Motorsport » Sporty samochodowe » Nagła dominacja Schumachera w Europejskiej Formule 3 podejrzana dla Ticktuma

Nagła dominacja Schumachera w Europejskiej Formule 3 podejrzana dla Ticktuma
2018-09-25 - G. Filiks Tagi: Shwartzman, Europejska Formuła 3, Formuła 3, Ticktum, Schumacher
Dan Ticktum rzucił podejrzenia na Micka Schumachera o nieuczciwe wygrywanie w Europejskiej Formule 3.
Syn byłego 7-krotnego mistrza świata Formuły 1 Michaela Schumachera długo jeździł bardzo przeciętnie bolidem F3. Zeszłego roku zajął dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Podczas trwającego sezonu dopiero w piętnastym wyścigu odniósł pierwsze zwycięstwo. Był wówczas jeszcze tylko ósmy w punktacji. Szybko jednak awansował na samo czoło tabeli, ponieważ nagle zaczął regularnie triumfować. Z ostatnich sześciu zawodów zapisał na swoje konto aż pięć.
Minionego weekendu Niemiec odebrał fotel lidera generalki nikomu innemu, jak właśnie Ticktumowi. Co więcej, jednocześnie odskoczył mu aż na 49 oczek, a do końca sezonu pozostał już tylko jeden weekend wyścigowy. Ticktum patrzy na wzrost formy Schumachera podejrzliwie - i postanowił poinformować o tym świat w mediach społecznościowych.
Junior Red Bulla wspomniał jeszcze o Robercie Shwartzmanie, który ostatnio również nie schodzi z podium, a wcześniej także raczej nie zachwycał. Rosjanin i Schumacher jeżdżą dla tego samego zespołu - Premy.
„Nie chcę na nikogo wskazywać palcem, ale szczerze mówiąc, w ten weekend mój bolid nie miał tempa. Chodzi głównie o ustawienia. W ostatnim wyścigu poprawiliśmy samochód i szybko przeskoczyliśmy z miejsca siódmego na czwarte. Jednak z pierwszymi dwoma kierowcami nikt nie miał szans. Nawet ich zespołowi partnerzy, którzy są dobrymi zawodnikami, zdecydowanie odstawali szybkością. Określiłbym ich tempo jako interesujące i jestem pewny, że wiele osób na padoku F3 się ze mną zgodzi". - napisał Ticktum na Instagramie.
Post spotkał się z negatywnym przyjęciem. Brytyjczyk później starał się przekonywać, iż nie zarzuca Schumacherowi i Shwartzmanowi jeżdżenia nielegalnymi bolidami. Z drugiej strony jeszcze dolał oliwy do ognia sugerując, że Schumacher zawdzięcza zwycięstwa swojemu nazwisku.
„Nie jest tak, że nie umiem przegrywać. Nie jestem też zajadły. Mam olbrzymi szacunek do Micka, który zmagał się z wieloma trudnościami w paru poprzednich latach. Zwyczajnie sugeruję, że to (wzrost formy - red). pojawiło się znikąd? Nigdy nie powiedziałem, że to jest nielegalne". - tłumaczył.
„Zdaję sobie sprawę, że wciąż mam się czego uczyć! Nie zaprzeczam temu. Nie znacie prawdziwej historii, ponieważ nie jesteście na torze i nie oglądacie danych z bolidu każdego zawodnika".„(...) Jednak niestety toczę przegranę walkę, bo nie mam na nazwisko Schumacher".
Syn byłego 7-krotnego mistrza świata Formuły 1 Michaela Schumachera długo jeździł bardzo przeciętnie bolidem F3. Zeszłego roku zajął dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Podczas trwającego sezonu dopiero w piętnastym wyścigu odniósł pierwsze zwycięstwo. Był wówczas jeszcze tylko ósmy w punktacji. Szybko jednak awansował na samo czoło tabeli, ponieważ nagle zaczął regularnie triumfować. Z ostatnich sześciu zawodów zapisał na swoje konto aż pięć.
Minionego weekendu Niemiec odebrał fotel lidera generalki nikomu innemu, jak właśnie Ticktumowi. Co więcej, jednocześnie odskoczył mu aż na 49 oczek, a do końca sezonu pozostał już tylko jeden weekend wyścigowy. Ticktum patrzy na wzrost formy Schumachera podejrzliwie - i postanowił poinformować o tym świat w mediach społecznościowych.
Junior Red Bulla wspomniał jeszcze o Robercie Shwartzmanie, który ostatnio również nie schodzi z podium, a wcześniej także raczej nie zachwycał. Rosjanin i Schumacher jeżdżą dla tego samego zespołu - Premy.
„Nie chcę na nikogo wskazywać palcem, ale szczerze mówiąc, w ten weekend mój bolid nie miał tempa. Chodzi głównie o ustawienia. W ostatnim wyścigu poprawiliśmy samochód i szybko przeskoczyliśmy z miejsca siódmego na czwarte. Jednak z pierwszymi dwoma kierowcami nikt nie miał szans. Nawet ich zespołowi partnerzy, którzy są dobrymi zawodnikami, zdecydowanie odstawali szybkością. Określiłbym ich tempo jako interesujące i jestem pewny, że wiele osób na padoku F3 się ze mną zgodzi". - napisał Ticktum na Instagramie.
„Nie jest tak, że nie umiem przegrywać. Nie jestem też zajadły. Mam olbrzymi szacunek do Micka, który zmagał się z wieloma trudnościami w paru poprzednich latach. Zwyczajnie sugeruję, że to (wzrost formy - red). pojawiło się znikąd? Nigdy nie powiedziałem, że to jest nielegalne". - tłumaczył.
„Zdaję sobie sprawę, że wciąż mam się czego uczyć! Nie zaprzeczam temu. Nie znacie prawdziwej historii, ponieważ nie jesteście na torze i nie oglądacie danych z bolidu każdego zawodnika".„(...) Jednak niestety toczę przegranę walkę, bo nie mam na nazwisko Schumacher".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Nagła dominacja Schumachera w Europejskiej Formule 3 podejrzana dla Ticktuma
Podobne: Nagła dominacja Schumachera w Europejskiej Formule 3 podejrzana dla Ticktuma




Podobne galerie: Nagła dominacja Schumachera w Europejskiej Formule 3 podejrzana dla Ticktuma
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter