Motorsport » Sporty samochodowe » Karting: Basz siódmy w mistrzostwach świata

Karol Basz zajął 7. miejsce w rozegranych minionego weekendu kartingowych mistrzostwach świata na francuskim torze Essay.
W tym roku najważniejsze kartingowe zawody składały się z zaledwie jednej rundy, więc kierowcy nie mieli miejsca na błąd.
W treningach Basz prezentował bardzo dobre tempo, jednak podczas czasówki i wyścigów kwalifikacyjnych nie wszystko było idealnie, dlatego też wywalczył szóste miejsce przed prefinałem. W niedzielę dodatkowo skomplikował szyki poranny deszcz i przesychający później tor. Niestety ekipie Tony Kart wystawiającej 22-latka nie udało się wstrzelić w warunki z ustawieniami gokarta, a przy tak wyrównanej walce nawet najmniejsze detale mają znacznie. W prefinale Polak zdołał finiszować na trzecim miejscu, jednak zamieszanie na starcie finału zaowocowało spadkiem na niższe pozycje, z których Baszowi już nie udało się uwolnić przez zbyt długie przełożenia. Ostatecznie krakowianin minął linię mety jako siódmy.
Po zawodach Basz nie ukrywał, że spodziewał się zupełnie innego wyniku. „Zdecydowanie nie tak wyobrażałem to sobie jeszcze kilka dni temu”. - powiedział. „Początek był dobry, jednak na niedzielę nie trafiliśmy z ustawieniami na przesychający tor i brakowało tylko ułamków sekundy, które pozwoliłyby walczyć o zwycięstwo.
„Szkoda, że nie udało się zakończyć sezonu kartingowego mocnym akcentem, choć ogólnie rok można zaliczyć do udanych, bo nie brakowało zwycięstw w pojedynczych zawodach, nie tylko w kartingu, a szczególnie dobre było zdobycie tytułu w WSK Champions Cup.
„Za tydzień gościnnie startuję w Volkswagen Castrol Cup, a później czeka mnie całkiem długa zima, podczas której będziemy analizować opcje na przyszły sezon”. - dodał.
W tym roku najważniejsze kartingowe zawody składały się z zaledwie jednej rundy, więc kierowcy nie mieli miejsca na błąd.
W treningach Basz prezentował bardzo dobre tempo, jednak podczas czasówki i wyścigów kwalifikacyjnych nie wszystko było idealnie, dlatego też wywalczył szóste miejsce przed prefinałem. W niedzielę dodatkowo skomplikował szyki poranny deszcz i przesychający później tor. Niestety ekipie Tony Kart wystawiającej 22-latka nie udało się wstrzelić w warunki z ustawieniami gokarta, a przy tak wyrównanej walce nawet najmniejsze detale mają znacznie. W prefinale Polak zdołał finiszować na trzecim miejscu, jednak zamieszanie na starcie finału zaowocowało spadkiem na niższe pozycje, z których Baszowi już nie udało się uwolnić przez zbyt długie przełożenia. Ostatecznie krakowianin minął linię mety jako siódmy.
Po zawodach Basz nie ukrywał, że spodziewał się zupełnie innego wyniku. „Zdecydowanie nie tak wyobrażałem to sobie jeszcze kilka dni temu”. - powiedział. „Początek był dobry, jednak na niedzielę nie trafiliśmy z ustawieniami na przesychający tor i brakowało tylko ułamków sekundy, które pozwoliłyby walczyć o zwycięstwo.
„Szkoda, że nie udało się zakończyć sezonu kartingowego mocnym akcentem, choć ogólnie rok można zaliczyć do udanych, bo nie brakowało zwycięstw w pojedynczych zawodach, nie tylko w kartingu, a szczególnie dobre było zdobycie tytułu w WSK Champions Cup.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Karting: Basz siódmy w mistrzostwach świata
Podobne: Karting: Basz siódmy w mistrzostwach świata



Podobne galerie: Karting: Basz siódmy w mistrzostwach świata



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter