Hulkenberg wiąże przyszłość z WEC

Nico Hulkenberg nie zamierza kończyć z LMP1 i Długodystansowymi Mistrzostwami Świata po 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Niemiec na co dzień jeżdżący w Formule 1, został ściągnięty tego roku przez Porsche na dwa występy w WEC modelem 919 Hybrid.

"Hulk" ubiegłego miesiąca wziął udział w 6-godzinnych zawodach na torze Spa, a nadchodzącego weekendu zadebiutuje w najważniejszym wyścigu długodystansowym globu na francuskiej pętli Circuit de la Sarthe.O kolejnych startach w sezonie 2015 nie myśli - przynajmniej na razie, ale 27-latek widzi swoją przyszłość w tej serii.

„Mój program w WEC na ten rok to Spa i Le Mans. Omówimy z Porsche, czy będzie jeszcze cokolwiek potem, ale aktualnie nie zajmuję się niczym innym, jak koncentracją na Le Mans". - mówił. „Więc nie mam informacji o planach na przyszłość.

„(Ale) Oczywiście bardzo podoba mi się rywalizacja w LMP1 z Porsche i jestem przekonany, że tego typu wyścigi wrócą w mojej karierze".

Hulkenberg bądź co bądź niejednokrotnie powtarzał, że jeszcze bynajmniej nie porzucił marzeń o zawojowaniu F1.