Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Potężna kraksa w NASCAR. Kierowca "zszokowany", że rywal przeżył (wideo)
Potężna kraksa w NASCAR. Kierowca 'zszokowany', że rywal przeżył

Potężna kraksa w NASCAR. Kierowca "zszokowany", że rywal przeżył (wideo)

2015-07-06 - G. Filiks     Tagi: NASCAR, Wypadki, Daytona
"Jestem zszokowany, że Austin Dillon nawet żyje". - te słowa drugiego na mecie Jimmie Johnsona są najlepszym komentarzem do dramatycznego wypadku w NASCAR minionego weekendu. Zobaczcie:
 
Wszystko wydarzyło podczas nocnego wyścigu Sprint Cup na owalu Daytona - gdy kierowcy mijali metę. Wicelider Denny Hemlin uderzony od tyłu, wpadł w poślizg przy prędkości ponad 300 km/h i doszło do potężnego karambolu z udziałem większości kierowców. Dillon wyleciał swoim Chevroletem w powietrze, po czym z ogromnym impetem wpadł na siatkę odgradzającą tor od trybun. Inny wóz stanął w ogniu.

Cudem 25-latek wysiadł z wraku cały. Ale drobne obrażenia odniosło pięciu kibiców.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Potężna kraksa w NASCAR. Kierowca "zszokowany", że rywal przeżył (wideo)