Giermaziak wystartuje w 24h Le Mans

Kuba Giermaziak za niespełna trzy miesiące napisze nową kartę historii polskich sportów motorowych, przystępując do 24-godzinnego wyścigu Le Mans.Wicemistrz Porsche Supercup w dniach 13-14 czerwca zostanie pierwszym kierowcą znad Wisły w powojennym okresie uczestniczącym w najbardziej prestiżowych zawodach długodystansowych świata, rozgrywanych na francuskim torze Circuit de la Sarthe. „Start w 24h Le Mans to ogromne wyróżnienie". - komentował 24-latek. „Od 2 lat toczyłem starania o udział w tym legendarnym wyścigu. Dla wielu kierowców już samo uczestnictwo w 24h Le Mans to marzenie. Ja będę miał szansę jego realizacji".

Giermaziak dosiądzie Ferrari 458 Italia GT2 w najniższej kategorii GTE-Am brytyjskiego zespołu JMW Motorsport. Jeszcze nie podano, z kim będzie zmieniał się za sterami 465-konnej maszyny. Zawodnik z Gostynia ma na koncie już kilkanaście startów w wyścigach długodystansowych - głównie w Stanach Zjednoczonych, gdzie m. in. wygrał liczący 1000 mil słynny wyścig Petit Le Mans w klasie GT Challenge w 2012 roku.

Giermaziak zwyciężył także całą klasyfikację 24-godzinnego maratonu na belgijskim torze Zolder w roku 2013. Przed występem w 24h Le Mans, nasz rodak weźmie udział jeszcze w drugiej rundzie Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC) - 6-godzinnych zawodach na popularnym belgijskim obiekcie Spa-Francorchamps na początku maja.