Motorsport » Sporty samochodowe » Karting - Daniel Fuchs wraca z USA na piątym miejscu
Karting - Daniel Fuchs wraca z USA na piątym miejscu
2010-08-02 - Ł. Łuniewski Tagi: Karting, Fuchs, WSK World Series
Występujący w barwach oficjalnego zespołu Roberta Kubicy Daniel Fuchs zajął 6. miejsce w klasie KZ2 podczas II rundy kartingowych mistrzostw WSK World Series w USA. Zawody odbyły się w miniony weekend na torze Millville w stanie New Jersey. W klasyfikacji generalnej wrocławianin zajmuje piątą lokatę.
Druga runda nazywanej „Formułą 1 kartingu” serii WSK World Series po raz pierwszy odbywała się za Oceanem. Tor Millville International Circuit był nowy dla zdecydowanej większości zawodników. Ładny i duży obiekt, którego charakterystyka zakrętów układała się w szybkie i techniczne partie, przywitał kartingowców niestety bardzo złą i nierówną nawierzchnią. Był to szczególnie uciążliwy mankament dla kierowców połączonych kategorii KZ1 i KZ2, w której wystartował 19-letni Daniel Fuchs z Wrocławia. Klasy KZ wyposażone są w skrzynie biegów i zmiana przełożeń na wyboistej trasie jest zdecydowanie trudniejsza.
Zawodnicy rozpoczęli pierwsze jazdy treningowe we czwartek 29 lipca i kontynuowali je dzień później. W sobotę odbyły się kwalifikacje oraz trzy biegi eliminacyjne, a w niedzielę 1 sierpnia przedfinał i finał. Daniel wraz z mechanikami z ekipy Roberta Kubicy testował dwie ramy, po czym zdecydowano na której będzie startował w pozostałej części weekendu. Następnie rozpoczęto szukanie najlepszych nastawów na nowych i startych oponach oraz szukano kompromisowego ustawienia silnika pomiędzy szybkimi wyjściami z wolnych zakrętów a dużymi prędkościami na prostych.
Sesja kwalifikacyjna w wykonaniu Daniela była dobra, choć nie idealna. Jadącemu tuż przed nim zawodnikowi zepsuł się na prostej motor i omijając go Polak stracił 0,2 sekundy, co mogło mu dać nawet 4. pozycję startową. Ewentualnie wrocławianin wywalczył 6. lokatę. W pierwszym biegu eliminacyjnym Daniel awansował z 6. na 5. miejsce, ale po chwili wyprzedził go amerykański zawodnik. Jechał on wolniej blokując Polaka i gdy ten przygotowywał się do wyprzedzania, z tyłu wjechał w Daniela Riccardo Piccoli z Włoch. Skończyło się to kolizją i kompletną kasacją gokarta RK. Zmusiło to zespół do startu na drugim podwoziu w kolejnych biegach eliminacyjnych, a ono z kolei nie było zbyt dobrze ustawione pod Daniela. 19-latka czekała zatem ciężka przeprawa.
Po bardzo dobrym starcie z samego końca stawki i ciężkiej walce, ukończył on drugi bieg w grupach na 8. miejscu. Zespół RK Racing Team zmienił ustawienia podwozia przed trzecim biegiem i Daniel dojechał jako 4-ty. Przez chwilę był trzeci ale fabryczny zawodnik Tony Kart, Marco Ardigo, ewentualnie odebrał mu tę lokatę.
16., 8. i 4. miejsca w wyścigach grupowych dały Danielowi Fuchs 8. miejsce startowe do przedfinału. Po starcie awansował na 6-tą pozycję a potem wyprzedził jeszcze jednego konkurenta i ukończył prefinał na 5. miejscu. Z tego pola startował do wyścigu głównego i ¾ dystansu utrzymywał się na nim. Niestety w miarę zużycia się opon podwozie prowadziło się coraz gorzej i w końcówce Daniela wyprzedziła Holenderka, Beitske Visser, fabryczny kierowca teamu Intrepid. Daniel Fuchs był zatem drugim najlepszym zawodnikiem „starej” klasyfikacji kategorii KZ2 w Stanach Zjednoczonych.
6. lokata w USA oraz 5. w Portugalii, daje Polakowi 5. pozycję w klasyfikacji generalnej KZ2 WSK World Series. Poza wrocławianinem w USA zespół Roberta Kubicy reprezentowali też Karol Basz (KF2) i Matteo Vigano (Super KF). Basz ukończył zawody na podium i jest 6-ty w punktacji, a Włoch nie dojechał do mety i zajmuje odległą 17. lokatę w „generalce”.
Trzecia i ostatnia runda WSK World Series została zaplanowana za 3 miesiące w Egipcie, w dniach 28-31 października. Wcześniej wrocławianin zaliczy jeszcze gościnny występ w ostatniej rundzie kartingowych mistrzostw Niemiec DSKM (20-22 sierpnia) i w słynnym Monaco Kart Cup (15-17 października).
Daniel Fuchs: Ogólnie przebieg zawodów był całkiem udany, z wyjątkiem kolizji w pierwszym biegu eliminacyjnym i zniszczeniem jednego podwozia. Tor pozostawiał niestety wiele do życzenia. Nawierzchnia była bardzo nierówna, a dla mojej klasy KZ2 to nie jest dobre, gdyż bardzo trudno wrzuca się biegi jak gokart znajduje się w powietrzu.
Budujący jest fakt, że znacznie zbliżyliśmy się do kierowców KZ1, którzy mają na kontach po kilka mistrzowskich tytułów. 5 miejsce w prefinale i 6 w finale umocniło mnie na piątej pozycji w generalce, tuż za kierowcami fabrycznymi KZ1. Myślę, że gdyby nie kolizja to udałoby się zakończyć zawody na 4 pozycji, ale cóż. Najważniejsze, że z mojej jazdy i postawy zadowoleni byli szefowie teamu Birela i RK Racing Team.
Podczas ostatniej rundy w Egipcie mam zamiar bronić swojego 5 miejsca w klasyfikacji generalnej. Mam nadzieję również jeszcze bardziej zbliżyć się do gwiazd KZ1, ale pokonanie tak doświadczonych i po kilka lat starszych kierowców będzie trudne. Chociaż przy odrobinie szczęścia będę starał się zaatakować 4 miejsce w generalce, bo pierwsza trójka odskoczyła już zbyt daleko.
Daniel Fuchs: Ogólnie przebieg zawodów był całkiem udany, z wyjątkiem kolizji w pierwszym biegu eliminacyjnym i zniszczeniem jednego podwozia. Tor pozostawiał niestety wiele do życzenia. Nawierzchnia była bardzo nierówna, a dla mojej klasy KZ2 to nie jest dobre, gdyż bardzo trudno wrzuca się biegi jak gokart znajduje się w powietrzu.
Budujący jest fakt, że znacznie zbliżyliśmy się do kierowców KZ1, którzy mają na kontach po kilka mistrzowskich tytułów. 5 miejsce w prefinale i 6 w finale umocniło mnie na piątej pozycji w generalce, tuż za kierowcami fabrycznymi KZ1. Myślę, że gdyby nie kolizja to udałoby się zakończyć zawody na 4 pozycji, ale cóż. Najważniejsze, że z mojej jazdy i postawy zadowoleni byli szefowie teamu Birela i RK Racing Team.
Podczas ostatniej rundy w Egipcie mam zamiar bronić swojego 5 miejsca w klasyfikacji generalnej. Mam nadzieję również jeszcze bardziej zbliżyć się do gwiazd KZ1, ale pokonanie tak doświadczonych i po kilka lat starszych kierowców będzie trudne. Chociaż przy odrobinie szczęścia będę starał się zaatakować 4 miejsce w generalce, bo pierwsza trójka odskoczyła już zbyt daleko.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Karting - Daniel Fuchs wraca z USA na piątym miejscu
Podobne: Karting - Daniel Fuchs wraca z USA na piątym miejscu



Podobne galerie: Karting - Daniel Fuchs wraca z USA na piątym miejscu



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter