya w Hiszpanii.

Giermaziak ponownie będzie dzielił starty w pucharze z występami w wyścigach długodystansowych. Najważniejszym wydarzeniem sezonu będzie dla niego start w 24h Le Mans za sterami Ferrari 458 Italia GT2.