Motorsport » Aktualności » Rajd Maroka: Motocykliści optymistami przed Dakarem

Rajd Maroka: Motocykliści optymistami przed Dakarem

2010-10-25 - M. Zabolski Tagi: Rajdy terenowe, Dąbrowski, Przygoński, Despres, Coma

Cyril Despres (KTM 450): - Trzecie zwycięstwo tutaj, czyni mnie bardzo szczęśliwym. To dla takich chwil wstaję codziennie rano i trenuję. Ten tydzień w Maroku był idealny. Trasa byłą hiper zróżnicowana. Idealna do przetestowania naszego nowego KTM-a, który pokazał duże możliwości. Jest to szczególnie obiecujące przed Dakarem.

Helder Rodrigues (Yamaha WR 450F): - Jestem bardzo dumny z bycia na podium w tak prestiżowej imprezie. To dowodzi, że jesteśmy na dobrej drodze do następnego Rajdu Dakar. Czapki z głów przed trasę Rajdu Maroka, która była naprawdę świetna i bardzo zróżnicowana.

Marc Coma (KTM 450): - Pomimo nieznacznego rozczarowania z powodu 30-miutowej kary, spędziłem wspaniały tydzień w siodle nowego KTM-a 450. Taki test jest niezastąpiony i jestem całkowicie spokojny o możliwości tej maszyny.

Marek Dąbrowski Rajd Maroka: Motocykliści optymistami przed Dakarem

Marek Dąbrowski

Jakub Przygoński (KTM 690): - Zająłem czwarte miejsce w Rajdzie Maroka. Bardzo się z tego cieszę. Jechała tu cała czołówka Dakaru, dziesięciu najszybszych zawodników. Szósty etap był nietypowy. Cztery pętle, wszyscy startowaliśmy jednocześnie i jechaliśmy w swoim kurzu. Od razu na pierwszym przejeździe się zakopałem i straciłem trochę czasu. Później goniłem. Najważniejsze dla mnie było jednak kontrolować Viladomsa, który tracił do mnie bardzo niewiele. Ta taktyka okazała się skuteczna, wpadłem na metę przed nim i obroniłem pozycję.

Marek Dąbrowski Rajd Maroka: Motocykliści optymistami przed Dakarem

Marek Dąbrowski

Jordi Viladoms (Yamaha WR 450F): - Dobry tydzień testów, po czym nauczyłem się trochę o tym motocyklu. W technicznych partiach jestem bardzo pewny, ale brakuje nieco mocy na tych szybszych oraz na wydmach. Zostajemy w Maroko jeszcze 4 dni na ciąg dalszy testów.

Frans Verhoeven (BMW G450 RR): - Jestem częściowo zadowolony z naszego występu w Rajdzie Maroka. Udowodniliśmy, że potrafimy utrzymać tempo porównywalne do innych zespołów. Zamierzamy dalej odbyć dużo testów, szczególnie w Tunezji przed startem w Argentynie i Chile.

Olivier Pain (Yamaha YZF 450): - Czuję trochę rozczarowania po tym jak straciliśmy 4. miejsce po problemie z bakiem na piątym etapie. Z drugiej strony musimy być bardzo zadowoleni z możliwości naszego nowego YZF. Mamy jeszcze trochę do zrobienia, ale jesteśmy na dobrej drodze.

Marek Dąbrowski (KTM 690): - W rajdzie jechała ścisła czołówka dakarowa, już na motocyklach o pojemności czterysta pięćdziesiąt centymetrów sześciennych. Nikt przypadkowy mnie nie wyprzedził. Zawodnicy, którzy są przede mną będą walczyć o pierwszą piątkę podczas Dakaru.