Rossi oficjalnie w IndyCar

Alexander Rossi zgodnie z przeciekami w mediach po wypadnięciu z Formuły 1 trafił na 2016 rok do IndyCar.

Amerykanin wystąpił w pięciu wyścigach ostatniego sezonu F1 zdecydowanie najsłabszym w stawce bolidem Manora. Rywalizował o kokpit w tym zespole na kolejny rok, jednak ekipa zatrudniła dwóch nowych kierowców - protegowanego Mercedesa i mistrza serii DTM Pascala Wehrleina oraz posiadającego duże wsparcie finansowe sponsorów czwartego zawodnika serii GP2 Rio Haryanto. Mówiło się, że razem z Rossim o angaż w IndyCar walczą trzej inni byli kierowcy Formuły 1 - Pastor Maldonado, Roberto Merhi i Will Stevens.

Ale to kalifornijczyk dostał miejsce w bolidzie, który wystawią wspólnie teamy Andretti Autosport oraz Bryan Herta Autosport. Druga z wymienionych stajni ubiegłego roku samodzielnie wystawiała jeden samochód dla Gabby'ego Chavesa, także debiutanta. „Naszym celem jest bycie konkurencyjnym od pierwszego wyścigu w Saint Petersburgu". - oznajmił Rossi.

Wspólnie z nim tego roku zadebiutuje w IndyCar kolejny były zawodnik F1 Max Chilton, zatrudniony przez ekipę Chip Ganassi Racing.

Rossi, który w zeszłym roku jednocześnie został wicemistrzem GP2, jeszcze nie porzucił nadziei na kontynuowanie kariery w Formule 1 i ma starać się wrócić do najpopularniejszej serii wyścigowej świata w 2017 roku. Inauguracja nowego sezonu IndyCar już 13 marca.