Motorsport » Sporty samochodowe » IndyCar: Sensacyjna wygrana Munoza w deszczowym wyścigu w Detroit (wideo)

IndyCar: Sensacyjna wygrana Munoza w deszczowym wyścigu w Detroit (wideo)
Carlos Munoz niespodziewanie odniósł pierwsze zwycięstwo w IndyCar, wygrywając urozmaicony deszczem pierwszy wyścig podwójnej rundy w Detroit.
Kierowca zespołu Andretti Autosport po starcie z odległego 20. pola na ulicznym torze Belle Isle, wykorzystał zmienną pogodę i ograł rywali lepszą strategią zmian opon.
Konkretnie nieśpieszeniem się z przejściem ze slicków z powrotem na deszczówki, podobnie jak zespołowy partner Marco Andretti oraz Simon Pagenaud z Penske. Munoz zjechał na pit-stop ostatni i spędzenie jeszcze trzech okrążeń dłużej na ogumieniu bez bieżnika niż Andretti pozwoliło mu wrócić na trasę z 20-sekundowym prowadzeniem.
Nabierając "wiatru w żagle", powiększył je o połowę przez siedem następnych kółek, po czym przerwano zawody 23 okrążenia przed końcem planowanego dystansu wobec nadejścia burzy z piorunami. Drugi z rzędu wyścig IndyCar wygrał Kolumbijczyk - tydzień temu słynne Indianapolis 500 padło łupem lidera klasyfikacji generalnej sezonu Juana Pablo Montoi.
Munoz dodatkowo dał pierwszy triumf tego roku ekipie Andretti Autosport, która dzięki drugiej pozycji Andrettiego od razu zdobyła dublet. Jednocześnie było to drugie w sezonie zwycięstwo silnika oraz pakietu aerodynamicznego Hondy, po wygranej Jamesa Hinchcliffe'a na NOLA - także w deszczu.
Warto jeszcze nadmienić, że w siedmiu dotąd rozegranych wyścigach oglądaliśmy sześciu różnych zwycięzców.
Podium pierwszych zawodów w Detroit uzupełnił wspomniany wcześniej Pagenaud. Zdobywca pole position i obrońca mistrzowskiego tytułu Will Power dojechał czwarty.
Australijczyk zbliżył się na 11 punktów w tabeli łącznej do prowadzącego Montoi, któremu tym razem przypadła 10. lokata.W trudnych warunkach zarządzono łącznie osiem neutralizacji, aczkolwiek tylko raz doszło do poważniejszego wypadku. Podczas pierwszego restartu Stefano Coletti uderzył w Jamesa Jakesa, przez co ten wpadł na Tony'ego Kanaana. Jakes i Kanaan razem ześlizgnęli się na barierę z opon, następnie na Kanaana wpadł Graham Rahal.
Skrót zawodów
Kierowca zespołu Andretti Autosport po starcie z odległego 20. pola na ulicznym torze Belle Isle, wykorzystał zmienną pogodę i ograł rywali lepszą strategią zmian opon.
Konkretnie nieśpieszeniem się z przejściem ze slicków z powrotem na deszczówki, podobnie jak zespołowy partner Marco Andretti oraz Simon Pagenaud z Penske. Munoz zjechał na pit-stop ostatni i spędzenie jeszcze trzech okrążeń dłużej na ogumieniu bez bieżnika niż Andretti pozwoliło mu wrócić na trasę z 20-sekundowym prowadzeniem.
Nabierając "wiatru w żagle", powiększył je o połowę przez siedem następnych kółek, po czym przerwano zawody 23 okrążenia przed końcem planowanego dystansu wobec nadejścia burzy z piorunami. Drugi z rzędu wyścig IndyCar wygrał Kolumbijczyk - tydzień temu słynne Indianapolis 500 padło łupem lidera klasyfikacji generalnej sezonu Juana Pablo Montoi.
Munoz dodatkowo dał pierwszy triumf tego roku ekipie Andretti Autosport, która dzięki drugiej pozycji Andrettiego od razu zdobyła dublet. Jednocześnie było to drugie w sezonie zwycięstwo silnika oraz pakietu aerodynamicznego Hondy, po wygranej Jamesa Hinchcliffe'a na NOLA - także w deszczu.
Podium pierwszych zawodów w Detroit uzupełnił wspomniany wcześniej Pagenaud. Zdobywca pole position i obrońca mistrzowskiego tytułu Will Power dojechał czwarty.
Australijczyk zbliżył się na 11 punktów w tabeli łącznej do prowadzącego Montoi, któremu tym razem przypadła 10. lokata.W trudnych warunkach zarządzono łącznie osiem neutralizacji, aczkolwiek tylko raz doszło do poważniejszego wypadku. Podczas pierwszego restartu Stefano Coletti uderzył w Jamesa Jakesa, przez co ten wpadł na Tony'ego Kanaana. Jakes i Kanaan razem ześlizgnęli się na barierę z opon, następnie na Kanaana wpadł Graham Rahal.
IndyCar - sezon 2015 - Detroit (Belle Isle) - wyścig nr 1 | ||||
---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół / Silnik | Strata | ||
1. | Carlos Munoz | Andretti Autosport / Honda | 47 okr. | |
2. | Marco Andretti | Andretti Autosport / Honda | +30.2703 sek. | |
3. | Simon Pagenaud | Team Penske / Chevrolet | +32.3614 sek. | |
4. | Will Power | Team Penske / Chevrolet | +78.6078 sek. | |
5. | Scott Dixon | Chip Ganassi Racing / Chevrolet | +79.2517 sek. | |
6. | Helio Castroneves | Team Penske / Chevrolet | +81.8115 sek. | |
7. | Jack Hawksworth | AJ Foyt Enterprises / Honda | +83.1976 sek. | |
8. | Josef Newgarden | CFH Racing / Chevrolet | +83.7623 sek. | |
9. | Luca Filippi | CFH Racing / Chevrolet | +91.2735 sek. | |
10. | Juan Pablo Montoya | Team Penske / Chevrolet | +1 okr. | |
11. | Takuma Sato | AJ Foyt Enterprises / Honda | +1 okr. | |
12. | James Jakes | Schmidt Peterson Motorsports / Honda | +1 okr. | |
13. | Ryan Hunter-Reay | Andretti Autosport / Honda | +1 okr. | |
14. | Sebastien Bourdais | KVSH Racing / Chevrolet | +1 okr. | |
15. | Stefano Coletti | KV Racing Technology / Chevrolet | +1 okr. | |
16. | Sage Karam | Chip Ganassi Racing / Chevrolet | +1 okr. | |
17. | Tristian Vautier | Dale Coyne Racing / Honda | +1 okr. | |
18. | Gabby Chaves | Bryan Herta Autosport / Honda | +1 okr. | |
19. | Conor Daly | Schmidt Peterson Motorsports / Honda | +1 okr. | |
. | Tony Kanaan | Chip Ganassi Racing / Chevrolet | nie ukończył | |
. | Rodolfo Gonzalez | Dale Coyne Racing / Honda | nie ukończył | |
. | Charlie Kimball | Chip Ganassi Racing / Chevrolet | nie ukończył | |
. | Graham Rahal | Rahal Letterman Lanigan / Honda | nie ukończył |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
IndyCar: Sensacyjna wygrana Munoza w deszczowym wyścigu w Detroit (wideo)
Podobne: IndyCar: Sensacyjna wygrana Munoza w deszczowym wyścigu w Detroit (wideo)




Podobne galerie: IndyCar: Sensacyjna wygrana Munoza w deszczowym wyścigu w Detroit (wideo)
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit