Motorsport » Sporty motocyklowe » Motocyklowe Mistrzostwa Polski z nowym rekordem Toru Poznań
Motocyklowe Mistrzostwa Polski z nowym rekordem Toru Poznań
2015-06-29 - G. Filiks Tagi: WMMP, Tor Poznań, Wyścigi motocyklowe
Minionego weekendu najlepsi krajowi motocykliści ścigali się na Torze Poznań w ramach V i VI Rundy Motocyklowych Mistrzostw Polski i Pucharu Polski.
Pierwsze wyścigi odbyły się w sobotę. Od godzin porannych panowały bardzo dobre warunki pogodowe, co zachęcało do rywalizacji. W klasie Rookie 600 już od pierwszych metrów warta była bardzo zacięta. Niektórzy zawodnicy bojowo przedzierali się do przodu, wskutek czego aż 6 motocykli nie przekroczyło linii mety, w tym prowadzący do tej pory w generalce Andrzej Kawulok. Na koniec dnia sędziowie zarządzili specjalne spotkanie z zawodnikami, aby utemperować ich zachowanie na Torze. Krystian Paluch pomimo upadku na Węgrzech, na Torze Poznań czuł się jak ryba w wodzie. Pewny siebie wygrał sobotni wyścig przed doskonale jadącymi młodymi zawodnikami Patrykiem Pazerą i Kamilem Krzemieniem.
W Rookie 1000 rywalizacja była nie mniej zacięta. Grzegorz Hanuszewicz finiszował zaledwie 0.171 sekundy przed Damianem Ołdakowskim. Na mecie ze sporymi emocjami opowiadał o pojedynkach łokieć w łokieć, m.in. z Jackiem Jędrzejczykiem, który niestety nie ukończył wyścigu. Trzeci na podium był Aleksander Kopiś, ale do liderów stracił niemal 11 sekund.
W sześćsetkach na starcie stanęło 10 zawodników, w Supersportach nadal nie było mocnych na Sebastiana Zielińskiego. Przemysław Krajewski był drugi, a Szymon Strankowski trzeci. W Stock600 dominację kontynuował Adrian Pasek. Finiszował przed Pawłem "Rinasem” Przybylskim i Markiem Chłopkowskim.
W łączonym wyścigu Superbike i Superstock 1000, który od lat cieszy się największym zainteresowaniem kibiców, już na starcie doszło do dramatu jednego z faworytów. Michał Filla popełnił falstart, za co otrzymał karę przejazdu przez depo. Jak to w sporcie, niepowodzenie jednego daje szanse drugiemu. Marcin Walkowiak pewnie wygrał w klasie STK1000, zapewniając wiele radości licznie przybyłym do Poznania kibicom marki Ducati. Filla po pechowym starcie ostatecznie zajął drugie miejsce. Marek Szkopek odczuwający jeszcze skutki kontuzji odniesionej na Węgrzech, z zaciśniętymi zębami uzupełnił podium, zdobywając cenne punkty do generalki. W Superbike’ach Paweł Szkopek pewnie triumfował przed Irkiem Sikorą i Danielem Bukowskim.
W niedzielę po nocnym oberwaniu chmury od rana warunki nie były najlepsze, ale w ciągu dnia pogoda była co raz bardziej łaskawa dla jednośladów.
Jeszcze przed wyścigami, cały świat wyścigów motocyklowych zebrał się na linii start meta Toru Poznań, by wykonać wspólne zdjęcie z pozdrowieniami dla Janusza "Profesora” Oskaldowicza, który wraca do zdrowia po ciężkim wypadku na węgierskim torze Panonia Ring. „Jasiu czekamy na Ciebie” to jedno z wielu haseł sympatii i wsparcia jakie padały na poznańskim padoku. Mamy nadzieję, że Janusz szybko wróci do zdrowia i znów zobaczymy go na poznańskim autodromie.
W Rookie 600 prowadzenie po starcie objął Patryk Pazera przed Grzegorzem Jakóbkiem i Krystianem Paluchem, który po przygodzie na tzw. "dużej patelni” na trzecim okrążeniu spadł aż na 12. miejsce. Czasu i okrążeń szaleńczego pościgu starczyło na zajęcie 6. pozycji. Jakóbek cały czas atakował Pazerę, w pewnym momencie doszło nawet do kontaktu, ale obaj szczęśliwie dojechali do mety. Pazera przez Jakóbkiem. Podium uzupełnił Andrzej Kawulok. Taka kolejność na mecie sprawiła, że w klasyfikacji generalnej niemal na półmetku zmagań zrobiło się bardzo ciasno. Paluch nadal jest liderem (86 pkt.), ale Jakóbek ma zaledwie 1 punkt straty, a Patryk Pazera 2 punkty.
Wyścig Rookie 1000 to zacięta walka od pierwszych metrów. Po pierwszym okrążeniu prowadził Aleksander Kopiś, przed Grzegorzem Hanuszewiczem i Jarosławem Witkiewiczem. Kilkaset metrów później drugi był już Damian Ołdakowski. Ostatecznie po dziesięciu okrążeniach zwycięzcą został rewelacyjnie jadący Damian Ołdakowski, przed Kopisiem i Kamilem Barańskim. Zwycięstwo Ołdakowskiego dało mu prowadzenie w generalce. Ma 89 punkty i wyprzedza o trzy Hanuszewicza.
W klasie Supersport Sebastian Zieliński tradycyjnie już zdominował wyścig, prowadząc niezagrożenie od startu do mety. W Stock600 dominatorem jest Adrian Pasek, który wprawdzie powalczył na torze, ale z Szymonem Strankowskim z klasy Supersport, który starał się gonić Zielińskiego. Za ich plecami Cabala ścierał się z Klocem, mimo wywrotki "pod dębami” Cabala wsiadł na motor i dowiózł trzecie miejsce, Kloc źle oszacował zużycie paliwa i z pustym bakiem nie dotarł do mety.
W generalce Supersportów, Zieliński ma 140 punkty, co daje mu 20 punktów przewagi nad Strankowskim. W Stockach600 Adrian Pasek ze 139 punktami prowadzi nad Pawłem Przybylskim - 117 pkt. i Markiem Chłopkowskim 102 pkt.
Niedzielny wyścig Superbików i Stocków 1000 to ściganie na światowym poziomie, które kibice chcieliby zawsze oglądać. W Superbike'ach Paweł Szkopek z Irkiem Sikorą przez cały wyścig zamieniali się pozycjami, do widowiskowej walki na torze włączał się jadący podobnie wyśrubowanym tempem w Stockach 1000 Michał Filla. Ostatecznie w królewskich Superbikeach wygrał Irek Sikora przed Pawłem Szkopkiem i Danielem Bukowskim. Paweł Szkopek na pocieszenie wykręcił najlepszy czas okrążenia 1:32.985 stanowiący nowy rekord Toru Poznań i utrzymał prowadzenie w klasyfikacji sezonu ze 148 pkt., Sikora traci 5 pkt. a Bukowski 49 pkt.
Po sobotnim niepowodzeniu Filla w niedzielę nie dał szans rywalom, Walkowiak po problemach ze zmianą biegów nie mógł włączyć się do walki o podium. Bartek Wiczyński zajął drugie miejsce a "mikro” Szkopek stanął na najniższym stopniu podium. W generalce Filla zrównał się punktami z Markiem Szkopkiem, więc w pozostałych do końca sezonu wyścigach zapowiada się bardzo wyrównana rywalizacja.
Kolejna runda Mistrzostw Polski odbędzie się w czeskim Moście, ale już za 2 miesiące, w weekend 22-23 sierpnia, motocykliści powrócą do Poznania by walczyć o kolejne punkty Mistrzostw i Pucharu Polski.
Pierwsze wyścigi odbyły się w sobotę. Od godzin porannych panowały bardzo dobre warunki pogodowe, co zachęcało do rywalizacji. W klasie Rookie 600 już od pierwszych metrów warta była bardzo zacięta. Niektórzy zawodnicy bojowo przedzierali się do przodu, wskutek czego aż 6 motocykli nie przekroczyło linii mety, w tym prowadzący do tej pory w generalce Andrzej Kawulok. Na koniec dnia sędziowie zarządzili specjalne spotkanie z zawodnikami, aby utemperować ich zachowanie na Torze. Krystian Paluch pomimo upadku na Węgrzech, na Torze Poznań czuł się jak ryba w wodzie. Pewny siebie wygrał sobotni wyścig przed doskonale jadącymi młodymi zawodnikami Patrykiem Pazerą i Kamilem Krzemieniem.
W Rookie 1000 rywalizacja była nie mniej zacięta. Grzegorz Hanuszewicz finiszował zaledwie 0.171 sekundy przed Damianem Ołdakowskim. Na mecie ze sporymi emocjami opowiadał o pojedynkach łokieć w łokieć, m.in. z Jackiem Jędrzejczykiem, który niestety nie ukończył wyścigu. Trzeci na podium był Aleksander Kopiś, ale do liderów stracił niemal 11 sekund.
W sześćsetkach na starcie stanęło 10 zawodników, w Supersportach nadal nie było mocnych na Sebastiana Zielińskiego. Przemysław Krajewski był drugi, a Szymon Strankowski trzeci. W Stock600 dominację kontynuował Adrian Pasek. Finiszował przed Pawłem "Rinasem” Przybylskim i Markiem Chłopkowskim.
W niedzielę po nocnym oberwaniu chmury od rana warunki nie były najlepsze, ale w ciągu dnia pogoda była co raz bardziej łaskawa dla jednośladów.
Jeszcze przed wyścigami, cały świat wyścigów motocyklowych zebrał się na linii start meta Toru Poznań, by wykonać wspólne zdjęcie z pozdrowieniami dla Janusza "Profesora” Oskaldowicza, który wraca do zdrowia po ciężkim wypadku na węgierskim torze Panonia Ring. „Jasiu czekamy na Ciebie” to jedno z wielu haseł sympatii i wsparcia jakie padały na poznańskim padoku. Mamy nadzieję, że Janusz szybko wróci do zdrowia i znów zobaczymy go na poznańskim autodromie.
W Rookie 600 prowadzenie po starcie objął Patryk Pazera przed Grzegorzem Jakóbkiem i Krystianem Paluchem, który po przygodzie na tzw. "dużej patelni” na trzecim okrążeniu spadł aż na 12. miejsce. Czasu i okrążeń szaleńczego pościgu starczyło na zajęcie 6. pozycji. Jakóbek cały czas atakował Pazerę, w pewnym momencie doszło nawet do kontaktu, ale obaj szczęśliwie dojechali do mety. Pazera przez Jakóbkiem. Podium uzupełnił Andrzej Kawulok. Taka kolejność na mecie sprawiła, że w klasyfikacji generalnej niemal na półmetku zmagań zrobiło się bardzo ciasno. Paluch nadal jest liderem (86 pkt.), ale Jakóbek ma zaledwie 1 punkt straty, a Patryk Pazera 2 punkty.
Wyścig Rookie 1000 to zacięta walka od pierwszych metrów. Po pierwszym okrążeniu prowadził Aleksander Kopiś, przed Grzegorzem Hanuszewiczem i Jarosławem Witkiewiczem. Kilkaset metrów później drugi był już Damian Ołdakowski. Ostatecznie po dziesięciu okrążeniach zwycięzcą został rewelacyjnie jadący Damian Ołdakowski, przed Kopisiem i Kamilem Barańskim. Zwycięstwo Ołdakowskiego dało mu prowadzenie w generalce. Ma 89 punkty i wyprzedza o trzy Hanuszewicza.
W klasie Supersport Sebastian Zieliński tradycyjnie już zdominował wyścig, prowadząc niezagrożenie od startu do mety. W Stock600 dominatorem jest Adrian Pasek, który wprawdzie powalczył na torze, ale z Szymonem Strankowskim z klasy Supersport, który starał się gonić Zielińskiego. Za ich plecami Cabala ścierał się z Klocem, mimo wywrotki "pod dębami” Cabala wsiadł na motor i dowiózł trzecie miejsce, Kloc źle oszacował zużycie paliwa i z pustym bakiem nie dotarł do mety.
W generalce Supersportów, Zieliński ma 140 punkty, co daje mu 20 punktów przewagi nad Strankowskim. W Stockach600 Adrian Pasek ze 139 punktami prowadzi nad Pawłem Przybylskim - 117 pkt. i Markiem Chłopkowskim 102 pkt.
Niedzielny wyścig Superbików i Stocków 1000 to ściganie na światowym poziomie, które kibice chcieliby zawsze oglądać. W Superbike'ach Paweł Szkopek z Irkiem Sikorą przez cały wyścig zamieniali się pozycjami, do widowiskowej walki na torze włączał się jadący podobnie wyśrubowanym tempem w Stockach 1000 Michał Filla. Ostatecznie w królewskich Superbikeach wygrał Irek Sikora przed Pawłem Szkopkiem i Danielem Bukowskim. Paweł Szkopek na pocieszenie wykręcił najlepszy czas okrążenia 1:32.985 stanowiący nowy rekord Toru Poznań i utrzymał prowadzenie w klasyfikacji sezonu ze 148 pkt., Sikora traci 5 pkt. a Bukowski 49 pkt.
Po sobotnim niepowodzeniu Filla w niedzielę nie dał szans rywalom, Walkowiak po problemach ze zmianą biegów nie mógł włączyć się do walki o podium. Bartek Wiczyński zajął drugie miejsce a "mikro” Szkopek stanął na najniższym stopniu podium. W generalce Filla zrównał się punktami z Markiem Szkopkiem, więc w pozostałych do końca sezonu wyścigach zapowiada się bardzo wyrównana rywalizacja.
Kolejna runda Mistrzostw Polski odbędzie się w czeskim Moście, ale już za 2 miesiące, w weekend 22-23 sierpnia, motocykliści powrócą do Poznania by walczyć o kolejne punkty Mistrzostw i Pucharu Polski.
źródło: informacja prasowa/aw.poznan.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Motocyklowe Mistrzostwa Polski z nowym rekordem Toru Poznań
Podobne: Motocyklowe Mistrzostwa Polski z nowym rekordem Toru Poznań

Podobne galerie: Motocyklowe Mistrzostwa Polski z nowym rekordem Toru Poznań
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit