Motorsport » Sporty samochodowe » WEC ogłasza supersezon z dwoma 24-godzinnymi wyścigami Le Mans

WEC ogłasza supersezon z dwoma 24-godzinnymi wyścigami Le Mans
2017-09-02 - G. Filiks Tagi: Kalendarz, LMP1, Le Mans, 24h Le Mans, WEC, World Endurance Championship, Długodystansowe Mistrzostwa Świata
Długodystansowe Mistrzostwa Świata (WEC) zmieniają swoje oblicze. W 2019 roku 24-godzinny wyścig Le Mans stanie się finałową rundą sezonu tego cyklu.
Najbardziej prestiżowe zawody długodystansowe globu dalej będą rozgrywane w czerwcu, w związku z czym seria WEC zacznie podobnie jak Formuła E rozpoczynać sezon w jednym roku, a kończyć go w drugim. Następny sezon będzie przejściowym "supersezonem" trwającym od maja 2018 roku do czerwca 2019 roku i zawierającym dwie edycje 24h Le Mans.
Znalazły się w nim również dwie edycje 6-godzinnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps, czy 12-godzinne zawody Sebring, który będą odrębnym wyścigiem od 12h Sebring rozgrywanego w ramach amerykańskich mistrzostw IMSA WeatherTech SportsCar Championship. Aczkolwiek oba zawody zostaną przeprowadzone w ten sam weekend. Liczący 8 rund kalendarz ma też jedno jeszcze wolne miejsce.
Ze względu na koszty i kwestie logistyczne, w sezonie 2019/2020 odbędzie się już tylko 7 wyścigów.
24h Le Mans przestanie być wyścigiem punktowanym podwójnie, ale będą przyznawane za niego bonusowe oczka - tak jak za 12h Sebring. Dlatego, że to dłuższe zawody.
„Sezon 2018/2019 będzie sezonem przejściowym". - mówi szef Długodystansowych Mistrzostw Świata, Gerard Neveu. „Pięć lat temu, kiedy WEC powstawało, pracowaliśmy nad pomysłem kończenia sezonu na Le Mans, ale wcześniej nie było to możliwe".„Mistrzostwa świata w piłce nożnej kończą się finałem, a bez Le Mans nie ma WEC, więc to ma sens".
Seria WEC ruszyła z planowaną rewolucją w reakcji na decyzję Porsche o wycofaniu się z jej najwyższej kategorii LMP1 po sezonie 2017.
W tej chwili nie wiadomo, czy w 2018 roku zobaczymy w LMP1 jakiegoś producenta samochodów. Ściga się jeszcze Toyota, ale ona też może odejść.Wyrównanie szans fabrycznych i prywatnych prototypów LMP1
Przy takim obrocie spraw mistrzostwa ponadto zapowiedziały zmiany w przepisach LMP1 likwidujące podział na prototypy fabryczne oraz prywatne i umożliwiające prototypom prywatnych zespołów startującym bez hybrydowego napędu dorównywanie osiągami fabrycznym hybrydom.
Chodzi o to, by każdy prototyp mógł być równie szybki bez względu na to, jakiego typu silnik go napędza.WEC zastrzegło jednak, że „bez wątpienia hybrydowy silnik zawsze będzie miał niewielką przewagę wynikającą z autonomii dotyczącej mniejszego zużycia paliwa".
Poza tym postanowiono umożliwić producentom samochodów ściganie się w LMP1 pojazdem bez hybrydy.
Najbardziej prestiżowe zawody długodystansowe globu dalej będą rozgrywane w czerwcu, w związku z czym seria WEC zacznie podobnie jak Formuła E rozpoczynać sezon w jednym roku, a kończyć go w drugim. Następny sezon będzie przejściowym "supersezonem" trwającym od maja 2018 roku do czerwca 2019 roku i zawierającym dwie edycje 24h Le Mans.
Znalazły się w nim również dwie edycje 6-godzinnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps, czy 12-godzinne zawody Sebring, który będą odrębnym wyścigiem od 12h Sebring rozgrywanego w ramach amerykańskich mistrzostw IMSA WeatherTech SportsCar Championship. Aczkolwiek oba zawody zostaną przeprowadzone w ten sam weekend. Liczący 8 rund kalendarz ma też jedno jeszcze wolne miejsce.
Długodystansowe Mistrzostwa Świata - projekt kalendarza wyścigów na sezon 2018/2019 | ||||
---|---|---|---|---|
Zawody | Kraj | Data | ||
1. | 6h Spa-Francorchamps | Belgia | 4-5 maja 2018 roku | |
2. | 24h Le Mans | Francja | 16-17 czerwca 2018 roku | |
3. | 6h Fuji | Japonia | 13-14 października 2018 roku | |
4. | 6h Szanghaj | Chiny | 3-4 listopada 2018 roku | |
5. | ? | ? | luty 2019 rok | |
6. | 12h Sebring | USA | 15-16 marca 2019 roku | |
7. | 6h Spa-Francorchamps | Belgia | 3-4 maja 2019 roku | |
8. | 24h Le Mans | Francja | 15-16 czerwca 2019 roku |
„Sezon 2018/2019 będzie sezonem przejściowym". - mówi szef Długodystansowych Mistrzostw Świata, Gerard Neveu. „Pięć lat temu, kiedy WEC powstawało, pracowaliśmy nad pomysłem kończenia sezonu na Le Mans, ale wcześniej nie było to możliwe".„Mistrzostwa świata w piłce nożnej kończą się finałem, a bez Le Mans nie ma WEC, więc to ma sens".
Seria WEC ruszyła z planowaną rewolucją w reakcji na decyzję Porsche o wycofaniu się z jej najwyższej kategorii LMP1 po sezonie 2017.
W tej chwili nie wiadomo, czy w 2018 roku zobaczymy w LMP1 jakiegoś producenta samochodów. Ściga się jeszcze Toyota, ale ona też może odejść.Wyrównanie szans fabrycznych i prywatnych prototypów LMP1
Przy takim obrocie spraw mistrzostwa ponadto zapowiedziały zmiany w przepisach LMP1 likwidujące podział na prototypy fabryczne oraz prywatne i umożliwiające prototypom prywatnych zespołów startującym bez hybrydowego napędu dorównywanie osiągami fabrycznym hybrydom.
Chodzi o to, by każdy prototyp mógł być równie szybki bez względu na to, jakiego typu silnik go napędza.WEC zastrzegło jednak, że „bez wątpienia hybrydowy silnik zawsze będzie miał niewielką przewagę wynikającą z autonomii dotyczącej mniejszego zużycia paliwa".
Poza tym postanowiono umożliwić producentom samochodów ściganie się w LMP1 pojazdem bez hybrydy.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
WEC ogłasza supersezon z dwoma 24-godzinnymi wyścigami Le Mans
Podobne: WEC ogłasza supersezon z dwoma 24-godzinnymi wyścigami Le Mans




Podobne galerie: WEC ogłasza supersezon z dwoma 24-godzinnymi wyścigami Le Mans
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć