Motorsport » Sporty motocyklowe » WMMP na Torze Poznań - relacja z weekendu

WMMP na Torze Poznań - relacja z weekendu
2014-08-04 - G. Filiks Tagi: WMMP, Tor Poznań, Wyścigi motocyklowe, Alpe Adria
Minionego weekendu na Torze Poznań rozegrano kolejne rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski (WMMP) i Pucharu Polski (PP), europejskiego cyklu Alpe Adria, a także pucharów Aprilia oraz Daytona Speed Day.
Już od piątkowego popołudnia na wszystkich widzów czekały emocje fundowane przez zawodników z klasy Moto 3. Nie obyło się tu bez niespodzianek - zajmujący do tej pory 3. pozycję w klasyfikacji generalnej Wojtek Jakubowski nie dojechał do mety. Brak paliwa w jego motocyklu wykorzystał Krzysztof Żyła, zdobywając pierwsze miejsce. W sobotę i niedzielę na Torze Poznań rywalizowali ze sobą zawodnicy z klas Alpe Adria 125 Sp + 125 Gp/Moto3, Superstock 600 + Supersport, Superstock 1000 + Superbike, Rookie 600 i 1000 oraz dwóch pucharów Aprilia RSV 4, Daytona Speed-Day Cup.
Romana Tomášková - 16-letnia Czeszka, jedna z niewielu kobiet startujących w tak prestiżowych wyścigach na równi z mężczyznami, była najszybsza w klasie 125GP/Moto3 i wygrała obydwa wyścigi. Marceli Bezulski nawet mimo wypadku w sobotę dojechał jako drugi. Atilla Mischiati z Włoch uzupełnił sobotnie pudło, w niedzielę zmienił go Nicola Settimo. Niezapomnianych przeżyć dostarczyli kibicom zawodnicy łączonego wyścigu klasy Supersport i Superstock 600. Na starcie stawiło się blisko 20 jednośladów. W sobotę faworyci obydwu klas zaliczyli upadek w połowie dystansu wyścigu. Na skutek czego Czech Igor Kalab wygrał w Supersportach, spychając Kevina Kreutzer'a na drugą, a Szymona Strankowskiego na trzecią pozycję. W klasie Supertock 600 pierwsze miejsce zajął Janos Chrobak, drugie Daniel Bukowski, a trzecie Jochen Rotter. W niedzielę do rywalizacji powrócił Sebastian Zieliński, który po upadku przez całą noc odbudowywał motocykl. Popularny "Zioło" w niedzielę stanął na drugim stopniu podium między Kalabem, a Strankowskim. W klasie STK 600 faworyt już nie stawił się do walki, wobec czego podium niedzielnego wyścigu pozostało niezmienione.
W pierwszym wyścigu klasy Superstock 1000 trzecie miejsce zdobył Marko Jerman ze Słowenii, przed nim uplasował się Marek Szkopek, a najlepszy okazał się Czech Michał Filla. W drugim, niedzielnym biegu, zmieniły się tylko dwa niższe miejsca - Bułgar Martin Choy wyprzedził Marcina Walkowiaka o 1,262 sekundy. Szkopek niestety mimo bojowej postawy został daleko za rywalami na skutek upadku.W klasie Superbike, dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej Jan Halbich dojechał z kompletem punktów, zwyciężając w obydwu wyścigach. W sobotnich zawodach Paweł Szkopek stoczył zaciętą walkę z Czechem, jednak ostatecznie minął metę o niecałe 2 sekundy później. Na trzecim miejscu uplasował się Ireneusz Sikora. Paweł obiecał Halbichowi nazajutrz rewanż, jednak podczas niedzielnej rozgrzewki jego motocykl uległ awarii. W ostatniej chwili udało mu się wystartować na pożyczonej od Jacka Jędrzejczyka maszynie. Po wyścigu Paweł powiedział: „Ćwiczenia przynoszą efekty. Oba wyścigi przejechane w morderczym tempie od deski do deski. W pierwszym wyścigu eliminacji Mistrzostw Europy Alpe Adria Cup 2. i 3. miejsce. Trzecie miejsce w drugim wyścigu to większy sukces niż pierwszego dnia, bo po awarii motocykla na wyścig pożyczyłem motocykl kompletnie seryjny i byłem konkurencyjny. Dzięki Jacek Jedrzejczyk".
Równie emocjonujące okazały się wyścigi klas Rookie 600 i 1000. W motocyklach o mniejszej pojemności w sobotę pierwsze miejsce zajął Marek Chłopkowski, drugi na metę przyjechał Paweł Przybylski, a trzeci Simon Gissel. W niedzielę natomiast wygrał Piotr Kloc, wyprzedzając zaledwie o zaledwie 233 setne sekundy Marka Chłopkowskiego. Ostatnie miejsce na pudle przypadło Michałowi Kojkołowi.W klasie Rookie 1000 sobotnie podium należało do Wojciecha Durynka, Emila Wyki oraz Macieja Ukleji. Natomiast w niedzielę przed startem tej klasy zerwała się burza. Zawodnicy nieprzygotowani na taką ewentualność, ze względu navpanujące cały weekend upały, zmieniali w pośpiechu opony na deszczowe tuż przed wjazdem na pola startowe. Na mokrej nawierzchni najlepiej poradził sobie Kamil Barański. Świętował swój tryumf nad Aleksandrem Kopisiem, który dojechał jako drugi, a podium uzupełnił Marian Wiśniewski.
Trzecia i czwarta runda pucharu Aprilia przewróciła dół tabeli klasyfikacji generalnej. Niezachwianie na pierwszym miejscu utrzymali się tylko Emil Wyka, zajmując kolejno drugie i pierwsze miejsce oraz Janusz Mitko z miejscem pierwszym w sobotę i trzecim dzień później. Roman Lechowicz nadrobił startami w miniony weekend i wyprzedził w generalce Brzyskiego aż o 14 punktów, wskakując z piątego na trzecie miejsce w tabeli.W miniony weekend hucznie zakończył się Puchar Daytona Speed Day. Niedzielne pudło należało kolejno do Macieja Tomkiewicza, Dawida Jelonka oraz Bogusława Krausa. Tuż po wręczeniu nagród za wyścig wręczono nagrody rzeczowe i pieniężne za cały sezon 2014 r. Uczestnicy pucharu musieli więc zamienić się miejscami. Na najwyższy stopień pudła wskoczył Bogusław Kraus, Jelonek pozostał na drugim miejscu, a Tomkiewicz zajął najniższy stopień podium.Następny wyścigowy weekend WMMP i PP już w dniach 22-24 sierpnia, ponownie na Torze Poznań.
Już od piątkowego popołudnia na wszystkich widzów czekały emocje fundowane przez zawodników z klasy Moto 3. Nie obyło się tu bez niespodzianek - zajmujący do tej pory 3. pozycję w klasyfikacji generalnej Wojtek Jakubowski nie dojechał do mety. Brak paliwa w jego motocyklu wykorzystał Krzysztof Żyła, zdobywając pierwsze miejsce. W sobotę i niedzielę na Torze Poznań rywalizowali ze sobą zawodnicy z klas Alpe Adria 125 Sp + 125 Gp/Moto3, Superstock 600 + Supersport, Superstock 1000 + Superbike, Rookie 600 i 1000 oraz dwóch pucharów Aprilia RSV 4, Daytona Speed-Day Cup.
Romana Tomášková - 16-letnia Czeszka, jedna z niewielu kobiet startujących w tak prestiżowych wyścigach na równi z mężczyznami, była najszybsza w klasie 125GP/Moto3 i wygrała obydwa wyścigi. Marceli Bezulski nawet mimo wypadku w sobotę dojechał jako drugi. Atilla Mischiati z Włoch uzupełnił sobotnie pudło, w niedzielę zmienił go Nicola Settimo. Niezapomnianych przeżyć dostarczyli kibicom zawodnicy łączonego wyścigu klasy Supersport i Superstock 600. Na starcie stawiło się blisko 20 jednośladów. W sobotę faworyci obydwu klas zaliczyli upadek w połowie dystansu wyścigu. Na skutek czego Czech Igor Kalab wygrał w Supersportach, spychając Kevina Kreutzer'a na drugą, a Szymona Strankowskiego na trzecią pozycję. W klasie Supertock 600 pierwsze miejsce zajął Janos Chrobak, drugie Daniel Bukowski, a trzecie Jochen Rotter. W niedzielę do rywalizacji powrócił Sebastian Zieliński, który po upadku przez całą noc odbudowywał motocykl. Popularny "Zioło" w niedzielę stanął na drugim stopniu podium między Kalabem, a Strankowskim. W klasie STK 600 faworyt już nie stawił się do walki, wobec czego podium niedzielnego wyścigu pozostało niezmienione.
Równie emocjonujące okazały się wyścigi klas Rookie 600 i 1000. W motocyklach o mniejszej pojemności w sobotę pierwsze miejsce zajął Marek Chłopkowski, drugi na metę przyjechał Paweł Przybylski, a trzeci Simon Gissel. W niedzielę natomiast wygrał Piotr Kloc, wyprzedzając zaledwie o zaledwie 233 setne sekundy Marka Chłopkowskiego. Ostatnie miejsce na pudle przypadło Michałowi Kojkołowi.W klasie Rookie 1000 sobotnie podium należało do Wojciecha Durynka, Emila Wyki oraz Macieja Ukleji. Natomiast w niedzielę przed startem tej klasy zerwała się burza. Zawodnicy nieprzygotowani na taką ewentualność, ze względu navpanujące cały weekend upały, zmieniali w pośpiechu opony na deszczowe tuż przed wjazdem na pola startowe. Na mokrej nawierzchni najlepiej poradził sobie Kamil Barański. Świętował swój tryumf nad Aleksandrem Kopisiem, który dojechał jako drugi, a podium uzupełnił Marian Wiśniewski.
Trzecia i czwarta runda pucharu Aprilia przewróciła dół tabeli klasyfikacji generalnej. Niezachwianie na pierwszym miejscu utrzymali się tylko Emil Wyka, zajmując kolejno drugie i pierwsze miejsce oraz Janusz Mitko z miejscem pierwszym w sobotę i trzecim dzień później. Roman Lechowicz nadrobił startami w miniony weekend i wyprzedził w generalce Brzyskiego aż o 14 punktów, wskakując z piątego na trzecie miejsce w tabeli.W miniony weekend hucznie zakończył się Puchar Daytona Speed Day. Niedzielne pudło należało kolejno do Macieja Tomkiewicza, Dawida Jelonka oraz Bogusława Krausa. Tuż po wręczeniu nagród za wyścig wręczono nagrody rzeczowe i pieniężne za cały sezon 2014 r. Uczestnicy pucharu musieli więc zamienić się miejscami. Na najwyższy stopień pudła wskoczył Bogusław Kraus, Jelonek pozostał na drugim miejscu, a Tomkiewicz zajął najniższy stopień podium.Następny wyścigowy weekend WMMP i PP już w dniach 22-24 sierpnia, ponownie na Torze Poznań.
źródło: informacja prasowa/aw.poznan.pl. fot. T. Cichacka
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
WMMP na Torze Poznań - relacja z weekendu
Podobne: WMMP na Torze Poznań - relacja z weekendu
Podobne galerie: WMMP na Torze Poznań - relacja z weekendu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć