IndyCar: Następny poważny wypadek na treningach przed Indianapolis 500. Hinchcliffe poddany operacji

James Hinchcliffe startujący w amerykańskiej serii wyścigowej IndyCar trafił na stół operacyjny po tym, jak stał się już piątym kierowcą, który miał poważny wypadek na treningach przed najważniejszym wyścigiem sezonu - Indianapolis 500.Kanadyjczyk w poniedziałek potężnie uderzył w ścianę na owalu Indianapolis Motor Speedway - jechał z prędkością około 360 km/h. Jego bolid przez chwilę znajdował się w sporych płomieniach, a potem na moment jeszcze przewrócił się na bok. Niestety, Hinchcliffe w przeciwieństwie do rozbijających się wcześniej Pippy Mann, Helio Castronevesa, Josefa Newgardena i Eda Carpentera został ranny. 28-latkowi trzeba było zoperować lewe udo.

Według wstępnych ustaleń, incydent spowodowała awaria zawieszenia samochodu.

Hinchcliffe, który zakwalifikował się do Indy 500 na 24. miejscu, w tej sytuacji niemal na pewno nie weźmie udziału w zawodach.