Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Scirocco R-Cup: Gładysz i Litwin nienasyceni po wyścigu na Norisringu
Scirocco R-Cup: Gładysz i Litwin nienasyceni po wyścigu na Norisringu

Scirocco R-Cup: Gładysz i Litwin nienasyceni po wyścigu na Norisringu

2012-07-01 - G. Filiks     Tagi: Scirocco R Cup, Norisring, Gładysz, Litwin
Jakub Litwin czuje spory niedosyt po sobotnich zawodach Scirocco R-Cup na ulicznym torze Norisring. Startując z 11. pola polski debiutant zyskał dwie pozycje, a prawdziwy atak miał przypuścić w samej końcówce. Jednak zmagania przerwano przez wypadek Christofera Berckhana i Michelle Gatting. Gdy samochód bezpieczeństwa zjechał z trasy, Litwin zamiast zyskać, nieoczekiwanie stracił jedną lokatę za sprawą awarii systemu dodającego mocy, tzw. "push to pass" (naciśnij i wyprzedź). Chwilę potem ze względu na kolejną stłuczkę organizatorzy zdecydowali się znów przerwać wyścig - tym razem już definitywnie. Ostatecznie Jakub przeciął metę dziesiąty. Jakub Litwin: „Stało się coś nieoczekiwanego, ponieważ w momencie wznowienia wyścigu mój samochód nie zareagował na przycisk push-to-pass, co spowodowało utratę pozycji. W zanadrzu miałem ich jeszcze osiem na walkę z Kasperem Jensenem, który był bezpośrednio przede mną, a z którym walczę w Junior Cup. Niestety, za kolejne dwa okrążenia wyścig został definitywnie przerwany z powodu kolejnego wypadku na torze. Niepotrzebnie zatem dowiozłem do mety aż pięć niewykorzystanych push-to-passów".

Po szóstej rundzie Scirocco R-Cup, Litwin spadł z czwartej na szóstą lokatę w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Polak nadal jednak przewodzi w Junior Cup. Adam Gładysz opuszcza tor Norisring także lekko zawiedziony, choć naturalnie jednocześnie szczęśliwy. Ruszając z trzeciego pola, Tarnowianin od razu wyprzedził występującego gościnnie byłego kierowcę Formuły 1 Nicolę Lariniego, następnie pomknął za liderem Olą Nilssonem. Polak zaciekle gonił Szwedzkiego rywala, ale przez przerwanie zawodów nie postanowił kropki nad i w postaci udanego manewru wyprzedzania. Była szansa na pierwsze zwycięstwo, zdobyte zostało kolejne podium do kolekcji - Adam dojechał jako drugi, po drodze ustanawiając najlepszy czas okrążenia w wyścigu.
Adam Gładysz: „Prawdopodobnie to był najlepszy występ w historii moich startów Scirocco R-Cup. Co prawda miesiąc temu w Austrii również byłem drugi, ale tutaj w Norymberdze miałem znacznie lepsze tempo. Przez cały czas jechałem tuż za Olą Nilssonem i chyba tylko przez dwa okrążenia jego przewaga nade mną wyniosła więcej niż sekundę. Szkoda, że nie pokonaliśmy pełnego dystansu, bowiem po zjechaniu do boksu Safety Cara ponownie ruszyłem do ataku i była szansa na wyprzedzenie Szweda.Cóż, tak się nie stało, ale mimo to jestem niezmiernie szczęśliwy. Wykonałem swój plan w 100 procentach. Najważniejsze, że umocniłem się na pozycji wicelidera Scirocco R-Cup i mam nadzieję podtrzymać tę passę również w dalszej części sezonu. Korzystając z okazji chciałbym podziękować mojemu inżynierowi Piotrowi Żukowskiemu za perfekcyjne przygotowanie samochodu, wszystkim kibicom za gorący doping, mojej żonie, która na trybunach trzymała mocno kciuki, rodzinie w Polsce i oczywiście sponsorom, bez których ten sukces nie byłby możliwy".

Kolejne zawody Scirocco R-Cup 18 sierpnia na słynnym torze Nurburgring.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Scirocco R-Cup: Gładysz i Litwin nienasyceni po wyścigu na Norisringu

Galerie zdjęć
Newsletter