Montoya "zszokowany" po debiucie w Porsche LMP1

Juan Pablo Montoya wyraził "zszokowanie" po pierwszej przejażdżce Porsche 919 Hybrid i nazwał "cholerną zabawką" prototyp LMP1, którym wczoraj Mark Webber, Brendon Hartley oraz Timo Bernhard zostali mistrzami świata w wyścigach długodystansowych. Były czołowy kierowca Formuły 1 i aktualny wicemistrz serii IndyCar przymierza się do startów Porsche LMP1 w Długodystansowych Mistrzostwach Świata w przyszłości.

Montoya dzień po finale tegorocznego sezonu WEC w Bahrajnie zadebiutował za sterami 919 Hybrid na testach dla debiutantów i na początek wykręcił czas 1:43,174 na pustynnym torze Sakhir, słabszy o 3,438 sekundy od średniej, jaką Hartley oraz Bernhard dwa dni temu zdobyli tutaj pole position.

„Pierwsze wrażenie jest takie, że to niesamowite auto". - zachwycał się Montoya cytowany przez portal Motorsport.com. „To cholerna zabawka - tak najlepiej je określić. Jeździłem już samochodami różnego typu i ten daje dużo frajdy".

„Ma dużo mocy, jest naprawdę, naprawdę stabilny i tak naprawdę łatwo go zajeździć (...)"

„To szokujące, bo jest tak dobry. W pewnym sensie jest łatwo nim jeździć, ale z tego względu jednocześnie można przesadzić".

„Ma dużo podsterowności. Nauczyłem się obsługi systemu hybrydowego w symulatorze i jest w porządku. Byłem zszokowany, gdy dali mi 30-stronicową instrukcję, jak jeździć tym samochodem! W McLarenie mieliśmy przyciski na kierownicy z literkami i musiałeś zapamiętać, co oznaczała każda litera".

„Muszę znaleźć równowagę, aby jeździć szybko, ale nie przedobrzyć".

„(...) Dzisiaj przede wszystkim bawię się wozem".