Starty Polaków w weekend: Podia Paziewskiego i Rogalskiego w Audi R8 LMS Cup

Dwóch polskich kierowców minionego weekendu stanęło na podium w Audi R8 LMS Cup.

Puchar startował na torze Misano we Włoszech. Zaczęło się dla nas rewelacyjnie - kwalifikacje do pierwszego wyścigu padły łupem Bartosza Paziewskiego.

W zawodach, rozegranych w mokrych warunkach, nastolatek zajął 3. miejsce. W drugiej czasówce (przeprowadzonej także na mokrej nawierzchni), znów mieliśmy powody do zadowolenia, w postaci drugiego najlepszego rezultatu Jędrzeja Szcześniaka.

Sam wyścig rozegrano nocą. Niestety, po starcie Szcześniak wykonał obrót i wypadł z czołówki.

Na podium stanął za to Robin Rogalski. Znowu Polak wywalczył 3. pozycję. Rogalski w niedzielę obronił się przed Paziewskim, który finiszował tuż za nim.

W klasyfikacji generalnej sezonu Paziewski jest trzeci, a Rogalski czwarty. Na jedenastej lokacie widnieje Szcześniak.

Zmarzlik o włos od wygranej w żużlowym GP Polski

Bartosz Zmarzlik otarł się o zwycięstwo podczas żużlowego Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim, siódmej rundy indywidualnych mistrzostw świata. Jadący u siebie 23-latek brylował w ciągu całego turnieju, ale w finale przegrał z Martinem Vaculikiem. Słowak wyprzedził go na drugim łuku pierwszego okrążenia.

W ostatnim biegu wystąpił jeszcze Patryk Dudek. Jednak wypadł fatalnie. Najpierw sędzia niesłusznie dopatrzył się u niego zbyt szybkiego startu. Potem wicemistrz świata zderzył się ze Zmarzlikiem i upadł. Następnie rzeczywiście pospieszył się ze startem. Z kolei za czwartym razem zajął ostatnią pozycję.

Maciej Janowski odpadł w półfinałach. Natomiast Przemysław Pawlicki i startujący z "dziką kartą" Szymon Woźniak nie przebrnęli fazy zasadniczej - ale drugiemu z wymienionych zabrakło do awansu tylko jednego punktu.

Po zakończeniu zmagań na drugiej pozycji Zmarzlik jest teraz drugi również w tabeli łącznej sezonu. Traci 16 punktów do prowadzącego Taia Woffindena i ma trzy turnieje, aby spróbować to odrobić.

Janowski plasuje się na miejscu trzecim, a Dudek na piątym.