Motorsport » Sporty samochodowe » IndyCar: Wybrano następcę Wilsona na finałowy wyścig sezonu

IndyCar: Wybrano następcę Wilsona na finałowy wyścig sezonu
2015-08-28 - G. Filiks Tagi: IndyCar, Wilson, Sonoma Raceway, Servia, Andretti
Bolid tragicznie zmarłego Justina Wilsona wciąż wystartuje w finałowym wyścigu sezonu 2015 serii IndyCar na torze Sonoma Raceway nadchodzącego weekendu, z Oriolem Servią za sterami.
41-letni Hiszpan ściągnięty przez zespół Andretti Autosport pojedzie w hołdzie dla Wilsona, który stracił życie po wypadku w ostatnich zawodach na Pocono Raceway, gdzie został trafiony w kask odłamkiem z rozbijającego się przed nim samochodu Sage'a Karama.
„To najtrudniejsza wypowiedź, jakiej kiedykolwiek udzielałem". - mówił Servia.
„Sytuacja jest tak trudna na wielu płaszczyznach z oczywistych powodów, że nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Znałem Justina i ścigałem się z nim przez ponad 10 lat. Mam ogromny szacunek do tego, jakim był kierowcą. Jako człowiek bez dwóch zdań inspirował każdego, kto go spotkał. „Jestem zaszczycony i poruszony mogąc poprowadzić teraz jego samochód (...)".
Servia ma na koncie 70 występów w IndyCar. W tym roku wystartował tylko w Indianapolis 500. W sezonie 2011 zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Decyzję Andretti Autosport o wystawieniu bolidu Wilsona na Sonoma Raceway poparła rodzina zmarłego.
Tymczasem amerykańskie ramię Hondy ogłosiło, że wesprze fundusz ustanowiony na rzecz pomocy dwóm osieroconym córeczkom Wilsona kwotą 50 dolarów za każde okrążenie pokonane na Sonoma Raceway przez bolid napędzany silnikiem Hondy. Jest takich samochodów 13. Aczkolwiek ustalono maksymalną sumę dofinansowania na 55 tysięcy USD.Wilson na 120 startów w IndyCar 119 razy używał motoru Hondy.
Wilson oddał organy i uratował 6 osób
Wcześniej ujawniono, że Wilson miał podpisaną zgodę na oddanie narządów po śmierci i jego organy uratowały życie sześciu ludziom.
41-letni Hiszpan ściągnięty przez zespół Andretti Autosport pojedzie w hołdzie dla Wilsona, który stracił życie po wypadku w ostatnich zawodach na Pocono Raceway, gdzie został trafiony w kask odłamkiem z rozbijającego się przed nim samochodu Sage'a Karama.
„To najtrudniejsza wypowiedź, jakiej kiedykolwiek udzielałem". - mówił Servia.
„Sytuacja jest tak trudna na wielu płaszczyznach z oczywistych powodów, że nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Znałem Justina i ścigałem się z nim przez ponad 10 lat. Mam ogromny szacunek do tego, jakim był kierowcą. Jako człowiek bez dwóch zdań inspirował każdego, kto go spotkał. „Jestem zaszczycony i poruszony mogąc poprowadzić teraz jego samochód (...)".
Servia ma na koncie 70 występów w IndyCar. W tym roku wystartował tylko w Indianapolis 500. W sezonie 2011 zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Decyzję Andretti Autosport o wystawieniu bolidu Wilsona na Sonoma Raceway poparła rodzina zmarłego.
Wilson oddał organy i uratował 6 osób
Wcześniej ujawniono, że Wilson miał podpisaną zgodę na oddanie narządów po śmierci i jego organy uratowały życie sześciu ludziom.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
IndyCar: Wybrano następcę Wilsona na finałowy wyścig sezonu
Podobne: IndyCar: Wybrano następcę Wilsona na finałowy wyścig sezonu




Podobne galerie: IndyCar: Wybrano następcę Wilsona na finałowy wyścig sezonu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć