Motorsport » Aktualności » Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu

Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu
2018-10-08 - . Tagi: Basz, Żużel, Marcinkiewicz, SGP, Grand Prix, Zmarzlik, Śmiechowski, VdeV Endurance, Antoszewski, Mistrzostwa Włoch GT, GT4 Central European Cup, Swift Cup Europe
Minionego weekendu Kuba Przygoński zdobył Puchar Świata w samochodowych rajdach terenowych, a Łukasz Pieniążek zajął 6. miejsce w WRC 2 podczas Rajdu Wielkiej Brytanii (Walii). Jak radzili sobie inni Polacy na arenie międzynarodowej w sportach motorowych? Wielki sukces osiągnął Bartosz Zmarzlik, sięgając po indywidualne wicemistrzostwo świata w jeździe na żużlu.
23-latek miał matematyczne szanse na złoto, ale mimo ambitnej postawy nie zdołał dogonić w klasyfikacji generalnej Taia Woffindena.
Podczas finałowej rundy sezonu, rozegranej w naszym kraju - na toruńskiej MotoArenie - Zmarzlik odpadł w półfinale. Dojechał w nim jako trzeci, za... Woffindenem. Brytyjczyk później wygrał cały turniej i utrzymał 10-punktową przewagę nad rywalem.
Zmarzlik zakończył zawody na 5. miejscu. Na 12. sklasyfikowano Macieja Janowskiego, na 15. uplasował się startujący z "dziką kartą" Daniel Kaczmarek, a na 16. wylądował Przemysław Pawlicki.
Zdobywając wicemistrzostwo świata, Zmarzlik powtórzył sukces sprzed roku Patryka Dudka.
Janowski uplasował się w tabeli całego sezonu na 4. pozycji. Dudek po ominięciu dwóch ostatnich turniejów zajął tym razem tylko 9. lokatę, ale i tak pozostanie w cyklu Grand Prix na sezon 2019. Dostał stałą "dziką kartę". Pawlicki natomiast znalazł się na 14. miejscu.
Dwa podia Basza w debiucie za kierownicą samochodu klasy GT3
Karol Basz zaliczył bardzo dobry debiut w samochodzie wyścigowym klasy GT3.
Były mistrz świata w kartingu wrócił do Mistrzostw Włoch GT, startując gościnnie na kultowym torze Monza za sterami Lamborghini Huracana GT3. Chociaż jechał nowym dla siebie autem, Polak imponował szybkością. Najpierw zajął 2. miejsce w kwalifikacjach, a następnie wspólnie z włoskim zmiennikiem Vito Postiglione zdobył dwa podia w wyścigach. W mokrą sobotę uplasowali się na 2. pozycji, w suchą niedzielę wywalczyli 3. lokatę
Wisienką na torcie jest fakt, że Basz i jego partner w obu zawodach pokonali byłego kierowcę Formuły 1, Giancarlo Fisichellę.
Śmiechowski wygrał w Le Mans... i dostał karę
Jakub Śmiechowski i jego szwedzki zmiennik Pontus Frederiksson zwyciężyli Ligierem LMP3 polskiego zespołu Inter Europol Competition czterogodzinny wyścig na krótkiej wersji toru w Le Mans, stanowiący przedostatnią tegoroczną rundę cyklu V de V Endurance Series. Jednak nie cieszyli się długo z triumfu.Śmiechowski miał kolizję, za którą po zawodach doliczono mu 40 sekund. Dlatego spadł w wynikach na 2. miejsce.
Antoszewski powiększył przewagę w Swift Cup Europe
Jan Antoszewski zmierza po końcowe zwycięstwo w Pucharze Suzuki Swift. Podczas przedostatniej rundy sezonu, rozegranej na torze Hungaroring, wicemistrz Kia Lotos Race (obecnie Kia Platinum Cup) zdobył jedno podium i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej do 33,5 punktu.Antoszewski zajął 2. miejsce w pierwszym wyścigu. W drugim uplasował się na 4. pozycji. Trzeciego niestety nie ukończył, przez pękniętą oponę.
W rywalizacji znowu wziął udział również 12-letni Maciej Banaś. Chłopiec w każdym kolejnym starcie plasował się coraz wyżej. Na metę ostatnich zawodów przywiózł 7. lokatę.
Marcinkiewicz mistrzem GT4 Central European Cup
Maciej Marcinkiewicz zdobył mistrzostwo GT4 Central European Cup w klasie AM.
Polak sięgnął po tytuł na torze Zandvoort. Musiał ścigać się swoim Maserati GranTurismo MC GT4 bez zmiennika Łukasz Kręskiego, któremu w trakcie jazdy na treningu odnowiła się kontuzja barku.Marcinkiewicz wygrał obie sesje kwalifikacyjne i pierwszy wyścig, a w drugim zajął 2. miejsce. Ostatecznie zwyciężył cały sezon z przewagą dwóch punktów.
Warto poza tym wspomnieć, że w pierwszych zawodach zdobył podium w klasyfikacji ogólnej. Był w niej 3.
Z kolei w drugim wyścigu na podium stanął Antoni Chodzeń (także Maserati GranTurismo MC GT4). W duecie z Włochem Patrickiem Zamparinim wywalczył 2. lokatę.
Chodzeń rywalizował w klasie Pro-Am, w której zakończył sezon na 6. miejscu.
23-latek miał matematyczne szanse na złoto, ale mimo ambitnej postawy nie zdołał dogonić w klasyfikacji generalnej Taia Woffindena.
Podczas finałowej rundy sezonu, rozegranej w naszym kraju - na toruńskiej MotoArenie - Zmarzlik odpadł w półfinale. Dojechał w nim jako trzeci, za... Woffindenem. Brytyjczyk później wygrał cały turniej i utrzymał 10-punktową przewagę nad rywalem.
Zmarzlik zakończył zawody na 5. miejscu. Na 12. sklasyfikowano Macieja Janowskiego, na 15. uplasował się startujący z "dziką kartą" Daniel Kaczmarek, a na 16. wylądował Przemysław Pawlicki.
Zdobywając wicemistrzostwo świata, Zmarzlik powtórzył sukces sprzed roku Patryka Dudka.
Janowski uplasował się w tabeli całego sezonu na 4. pozycji. Dudek po ominięciu dwóch ostatnich turniejów zajął tym razem tylko 9. lokatę, ale i tak pozostanie w cyklu Grand Prix na sezon 2019. Dostał stałą "dziką kartę". Pawlicki natomiast znalazł się na 14. miejscu.
Dwa podia Basza w debiucie za kierownicą samochodu klasy GT3
Karol Basz zaliczył bardzo dobry debiut w samochodzie wyścigowym klasy GT3.
Były mistrz świata w kartingu wrócił do Mistrzostw Włoch GT, startując gościnnie na kultowym torze Monza za sterami Lamborghini Huracana GT3. Chociaż jechał nowym dla siebie autem, Polak imponował szybkością. Najpierw zajął 2. miejsce w kwalifikacjach, a następnie wspólnie z włoskim zmiennikiem Vito Postiglione zdobył dwa podia w wyścigach. W mokrą sobotę uplasowali się na 2. pozycji, w suchą niedzielę wywalczyli 3. lokatę
Śmiechowski wygrał w Le Mans... i dostał karę
Jakub Śmiechowski i jego szwedzki zmiennik Pontus Frederiksson zwyciężyli Ligierem LMP3 polskiego zespołu Inter Europol Competition czterogodzinny wyścig na krótkiej wersji toru w Le Mans, stanowiący przedostatnią tegoroczną rundę cyklu V de V Endurance Series. Jednak nie cieszyli się długo z triumfu.Śmiechowski miał kolizję, za którą po zawodach doliczono mu 40 sekund. Dlatego spadł w wynikach na 2. miejsce.
Antoszewski powiększył przewagę w Swift Cup Europe
Jan Antoszewski zmierza po końcowe zwycięstwo w Pucharze Suzuki Swift. Podczas przedostatniej rundy sezonu, rozegranej na torze Hungaroring, wicemistrz Kia Lotos Race (obecnie Kia Platinum Cup) zdobył jedno podium i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej do 33,5 punktu.Antoszewski zajął 2. miejsce w pierwszym wyścigu. W drugim uplasował się na 4. pozycji. Trzeciego niestety nie ukończył, przez pękniętą oponę.
W rywalizacji znowu wziął udział również 12-letni Maciej Banaś. Chłopiec w każdym kolejnym starcie plasował się coraz wyżej. Na metę ostatnich zawodów przywiózł 7. lokatę.
Marcinkiewicz mistrzem GT4 Central European Cup
Maciej Marcinkiewicz zdobył mistrzostwo GT4 Central European Cup w klasie AM.
Polak sięgnął po tytuł na torze Zandvoort. Musiał ścigać się swoim Maserati GranTurismo MC GT4 bez zmiennika Łukasz Kręskiego, któremu w trakcie jazdy na treningu odnowiła się kontuzja barku.Marcinkiewicz wygrał obie sesje kwalifikacyjne i pierwszy wyścig, a w drugim zajął 2. miejsce. Ostatecznie zwyciężył cały sezon z przewagą dwóch punktów.
Warto poza tym wspomnieć, że w pierwszych zawodach zdobył podium w klasyfikacji ogólnej. Był w niej 3.
Z kolei w drugim wyścigu na podium stanął Antoni Chodzeń (także Maserati GranTurismo MC GT4). W duecie z Włochem Patrickiem Zamparinim wywalczył 2. lokatę.
Chodzeń rywalizował w klasie Pro-Am, w której zakończył sezon na 6. miejscu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu
Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu
Skoczek120 2018-10-09 06:43
Po raz kolejny naszemu reprezentantowi zabrakło. W tym roku Zmarzlik, w poprzednim Dudek. Jeszcze wcześniej Kasprzak i Hampel. Gollob czekał praktycznie całą karierę w GP na jedynego majstra. W ponad 80-letniej historii MŚ mieliśmy tylko dwóch MŚ. A drużynowo byliśmy najlepsi niemal co rok (choć od tego roku stworzyli jakieś chore "Speedway of Nations", by uprzykrzyć nam życie). Może w przyszłym roku...
Podobne: Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu




Podobne galerie: Starty Polaków w weekend: Zmarzlik wicemistrzem świata w jeździe na żużlu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter