Kia Lotos Race: Kwalifikacje na Torze Poznań dla Śmigla

Michał Śmigiel wygrał kwalifikacje do czwartej tegorocznej rundy Wyścigowych Mistrzostw Polski Kia Picanto na Torze Poznań.

W rozgrywanej w tropikalnych warunkach czasówce sopocianin uzyskał rezultat 2:03.392 i pokonał o jedną dziesiątą sekundy najmłodszego w stawce Piotra Parysa. Z drugiej linii do pierwszych niedzielnych zawodów wystartują weterani serii - Stanisław Kostrzak oraz Konrad Wróbel.

Tylko 6. miejsce wywalczył lider klasyfikacji generalnej sezonu 2014 Kia Lotos Race, Karol Lubas.

Jedyny obcokrajowiec Max Zschuppe z Niemiec zajął 17., ostatnią pozycję. Razem z nim w Q1 odpadł startujący gościnnie dziennikarz Polsatu, Michał Stolfa. Najszybsza dziewiątka kierowców zmieściła się w przedziale nieco ponad pół sekundy, co zwiastuje zaciętą rywalizację podczas jutrzejszych wyścigów.

Kia Lotos Race - sezon 2014 - Tor Poznań - kwalifikacje
	Kierowca	Czas	Strata
1.	Michał Śmigiel	2:03.392	-
2.	Piotr Parys	2:03.493	0.101
3.	Stanisław Kostrzak	2:03.509	0.117
4.	Konrad Wróbel	2:03.664	0.272
5.	Aleks Wojciechowski	2:03.698	0.306
6.	Karol Lubas	2:03.749	0.357
7.	Rafał Berdys	2:03.904	0.512
8.	Jędrzej Szcześniak	2:03.920	0.528
9.	Karol Urbaniak	2:03.956	0.564
10.	Oscar Kałuża	2:04.890	1.498
11.	Kamil Serafin	2:05.325	Q2
12.	Maciej Chałas	2:05.629	Q2
13.	Paweł Malczak	2:06.062	Q2
14.	Piotr Belka	2:06.120	Q2
15.	Jacek Jurecki*	2:06.845	Q2
16.	Michał Stolfa*	2:09.638	Q1
17.	Max Zschuppe	2:11.079	Q1

*kierowca VIP
Michał Śmigiel (1. miejsce): „Wszystko poszło zgodnie z planem, taktyka przyjęta na czasówki zdała egzamin, teraz tylko pozostaje spokojnie przygotować się do wyścigu. Sądzę, że jutro w stawce będzie nawet ciaśniej niż jest w kwalifikacjach. Kilku kierowców uzyskało swój dzisiejszy rezultat nie korzystając z cienia aerodynamicznego, więc podejrzewam, że jutro przyspieszą. Każdy minimalny błąd będzie zatem owocował stratą. Trzeba pojechać równo, rozsądnie i nie dać się sprowokować".

Piotr Parys (2. miejsce): „Co prawda, właśnie w wywiadzie powiedziałem, że wynik to zasługa mojego zespołu, który zdalnie sterował moim Picanto, a ja tylko siedziałem w środku i trzymałem ręce za głową, ale to nie do końca prawda. Oczywiście, samochód był super przygotowany i jest pierwsza linia, ale to było bardzo trudne zadanie. Wolę jak na tym torze jest sucho, ale dzisiejsze upały mocno dały się nam wszystkim ze znaki. Wyścig będzie ciekawy i zacięty. Czołówka jest niesamowicie blisko siebie, co daje obraz tego, jak będzie wyglądała jutrzejsza rywalizacja. Sporo może namieszać nam pogoda, ale chyba nie mam co liczyć na moje wymarzone 22 stopnie i lekkie zachmurzenie".

Stanisław Kostrzak (3. miejsce): „Jestem bardzo zadowolony. Nowy zespół obsługujący mój samochód od tej rundy, połowa sezonu przed nami i trzecie pole startowe, jest dobrze. Cieszę się tym, jak teraz auto się prowadzi i czuję, że to jest to, czego potrzebowałem. Mam zatem nadzieję, że jutro wsiądę za kierownicę i pokażę chłopakom, że doświadczenie w wyścigach też jest istotne. Czy czuję presję patrząc na aktualną tabelę punktową? Nie. Jadę tak, żeby wygrać. Jeszcze sporo wyścigów przed nami i sporo może się wydarzyć. Wiem, że muszę ukończyć każdy z kolejnych wyścigów, ale czy to będą punkty za pierwsze, trzecie czy piąte miejsce, to będziemy liczyć na finale sezonu. Ja zawsze jadę po zwycięstwo".

Gościem specjalnym poznańskiej rundy jest rajdowy Mistrz Polski - Kajetan Kajetanowicz. Zawodnicy spotkali się z popularnym „Kajto” i w swobodnej atmosferze mieli okazję porozmawiać z nim o początkach kariery, jej rozwoju, istotnych elementach decydujących o wynikach, oraz współpracy ze swoimi partnerami i sponsorami. Kajetanowicz podpowiadał młodym adeptom rzemiosła wyścigowego istotne kwestie, decydujące o udanej współpracy, korzystanej zarówno dla zawodnika, jak i dla ludzi oraz firm wspierających jego pasję.

Pierwsze niedzielne zawody Kia Lotos Race na Torze Poznań ruszą o godzinie 11:30, drugi wyścig zaplanowano na godzinę 15:05.