Giermaziak wypadł ze składu na 24-godzinny wyścig Le Mans

Kuba Giermaziak zniknął z listy uczestników tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

Polak, który zadebiutował w najważniejszych zawodach długodystansowych świata rok temu, miał wystąpić wspólnie z Memo Rojasem i Julienem Canalem Ligierem JSP2 z silnikiem Nissana wystawianym w kategorii LMP2 przez zespół Greaves Motorsport. Startuje tym prototypem w European Le Mans Series. Serwis Autosport poinformował jednak, że Giermaziak nie weźmie udziału w przyszłotygodniowej rywalizacji we Francji przez problemy ze sponsorami.

Byłego wicemistrza Porsche Supercup zabrakło już podczas oficjalnego dnia testowego przed zawodami, zorganizowanego ostatniego weekendu.

Greaves Motorsport zastąpił naszego rodaka Nathanaelem Berthonem, który stracił miejsce w składzie teamu G-Drive Racing. „Nathanael jest jednym z najszybszych gości w LMP2 (...)" - powiedział właściciel ekipy Tim Greaves.